» Blog » Jesteś na moderacyjnym celowniku – czyli jak to wygląda od drugiej strony?
16-06-2017 00:26

Jesteś na moderacyjnym celowniku – czyli jak to wygląda od drugiej strony?

W działach: internet | Odsłony: 546

Obserwacja koleżanki przy pracy zachęciła mnie do napisania jeszcze jednego tekstu o moderacji.

Zastanawialiście się kiedyś jak to wygląda od strony moderatora?

Oraz co czuje „człowiek pociągający za spust”?

Główne problemy:

W skrócie: od strony moderatora istnieją, po zredukowaniu różnic osobowościowych i motywacyjnych trzy typy problemów, z którymi styka się on niemal na co dzień. Są to:

  • pospolity idiota

  • user na złej drodze

  • klient konfliktowy

Pierwszy i najważniejszy problem stanowią ludzie, którzy są zwyczajnie głupi i w sumie, to nie wiadomo o co im chodzi. Co jakiś czas przychodzą i wpisują posty, które a) albo nie mają sensu b) albo powodują nagłe zawieszenie się systemu u czytającego (typu „Widać, że nigdy nie byłeś w Afryce”. O co chodzi? Jaka znowu Afryka?) albo też c) uważają, że poczujecie się bardzo zranieni i zrobicie sobie krzywdę, bo napiszą pod waszym adresem kilka wulgaryzmów.

Ludzie tacy najczęściej poruszają się poniżej moderacyjnego radaru, bowiem piszą z gościa. Ich posty zwykle są natychmiast kasowane, a jeśli założą konto: moderacja pozbywa się ich po kilku dniach.

Typ drugi, to zwykli userzy, którzy zrobili coś nie tak. Zwykle metodologia radzenia sobie z nimi wygląda tak, że zwracasz mu uwagę publicznie lub na privie, on odpowiada i stosuje się do twoich zaleceń typu zasady wstawiania obrazków, dopuszczalny styl wypowiedzi etc. Albo też, jeśli nie stosuje się do twoich zaleceń: otrzymuje ostrzeżenie, a potem bana.

W bardzo licznych sytuacjach okazuje się wówczas, że trafiliśmy na jakąś primadonnę, która po zwróceniu uwagi obraża się i zaczyna się kłócić, bronić demokracji i innych tego typu rzeczy oraz obrzucać modów wyzwiskami. Osobnik taki zwykle dość szybko sobie grabi i jest banowany. Niektóre społeczności mają zresztą w swoim regulaminie zapis zabraniający dyskusji z moderatorami. Służy on właśnie do radzenia sobie z gburami.

Typ trzeci to ludzie sprytni, ale wredni, nawracający, znający i wykorzystujący regulamin, posiadający licznych kumpli oraz społeczne poparcie lub po prostu uparte świry. Do tej kategorii zaliczają się między innymi różni dowcipnisie, rycerze lewej i prawej strony czy trolle, które od razu przywędrowały w większej grupie. Pozbycie się tego typu osób jest zazwyczaj bardziej skomplikowaną pod względem organizacyjnym operacją, zwykle zatrudnia się do tego kilku modów, którzy koordynują swoje działania.

Forum administracyjne:

Moderacja posiada kilka narzędzi, którymi się posługuje. Pierwszym z nich jest dostęp do forum administracyjnego lub moderacyjnego, lub też możliwość pisania ukrytych, widocznych tylko dla innych moderatorów postów.

Zasadniczo zazwyczaj istnieją dwa typy ukrytych pod-forów lub wiadomości. Są to:

  • forum administracyjno-moderacyjne

  • kosz na śmiecie

Do „kosza” przesuwane są kasowane wpisy oraz usuwane tematy. Dzieje się tak na wypadek konieczności kłótni z userem, na wypadek błędu moderatora oraz po to, by jego koledzy wiedzieli za co poszedł ban i czy był uzasadniony. Gromadzi się tam też materiał dowodowy.

Na forum administarcyjnym natomiast jak łatwo zgadnąć rozmawia się oraz pisze raporty typu („XYZ, dostał bana za przeklinanie”). W normalnych okolicznościach bowiem moderatorzy się komunikują, w wypadkach mniej oczywistych naradzają i podejmują wspólne decyzje. Często też rozmawiają przez różnego rodzaju komunikatory internetowe.

Wspomnienie o tym jest o tyle istotne, że niektórym userom wydaje się chyba, że – gdy zostali ukarani przez jednego moda – mogą natychmiast udać się do innego, nakłamać mu i spróbować wmówić, że są niewinni. Tak, jakby ci działali w zupełnej próżni.

 

Ciąg dalszy na Blogu Zewnętrznym.

0
Nikt jeszcze nie poleca tej notki.
Poleć innym tę notkę

Komentarze


Exar
   
Ocena:
+4

To jeszcze napisz kiedyś o moderatorach. Ja niestety spotkałem się kiedyś z pajacówą, która miała syndrom "nic nie znaczę, ale mam władzę i muchi w nosie i będę banować bo mam zły dzień". A takich ludzi pewnie jest więcej i szukają dziury wiadomogdzie.

16-06-2017 07:08
Bakcyl
   
Ocena:
+4

Z perspektywy tego artykułu można by odnieść wrażenie, że dla modów istnieją trzy typy użytkowników: 

1. Ino Troll

2. Troll

3. Tyż Troll

Moderatorzy, to taka Straż Wiejska. Tyle, że bardziej wypaczona i żałosna, bo jednak anonimowa. Co czują, jak mają kogoś zbesztać z pomocą swoich uprawnień? Radość, wesołość, satysfakcję, obojętność. To sam, co prokurator czy sędzia. W końcu normalny człowiek nigdy nie zostanie moderatorem, tak jak uczciwi ludzie nigdy nie zostaną politykami. :)
Co jakiś czas zdarza im się odwalać swoją robotę poprawnie i nawet z sensem, ale w większości przypadków wszędzie ich pełno i zazwyczaj wtrącają się w dyskusję, chcąc koniecznie zaznaczyć swoją pozycję, oraz uzmysłowić jej uczestnikom, iż oni - jako administratorzy - wiedzą najlepiej, w jaki sposób powinno się rozmawiać.
Dopóki działają delikatnie, to ma sens. Gorzej, kiedy wypinają klatę i zaczynają włazić z buciorami w każdy temat, to można dostać czasami palpitacji i aż trudno nie nawrzucać takiemu idiocie, który uważa się za bóg wie kogo, bo ma panel. A w rzeczywistości jest smutnym Jasiem, który potrzebuje tego panelu, by uzupełnić sobie jakieś braki.
Sposób w jaki działają moderatorzy czy admini nie jest bez znaczenia. Jeżeli wedle regulaminu moderator usuwa post, banuje użytkownika etc. bo trzeba, to ok. Tyle, że jeśli przy tym sam zachowuje się jak buc, troll i gówniarz, to pojawiają się wątpliwości co do słuszności podejmowanych przez niego działań, oraz zasadności sprawowania przez niego takiej funkcji.

 

Ostatnio znowu spotkałem się właśnie z takimi strażnikami galaktyki. Ot, nie ma to, jak przeczytać wredną a przy okazji idiotyczną uwag, iż jeżeli chce się nabijać posty, to nie tutaj. No i w człowieku aż zaczyna wrzać, kiedy taki pajac nie dość, że sam łamie regulamin, wystosowując uwagę nad wyraz prowokacyjną i w swej konstrukcji (delikatnie mówiąc) mało uprzejmą, to jeszcze cię zwyczajnie obraża, bo jego zdaniem nabijasz sobie posty, podczas gdy inaczej się nie da. Najwyraźniej nikt temu geniuszowi nie wyjaśnił, iż każdy post powoduje przyrost ich ilości na liczniku, który nie służy absolutnie do niczego, poza pełnieniem funkcji informacyjnej. Zawsze to łatwiej się zorientować, czy to nie jakieś troll konto, jeżeli pisze posta raz na pół roku, a posiada je od dwóch lat etc.  No nie! Najlepiej założyć na forum liczniki i idiotyczne osiągnięcia, które nikomu nie są do niczego potrzebne, a potem wypominać userom, że piszą na forum po to, by nabijać posty i odblokowywać osiągnięcia. Jak widzę taką "logikę" administracyjną, to w mordę ochotę mam ochotę dać.

 

A co do wrażliwości moderatorów, to zupełnie nie mogę się zgodzić z tym, iż nie są oni obrażalscy. Są nawet bardziej niż przeciętny user i właśnie dlatego zostają moderatorami, co dodatkowo pogłębia ich wrażliwość na wszelkiego rodzaju zniewagi. Syndrom boga, wiadomo. No bo jak to? Jest moderatorem! Przecież to funkcja! Tylko munduru nie ma, a powinien. Trzeba mu pokłony bić, szanować! Moderator ma zawsze rację. Jak w ogóle można zarzucić mu brak sensu w wypowiedzi, toż to tożsame z nazwaniem go idiotą! I tak dalej...

16-06-2017 10:28
Przestrzegam
   
Ocena:
+5

Ja nie mogę ale mnie wkurzają wszelkiej maści internetowi hobbyści w tym kraju, kopałbym ich jak wsiok kartofle. Chcesz zacząć coś robić, nie wiem kurdełe łowić ryby, sklejać samoloty, srać psa jak sra, cokolwiek i zadasz urwom na forum pytanie

Witam, chcę zacząć grać w rypygy. Czy lepiej do warhamera czy dedek? Pozdrawiam.


to po 10 sekundach masz


Witam, zły dział! Ten temat był już poruszany na forum! Jako, że jesteś nowy to tym razem skończy się tylko na warnie ale w przyszłości UŻYJ OPCJI SZUKAJ. Pozdrawiam, moderator forum grajwrpgaczemunie.in.dot.net


Chcesz zacząć grać w rypygy? Super! Tylko pewnie masz kostki te same od grzybobrania czy innego chińczyka, które niestety po 200-300 rzutach pokazują przewidywalne wyniki, więc musisz wysupłać hajsy i kupić metalowe kości ze stopu adamantium i unobtanium za 9000 dolarów, do tego karty postaci na drzeworycie za 5000zł (dostępne w naszym sklepie internetowym), no i urządzenie mierzące pokonanych wrogów, zdobyte XPKi oraz poziom launsu i baunsu, bo inaczej jest ryzyko niepogrania. Przeczytaj też koniecznie poradnik Sebastiana Gałeckiego (niestety niedostępny w PDF ale możesz kupić w naszym sklepie internetowym za 99,99zł) o tym dlaczego rpg to nie satanizmy, bo z klerem nie ma żartów i głównym błędem większości początkujących jest wkopanie się w dyskusję z jakimś fanatykiem i dostanie po ryju. Jeżeli chcesz grać tak do 6-8 godzin tygodniowo to wystarczy taka gra rpg za 500zł ale jeżeli ponad 10 godzin i więcej to potrzebujesz już gry PREMIUM SUPER ULTRA COLLECTIONER BIBLIOFIL ze złoceniami czcionki na tytułowej i tuszem mątwy zamiast atramentu, czasami się pojawiają na allegro. Amerykański gracz w New Yorku nosi takie w plecaku zamiast książek do matmy więc wie co to klimat tsuko! Mam nadzieję, że pomogłem, pozdrawiam!

EH PANOWIE CORAZ WIĘCEJ AMATORÓW SIĘ PCHA DO ZABAWY HEHE MAM NADZIEJĘ, ŻE PRZEJDZIE TA NOWELIZACJA USTAWY I W RPG BĘDZIE MOŻNA GRAĆ TYLKO Z LICENCJĄ BO SERIO NIEKTÓRZY NIE MAJĄ ANI DOŚWIADCZENIA ANI WYOBRAŹNI I NA PRZYKŁAD GRAJO BARDEM  Z 15 CHARYZMY HEHE
ehe pamiętacie pyrkon 1410 jak byliśmy w na zlocie amałtorek w Siedlcach? XD Co tam się grało to głowa mała!!! Całe życie z wariatami XDDD KTO MA WIEDZIEĆ TEN WIE XD

18-06-2017 16:09
ThimGrim
   
Ocena:
+2
Mówiłem i @przestrzegałem: bierz tylko pół tabletki.
18-06-2017 22:13
Anioł Gniewu
   
Ocena:
+1

Weź dwie, weź dwie! To sie bedzie działo...

18-06-2017 23:35
Exar
   
Ocena:
+1

Weź dwie, weź dwie! 

https://www.youtube.com/watch?v=1qwB62lat6g

Witam, zły dział! Ten temat był już poruszany na forum!

Hitem tutaj jest elektroda. Tam mówią przy co drugim pytaniu - użyj google! A google pokazuje linki do elektrody, gdzie padają odpowiedzi - użyj google! :).

Drugi hit to fora programistysów i innych mędrców świata. Pada pytanie - na dzień dobry dostajesz kilka minusów (niby, że sprawdzają, czy jesteś wystarczająco zaufanym userem, żeby np. wrzucać zrzuty ekranu, albo aby odpowiadać). Potem ktoś łaskawie odpowie, albo i nie. I koniec końcow czujesz się jak kupa i skończyny idiota, a po prostu czegoś nie wiedziałeś...

19-06-2017 07:12
Bakcyl
   
Ocena:
0

Ja bym dorzucił jeszcze forum prawne. Tam też mnóstwo geniuszy, a trolli chyba jeszcze więcej. Zapytasz o coś, to na wstępie dostaniesz wyssane z palca i wzięte z kosmosu rady, do tego garść kretyńskich postów nie wnoszących do tematu nic i traktujących w ogóle o czymś zupełnie innym, kilka troll komentarzy (a dobrze ci tak, dobrze, bandyto ty! etc.), by na sam koniec idiota-moderator zamknął ci temat stwierdzając, żebyś użył wyszukiwarki, bo taka odpowiedź już padła. Albo zamknie temat stwierdzając, że odpowiedź  została udzielona przez wyżej wymienionych. :D

 

Do tego podpiął bym jeszcze niezwykle irytującą praktykę braku konsekwencji w wykorzystaniu uprawnień przez moderatorów. Zazwyczaj na każdym forum znajdziesz Janusza Trollerki, którym z reguł jest albo kolega admina, albo sam admin na fake koncie, bo notorycznie nęka innych userów idiotycznymi prowokacjami, zaczepkami, tekstami, nawet zdarza mu się pisać na PW jakieś gimbazjalne idiotyzmy, a reportowanie go nie przynosi absolutnie żadnego rezultatu, ani odzewu. Ewentualnie jakieś lakoniczne odpowiedzi, jak już jesteśmy bardzo nachalni, że admini rozpatrują każde zgłoszenie i w ogóle.Taki troll często zaczyna za tobą chodzić do każdego tematu i wszędzie cię zaczepia, a admini nie reagują dopóty, dopóki to ty mu nie odpowiesz.

W końcu nie wytrzymujesz, i piszesz mu ładnie, by skończył już trollować, i od razu znikąd zjawia się moderator dając ci upomnienie, że wszelkie takie przepychanki są zabronione, że od tego jet PW do admina i opcja zgłoszenia... :D 

Spotkałem się z czymś takim już kilka razy i szczerze powiedziawszy to kwalifikuje się tylko do tego, by dać takim ludziom w mordę. :)

19-06-2017 11:24
Exar
   
Ocena:
0

No i jak tam Panie Zegarmistrz - będzie nota o moderatorach ? :) Z przykładami?

19-06-2017 13:58
Bakcyl
   
Ocena:
0

Tu już pewnie nikt nie zajrzy, ale dopiszę co nieco o sytuacji, która zdarzyła mi się kilka dni temu.

 

Zarejestrowałem się na forum, no i spoko. 

Po kilku dniach jeden z userów - dajmy na to X -założył tam typowy troll temat, który dodatkowo obrażał innych graczy używających danego rodzaju klasy postaci w grze, nazywając ich dosłownie bezmózgami, i ogólnie stylem pisania ich wyśmiewał.

Zgłosiłem to i nic. Temat wisi jak wisiał. również inni userzy w delikatny sposób upomnieli tego usera, że tak się zachowywać nie powinien, podczas gdy on w tym samym temacie jeszcze z dwa razy użył dokładnie tego samego określenia, nazywając graczy używających postaci X bezmózgami. Każdy jego post zgłosiłem, no i nic. 

Kilka dni później ktoś inny założył temat odnośnie nadchodzących zmian w tej klasie postaci, o której była mowa wcześniej. I pojawił się tam zaraz user X, który napisał to samo, co w swoim temacie, nazywając po raz któryś używających tej klasy bezmózgami. No więc miałka się przebłała i napisałem, że jest niedorozwinięty i potrzebuje chyba jakiejś pomocy, a przy okazji zgłosiłem post, jako mowę nienawiści i troling. Po tym moim wpisie od razu przyleciał admin, od razu! Skasował to, co napisałem do usera X i dał mi z miejsca warna.

 

Czyli jakiś pajac mnie wyzywa, to jest ok, ale jak ja w końcu stracę cierpliwość, to nie... Dałbym w mordę. :)

03-07-2017 23:25
Exar
   
Ocena:
0

Może user X był bratem admina? Albo kochankiem? :) 

04-07-2017 07:27
Bakcyl
   
Ocena:
0

Bratem, kochankiem, kolegą, matką, jego fake kontem - obojętne mi to jest. Ubolewam tylko nad faktem, iż strzelanie do sukinsynów jest nielegalne. :)

Oczywiście zwyzywałem od razu admina od ladacznic, i dodałem, żeby zabrał kolegę, swoje zabawki i wy...szedł, bo nie będzie mnie jakiś gnój bezkarnie obrażał. W takiej sytuacji właściwie nic więcej już człowiekowi nie pozostaje.

Koleś o którym mowa miał z dziesięć postów na liczniku, a zarejestrowany był już od jakiegoś czasu, więc zdecydowanie wygląda to na troll konto. Tyle, że w takim wypadku od razu wyłapałby bana, jeszcze za wielokrotne tego rodzaju postępowanie. Bo jak człowiek znikąd wejdzie na jakieś forum i w ten sposób się zachowa, to od razu wyłapuje, co jest logiczne i co sam sprawdziłem kilka razy.

Ja wiem, że można ścierwo zignorować, ale mnie zastanawia sam ten mechanizm. :)

04-07-2017 10:25
Exar
   
Ocena:
0

No na pewno jest to ciekawe zjawisko. Ja to przede wszystkiem nie rozumiem, po co? Czy ci ludzie nie mają co robić?

04-07-2017 13:05
Bakcyl
   
Ocena:
0

Równie dobrze można by zapytać o to tych, którzy się tym przejmują. :D

Jednak ludzie z jako takim choćby poczuciem sprawiedliwości po prostu zaczynają mieć dość wszechobecnego motylonogizmu.

04-07-2017 15:39

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.