» Blog » Jak zarobić na RPG?
20-07-2010 17:46

Jak zarobić na RPG?

W działach: komentarze | Odsłony: 752

Jak zarobić na RPG?

[oryginany wpis znajdziecie na Bałaganie]

 

Chyba każdy chciałby żeby płacono nam, za rzeczy, które zwyczajnie lubimy robić. Niektórzy mają to szczęście i udaje im się znaleźć taką pracę, inni muszą się męczyć się codziennie, po to żeby w wolnych chwilach móc wydawać ciężko zarobione pieniądze i poświęcać czas na lenistwo i hobby. A co gdyby dało się zarabiać na własnym hobby?


Dotyczy to także naszego hobby - choć jest bardzo niszowe i cieszy się raczej niewielką popularnością co i rusz pojawiają się próby zrobienia interesu z RPG. Najbardziej oczywistą jest chęć wydania własnego systemu. Niech podniesie rękę choć jeden Mistrz Gry, który w zachwycie nad swoim systemem autorskim nie pomyślał o jego wydaniu. Oczywiście takiemu wydawcy przyświecać może jedynie chęć zaistnienia na naszym ryneczku gier fabularnych, ale w głębi duszy nikt nie pogardzi dodatkowym groszem, choćby miał wystarczyć tylko na zakup kilku nowych podręczników do kolekcji. I niestety jest to ciężki kawał chleba.

Powszechnie mówi się, że jeśli wydawać to tylko dla własnej satysfakcji i rzeczywiście wydawnictwa utrzymujące się z wydawania gier RPG można policzyć na palcach ręki pijanego drwala (przy czym najczęściej i tak utrzymują się w znacznej mierze ze sprzedaży planszówek lub książek). Nowym graczom ciężko wejść na scenę i próby zakładania wydawnictwa najczęściej kończą się po wydaniu jednego podręcznika, chyba że ma się świetny produkt w zanadrzu i dobre podejście do klienta-fana (brawa dla Gramela). Krótka historia wydawnictwa Imaginator zmienne koleje losu ISY oraz porzucenie RPGów przez Copernicus Corp. zniechęca do podejmowania takich prób. Szczęśliwie są jeszcze niezależni "wydawcy", którzy potrafili opublikować swój system tylko dzięki pasji, zaangażowaniu i usłudze print-on-demand (brawa dla Gertruda i Nimsarna za Trójcę i Ścieżkę).

Skoro więc wydawanie RPG nie jest opłacalne pieniędzy trzeba szukać gdzieś indziej. Tu z kolei na myśl przychodzi Q-workshop, którego właściciele pokazali jak można zarobić na hobby. Biznes ten żeruje na fetyszyzmie RPGraczy względem kostek a do tego nie da się ich skserować ani ściągnąć z Internetu. No cóż - jest to raczej nie do powtórzenia, ale pokiwać głową z uznaniem można.

Zupełnie innym przepisem na biznes z RPG są wszelkiego rodzaju wyjazdy, obozy i wczasy, na których prócz przeróżnych atrakcji organizowane są sesję gier fabularnych u "utalentowanych i doświadczonych Mistrzów Gry". Wogóle to chyba jeden z najstarszych biznesów okołoerpegowych w Polsce, bo kojarzę reklamy takich imprez jeszcze w ś.p. Magii i Miecz. Wydaje się, że RPG jako jedna z atrakcji się sprawdza bo tego typu wyjazdy organizowane są do dziś i ofert można spokojnie szukać na Internecie.

Pojawiają się też i inne pomysły na zarabianie dzięki RPG. Pewna polska firma oferuje organizowanie imprez urodzinowych, w czasie których będzie można wziąć udział w sesji RPG, lub rozegrać LARPa. Za 3 godzinną sesję dla maksymalnie 10 osób liczą sobie 500zł. Ciekawe czy ktoś się skusił na taką atrakcję (raczej wątpliwą skoro firma oferuje "granie w różnych koncepcjach" zamiast "konwencjach").

Z tej krótkiej wyliczanki wynika jedno - ciężko o stworzenie sprawnie działającego biznesu RPG i jeśli jest to możliwe to tylko w powiązaniu z bardziej dochodowym zajęciem. Nielicznym się udało i chwała im za to, bo możemy się cieszyć choćby małym rynkiem RPG w Polsce, reszta pozostawiła pojedyncze podręczniki i niedokończone linie wydawnicze.
 

Komentarze


644

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Dzieki :)
20-07-2010 18:12
~Piotr

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
+5
Najlepszym sposobem na zarobienie na RPG jest... znalezienie sobie innego hobby;-)
20-07-2010 22:21
Mario_ZT
   
Ocena:
+2
Dzięki gan za wychwycenie błędu w ofercie, jak będę wystawiał następnym razem to poprawię ;]

A uchylając rąbka tajemnicy: tak, są chętni, szczególnie na LARPy.
20-07-2010 23:06
gan
    @Mario
Ocena:
+3
To w takim razie powodzenia w biznesie, bo szczerze nie sądziłem że będzie na to popyt. A jeśli chodzi o ofertę to przez taki błąd od razu odczuwa się brak profesjonalizmu. Więc tak, warto poprawić ofertę :)
20-07-2010 23:33
Kamulec
   
Ocena:
0
3 godzinna sesja dla 10 osób nie znających RPG? Nic się nie poprowadzi przez taki czas. W przypadku LARPa już prędzej to widzę.
21-07-2010 00:36
Mandos
   
Ocena:
+4
To truizm ale na hobby się nie zarabia, to hobby zarabia na nas ;). Tak trochę na bardziej poważnie, kiedy zaczynasz traktować daną rzecz jako źródło dochodów (zwłaszcza jedyne źródło) to często tracisz sporo zabawy, dochodzi do tego stres oraz współzawodnictwo z innymi w branży. Jeżeli jest to dla Ciebie "tylko" hobby to nie masz presji na wynik.
21-07-2010 08:25
Ninetongues
   
Ocena:
0
Hej, nie jest aż tak czarno, ktoś tu szerzy defetyzm.

Właściwie można powiedzieć, że co najmniej trzy osoby z polterowego grona (wliczając nowego rednacza) zarabiają na RPG. Ba, ja się z tego utrzymuję. ^^

Ja wiem, że sobie żartujemy i ironizujemy. Ale spójrzcie sobie na Wizards of the Coast. Paizo. White Wolfa. Fantasy Flight Games. To nie są bronki zza płota, tylko kolesie, którzy (w sporej części) zaczynali jako GMowie i gracze.

A to tylko firmy od ścisłych RPG, planszówek i karcianek. A co z Blizzardem? Myślicie, że tam nie pracują erpegowcy? Więcej niż sądzicie.

Mogę więc wymienić co najmniej 4 sposoby zarabiania na RPG:

- przekonwertować się na twórcę gier komputerowych (twórca fabuły, pisarz dialogów, koncept artysta, programista, grafik 3d itp itd.)

- "model brytyjski", czyli płatne kluby RPG. Zdobywasz miejscówkę i organizujesz płatne sesje. Byłem w takim czymś w Londynie, całkiem fajne. Trzech dobrych GMów, trzy różne systemy, funt za godzinę, dwa, trzy razy w tygodniu.

- wydawanie niezależnych, płatnych gier przez internet (m.in. na DriveThru, zobaczcie, tam nawet byle g* kosztuje 2$ i ktoś to kupuje)

- stworzenie popularnej browserówki RPG. Chętnych do grania nie brakuje, brakuje ciekawych światów i mechanik.

Naprawdę, nie jest tak źle.
RPG nie kończy się na "wydawaniu podręczników", choć wydawnictwo Portal udowadnia, że i tak da się zarobić w Polsce. Choć swoją drogą ciekaw też jestem, jakie są wyniki sprzedaży np. Klanarchii... Kto wie, może Furiath byczy się gdzieś na plaży na Hawajach? ;)
21-07-2010 16:51
gan
   
Ocena:
0
Akurat podałem rzeczywiste przykłady z naszego poletka i niestety nie da się "robić tego jak na zachodzie". Tam jest rynek, tu jest ryneczek ;P Poza tym WotC czy FFG utrzymują się w dużej mierze z planszówek/karcianek a RPG są drobnym procentem ich przychodu (wystarczy zobaczyć na ilość wydawanych tytułów z jednej i drugiej kategorii).

Twoje propozycje sprowadzają się albo do przejścia na komputer (czyli troszkę odchodzimy od RPG) albo płacenia za coś co można mieć za darmo. Obawiam się, że w naszym kraju płacenie za sesje czy pdfy (czyli właśnie rzeczy które "można mieć za free") to raczej średnio trafiony pomysł.
21-07-2010 19:01
Darken
    Rozdzielmy dwie sprawy
Ocena:
+1
Utrzymywanie się z rpg
Zarabianie na rpg

To drugie jest bardzo proste. Utrzymanie się jest znacznie trudniejsze, z uwagi że w większości przypadków na zlewozmywaku więcej zarobisz.
21-07-2010 19:13
~mery się nie loguje

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Co do płatnych sesji, to zabawne, bo akurat wczoraj czytałem jeden ze starych numerów Dragona, gdzie w listach ktoś się żalił, że na RPG wydał już 7000USD (numer jeśli dobrze pamiętam, gdzieś z połowy lat 90tych), a nic z tego nie ma...

IMO sposób głupi, a dodatkowo chyba gryzący się z ostatnio modnymi licencjami (przykładowo WoTC chyba nadal zabrania jakiegokolwiek zarabiania na swoich produktach, które nie jest licencjowane przez wydawcę).
Gdyby ktoś mi kazał płacić za sesję, to bym go zwyczajnie obśmiał, ale skoro znajdują się jakieś jelonki gotowe w tak idiotyczny sposób pozbywać się gotówki, to już ich problem...

A czy na erpegach idzie zarabiać, to już temat wyczerpał Ninetongues powyżej, wystarczy mieć tylko chęci i talent oczywiście. ;]
22-07-2010 01:42
Kamulec
   
Ocena:
0
Obawiam się, że w przypadku podręczników WotC nie może zakazać zarabiania wykorzystując je.

Czy uważam, że da się zarabiać na prowadzeniu sesji? Na pewno nie dało by się z tego wyżyć. Jeżeli by się ktoś trafił - to kilka osób. Gracz będzie gotowy zapłacić tylko wtedy, gdy prowadzenie dla niego nie będzie przyjemnością (gracz - totalny nowicjusz z konkretnymi oczekiwaniami).

PDF - na kieszonkowe może by się udało zarobić. Przy przyzwoleniu na piractwo w Polsce nie było by większych szans.

Pisanie podręczników - można jak sądzę dorabiać (o ile się jest w tym niezłym), ale moim zdaniem się nie wyżyje.

Wydawanie podręczników - moim zdaniem da się z tego wyżyć, ale trzeba umieć prowadzić biznes i wyłożyć na start pieniądze.

Twardych danych nie mam, bowiem nigdy nie próbowałem zarabiać na RPG.=
22-07-2010 03:05

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.