» Blog » KB #20 MG może więcej
16-04-2011 19:34

KB #20 MG może więcej

W działach: RPG, KB | Odsłony: 2

KB #20 MG może więcej
Poniższa notka jest o gustach i z punktu widzenia gracza, ni piszę że każdy to lubi albo że jestem takim MG. Piszę też tylko o grach z tradycyjnym podziałem ról pomiędzy graczy i MG. Jest to wpis na Karnawał blogowy #20.

Gdy gram zakładam że celem MG jest zapewnienie wszystkim obecnym  dobrej zabawy. Wydaje mi się że że jest to rozsądne założenie.
Gdyby jego celem było dokopanie graczom to albo jest kompetentny nic nas przed dokopaniem nie uchroni,i nie ma sensu z nim grać, albo jest na tyle niekompetentny że mu sie to  nie uda ale wtedy też nie ma sensu z nim grać.

Dalej wychodząc z tego założenia zakładam że mistrz gry potrzebuje odpowiednich środków by zapewnić drużynie dobrą rozrywkę. Uprawnień przyznanych mu przez samych graczy we własnym interesie.

MG może i powinien panować nad mechaniką, nie koniecznie znać ją na wylot (co nie zaszkodzi) ale ją kontrolować jej stosowanie by zapewnić wartką akcję bez przestojów. Jak dla mnie płynność sesji jest ważniejsze niż granie ściśle zgodnie z zasadami, nie lubię gdy inni gracze zakłócają przebieg gry wykłócając sie o mechanikę, lecz zupełnie nie cierpię gdy sam MG wprowadza przestoje by grać "by the book". A zdarzały mi się sytuacje gdy na przykład retroaktywnie zmieniano wyniku poprzednich tur by uwzględnić jakiś zapomniany modyfikator.
Przyzwyczajenie do panowania nad mechaniką ma też znaczenie w sytuacjach gdy nie ma lub nie pamięta się potrzebnej regułki, dobry mistrz gry zdecyduje wtedy COŚ i pojedzie dalej.
Po kolejne jeśli MG ma w sprawach reguł ostatnie słowo to wystarczy mi jako graczowi racjonalnie przekonać go że coś jest na miejscu, ma sens by wykonywać akcje nie przewidziane przez zasady. Żywy człowiek ma jednak wielką przewagę elastyczności nad dowolnie szczegółowo opracowaną mechaniką.    

MG może i powinien ingerować w tworzenie i rozwój postaci. Coś narzucić, coś zasugerować, ale głównie przedstawiać opcje i wspierać. W ten sposób postaci wyjdą lepsze bo co  dwie głowy to nie jedna. MG zna dokładnie koncept postaci i może do niego dopasowywać kampanię.

MG może i powinien nadawać tempo rozgrywce, zapobiegać zamulaniu gry, skłaniać graczy do aktywności. Kiedy gracze wykazują inwencje i inicjatywę nie przeszkadzać, jednak gdy stracą impet, trochę ich popędzić.

MG może i powinien czasem uderzać w czułe punkty postaci, jeśli sprawa nagle staje sie osobista to emocje znacznie rosną. Powinien uwarzyć by nie przekroczyć granicy komfortu gracza, ale zbliżanie sie do niej jest jak najbardziej wskazane.
 

Komentarze


von Mansfeld
   
Ocena:
0
2/3 tekstu brzmi, jakbym zasłyszał jakieś memy. Antypolecanka tym razem.
16-04-2011 19:59
~Darcane

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Fajnie, że dołączyłeś do Karnawału. Dzięki za wpis, kolejne ciekawe spojrzenie na to, jaka jest rola MG na sesji (w trakcie gry) i poza nią.

Mam do Ciebie prośbę - w związku z tym, że pojawi się PDF zbierający wszystkie wpisy proszę Cię o napisanie na blogu, czy chciałbyś widzieć swój tekst w tym okolicznościowym magazynie. To tylko formalność, ale napisz, żeby uniknąć niedomówień. Możesz ewentualnie wysłać mi maila: darcane[małpa]radio404[kropka]pl.
16-04-2011 20:06
~Darcane

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Ale słyszałem, że na Polterze ktoś korektuje teksty. Dlaczego ten nie jest skorektowany...?
16-04-2011 20:09
~Korektor

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
+1
To źle słyszałeś. Blogi prowadzą użytkownicy, nie są poddawane korekcie.
16-04-2011 20:17
AGrzes
   
Ocena:
0
@Laveris de Navarro

Dwa pierwsze punkty z tego co może MG oparte są zdecydowanie na tym co nie podobało mi się na konkretnych sesjach.

Naprawdę wolę żeby MG na zwrócenie uwagi że coś nie tak policzył powiedział OK, jedziemy dalej, a nie wdawał eis w dyskusje. A zdarzyło mi się że zarządzono powtórzenie całej walki (2 razy) przez MG bo podobno coś było nie tak w rozstrzyganiu i powinniśmy byli wygrać a przegraliśmy.

Podobnie 2 najlepsze kampanie w które grałem to takie w którym siedziałem razem z MG i ręka w rękę robiliśmy postać.

Tym niemniej jak teraz patrzę na tekst to rzeczywiście łapię się na tym że trochę polemizuje z usłyszanymi opiniami zamiast pisać całkiem od siebie co mi leży na sercu.

@Darcane

Nie ma problemu z tym okolicznościowym PDF-em.
Taki komentarz Ci wystarczy, czy dodać w tekście?
16-04-2011 20:21
Albiorix
   
Ocena:
0
Ja czasem prowadzę w mechanice w której trochę się gubię, mam graczy którzy pomagają i mi i innym graczom i jakoś idzie.
16-04-2011 20:44
~Darcane

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Taki mi wystarczy, zakładam, że nie masz zamiaru mnie pozwać za tydzień. :P
17-04-2011 01:39
Mateusz Bartosik
   
Ocena:
0
Zgadzam się w zasadzie z całością notki, choć po raz kolejny w tym karnawale mam wrażenie, że przemyślenia wynikają z grania z jakimiś niezwykle wykolejonymi MG... :D W życiu nie słyszałem o powtarzaniu całej walki.
18-04-2011 02:41

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.