05-07-2010 19:28
Jedi, Sith, Fremen, Mentat, Bene Gesserit
W działach: LARP | Odsłony: 20
Każdy ma swoje Gwiezdne Wojny i swoją Diunę. Zrozumiałam to przygotowując test: Czy jesteś Jedi/Sithem/Fremenem/Mentatem/Bene Gesserit. Opowiem po kolei: jak się za to zabrałam, co się ku mojemu zaskoczeniu okazało oraz jaki wyciągnęłam z tej lekcji wniosek i co on oznacza dla LARPa GWD.
Kwestionariusz miał określać na ile postępuje się w zgodzie z filozofią wymienionych grup, a więc: Jedi, Sithów, Fremenów, Mentatów i Bene Gesserit. Opierał się na sześciu stwierdzeniach, dla których wraz z przyjaciółką obmyśliłam, w naszym mniemaniu właściwe, odpowiedzi dla każdej z wymienionych zbiorowości.
Wyjaśnię na przykładzie. Wybierałam jakieś stwierdzenie związane z codziennym życiem. Między innymi: „Małżeństwo to...”. Potem zastanawiałam się nad jedną z grup. Na przykład mentatami – kaście ludzi wytrenowanych w logicznym przetwarzaniu informacji, precyzyjnie jak komputery.
Wierzę, że ludzie biorąc ślub nie opierają się tylko na własnych emocjach, ale też naciskach rodziny i ekonomicznej kalkulacji. Poza tym na kondycję związku wpływ mają zalety i słabości małżonków oraz przyszłe, nieznane w dniu ceremonii fakty. Dla mnie logiczne jest, że z tego powodu "Małżeństwo jako takie to nic pewnego". A skoro jest to logiczne, to taka odpowiedź powinna być odpowiednia dla mentata.
Oczywiście jako profesjonalista poddałam mój test ocenie trafności. Sprawdziłam czy zaproponowane przeze mnie i moją przyjaciółkę odpowiedzi będą uznane również przez innych za właściwe. Poprosiłam osoby lubiące Gwiezdne Wojny o ocenę, jak każde z zaproponowanych stwierdzeń ma się do Jedi i Sithów, a fanów Diuny – jak do Fremenów, Mentatów i Bene Gesserit.
Wynik zaskoczył mnie kompletnie. Na trzy założone przeze mnie wskaźniki spójności i jednoznaczności, ani jedno stwierdzenie, w ani jednym pytaniu nie ma kompletu. Poza tym dostałam krytyczny komentarz do pomysłu jako takiego. Jako ciekawostkę podam, że pogląd "Małżeństwo to nic pewnego" nie został uznany za właściwy dla mentatów, ale za to dobrze opisujący Bene Gesserit.
Taki test nie będzie pomocny w określaniu podobieństwa własnych poglądów do obiektywnej filozofii każdej z uwzględnionych w nim grup. Badałby co najwyżej na ile ktoś podobnie jak ja interpretuje ich doktryny. Nie o to mi jednak chodziło, więc projekt zarzuciłam. Zapamiętam z niego, że każdy ma swoje Gwiezdne Wojny i swoją Diunę.
To będzie ważne przy przydzielaniu ról na 18 sierpnia 2010. Oglądamy te same filmy, czytamy te same książki, ale pewnie na LARPie członkowie żadnej z frakcji nie będą w pełni zgodni co oznacza bycie Jedi, Sithem i tak dalej. Jestem na to gotowa i powtarzam chętnym: ogólna znajomość jednego z uniwersów w pełni wystarczy, żeby się dobrze bawić.
Przy okazji zapraszam! Grę przygotowuję na konwent Flamberg. Miejsce to wieś na skraju Jury Krakowsko-Częstochowskiej. Co jeszcze będzie, jakie są warunki uczestnictwa i akredytacja, można się dowiedzieć ze strony imprezy, zaś na jej forum zamieściłam mechanikę LARPa GWD.
Kwestionariusz miał określać na ile postępuje się w zgodzie z filozofią wymienionych grup, a więc: Jedi, Sithów, Fremenów, Mentatów i Bene Gesserit. Opierał się na sześciu stwierdzeniach, dla których wraz z przyjaciółką obmyśliłam, w naszym mniemaniu właściwe, odpowiedzi dla każdej z wymienionych zbiorowości.
Wyjaśnię na przykładzie. Wybierałam jakieś stwierdzenie związane z codziennym życiem. Między innymi: „Małżeństwo to...”. Potem zastanawiałam się nad jedną z grup. Na przykład mentatami – kaście ludzi wytrenowanych w logicznym przetwarzaniu informacji, precyzyjnie jak komputery.
Wierzę, że ludzie biorąc ślub nie opierają się tylko na własnych emocjach, ale też naciskach rodziny i ekonomicznej kalkulacji. Poza tym na kondycję związku wpływ mają zalety i słabości małżonków oraz przyszłe, nieznane w dniu ceremonii fakty. Dla mnie logiczne jest, że z tego powodu "Małżeństwo jako takie to nic pewnego". A skoro jest to logiczne, to taka odpowiedź powinna być odpowiednia dla mentata.
Oczywiście jako profesjonalista poddałam mój test ocenie trafności. Sprawdziłam czy zaproponowane przeze mnie i moją przyjaciółkę odpowiedzi będą uznane również przez innych za właściwe. Poprosiłam osoby lubiące Gwiezdne Wojny o ocenę, jak każde z zaproponowanych stwierdzeń ma się do Jedi i Sithów, a fanów Diuny – jak do Fremenów, Mentatów i Bene Gesserit.
Wynik zaskoczył mnie kompletnie. Na trzy założone przeze mnie wskaźniki spójności i jednoznaczności, ani jedno stwierdzenie, w ani jednym pytaniu nie ma kompletu. Poza tym dostałam krytyczny komentarz do pomysłu jako takiego. Jako ciekawostkę podam, że pogląd "Małżeństwo to nic pewnego" nie został uznany za właściwy dla mentatów, ale za to dobrze opisujący Bene Gesserit.
Taki test nie będzie pomocny w określaniu podobieństwa własnych poglądów do obiektywnej filozofii każdej z uwzględnionych w nim grup. Badałby co najwyżej na ile ktoś podobnie jak ja interpretuje ich doktryny. Nie o to mi jednak chodziło, więc projekt zarzuciłam. Zapamiętam z niego, że każdy ma swoje Gwiezdne Wojny i swoją Diunę.
To będzie ważne przy przydzielaniu ról na 18 sierpnia 2010. Oglądamy te same filmy, czytamy te same książki, ale pewnie na LARPie członkowie żadnej z frakcji nie będą w pełni zgodni co oznacza bycie Jedi, Sithem i tak dalej. Jestem na to gotowa i powtarzam chętnym: ogólna znajomość jednego z uniwersów w pełni wystarczy, żeby się dobrze bawić.
Przy okazji zapraszam! Grę przygotowuję na konwent Flamberg. Miejsce to wieś na skraju Jury Krakowsko-Częstochowskiej. Co jeszcze będzie, jakie są warunki uczestnictwa i akredytacja, można się dowiedzieć ze strony imprezy, zaś na jej forum zamieściłam mechanikę LARPa GWD.
Komentarze
Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.
