Janosik #04-06
Dodał: Wiktor 'Anzelm' WieczorekMają w kolekcji: 1
Obecnie czytają: 0
Dodaj do swojej listy:
lista życzeń
kolekcja
obecnie czytam
Redaktor naczelny: Marek Rabenda, Andrzej Rabenda
Scenariusz: Tadeusz Kwiatkowski
Rysunki: Jerzy Skarżyński
Kolory: Joanna Holeksa-Szłapa, Rafał Szłapa
Wydawca: Post
Data wydania: 2002
Autor okładki: Jerzy Skarżyński
Liczba stron: 112
Format: 210x294 mm
Oprawa: twarda
Papier: kredowy
Druk: kolorowy
ISBN: 8391357864
Cena: 25,90 zł
Pobór
Murgrabia wyznacza młodych do służby w wojsku cesarskim. Bogaci chłopi mogli się u niego wykupić, więc branka objęła tylko biedotę. Janosik dał chłopom złoto dla murgrabiego, lecz ten wcale nie myślał o zwolnieniu ich od służby. Janosik odebrał mu więc złoto, a z cesarskiego werbunku uwolnił biednych chłopów, oddając zamiast nich bogatych. Zbójnicy postanowili obrabować bogatego pana Kuczera. W dniu ślubu jego córki, Janosik przebrał się za sługę i dobrze polewał panom do kielichów. Gdy wszyscy posnęli, wszedł do komnaty pana i zabrał sakiewki. Na drodze ucieczki stanęła mu młoda para. Po krótkiej utarczce Janosik odszedł bez szwanku, razem z sakiewkami.
Porwanie
W czasie jednego z częstych objazdów swoich ziem, hrabia spotkał Marcysię. Jej uroda urzekła i jego, lecz dziewczyna nie chciała z nim jechać do zamku. Bogaty chłop Wrona porwał Marysię, i zawlókł ją do zamku, pod pozorem wzięcia tam z nią ślubu. Zbójnicy postanowili ją odbić. Pod przebraniem owiec weszli na teren zamku, tam pokonali strażników i odeszli razem z Marcysią.
Pobili się dwaj górale
Murgrabia wypuszcza z lochów pojmanego zbója Bardosa w zamian pomoc w pojmaniu Janosika. Bardos ma jednak na pieńku za Janosikiem i sam postanowił go zabić. Nie pokonał harnasia, ale poważnie go ranił sam spadając ze skały. Osłabionego Janosika, razem z Pyzdrą i Kwiczołem pojmali hajducy. W czasie egzekucji we wsi Janosikowi nie odmówiono przywileju harnasiów, miał zawisnąć na haku, lecz zanim to się stało do wsi przybył goniec z wiadomością, że nowy harnaś napadł na zamek i zwie się Wróblik. Mimo to egzekucja się odbyła...
Źródło: Wielkie Archiwum Komiksu