Jak NIE zginie ludzkość. Prognozy naukowca i wizjonera - Andrzej Zimniak

Autor: Beata 'teaver' Kwiecińska-Sobek

Jak NIE zginie ludzkość. Prognozy naukowca i wizjonera - Andrzej Zimniak
Andrzej Zimniak jest znany z dość specyficznego stylu, jakim łączy bardzo filozoficzne podejście do dylematów współczesnego człowieka z motywami fantastycznymi. Tak naprawdę jest jednym z niewielu polskich pisarzy, którzy balansują pomiędzy literaturą głównonutrową a fantastyką, zapewniając czytelnikowi nie tyle rozrywkę, co pożywkę intelektualną.

Jednak jego nowa książka, Jak nie zginie ludzkość, nie jest powieścią sensu stricte. To zbiór esejów futurologicznych, w których Andrzej Zimniak analizuje najciekawsze kwestie związane z postapokaliptycznymi wizjami świata. Tym, co łączy tę książkę z jego innymi publikacjami, to przede wszystkim analityczne podejście do rozważanych kwestii oraz miejsce na twórczą inspirację. Tym, co ją zdecydowanie wyróżnia, jest zaprezentowany przez autora punkt widzenia, przy pomocy którego stara się on znaleźć sposób na w miarę wiarygodne prognozy dotyczące rozwoju ludzkości, korzystając z narzędzi, jakie daje człowiekowi historia i paleontologia.

Książka jest zgrabnie podzielona na cztery części, z których trzy pierwsze przybliżają nam teorie dotyczące kolejno kwestii biologicznego funkcjonowania człowieka (Ciało) i jego środowiska życia – teraźniejszego, czyli Ziemi (Ziemia), oraz przyszłego, a mianowicie kosmosu (Kosmos). Autor porusza ważkie problemy związane między innymi z genotypizacją i zastosowaniami mapy genetycznej, przedłużaniem średniej oczekiwanej długości życia, nowych rodzajów broni masowej zagłady czy ekspansją człowieka poza środowisko ziemskie.

Książkę zamykają Rozmowy z fragmentami wywiadów przeprowadzonych z autorem, w których poruszono kwestie futurologiczne związane z treścią poprzednich rozdziałów, takie jak wykorzystanie zdobyczy biotechnologii, rzeczywistość wirtualna lub genetyka przyszłości. Rozdziały są elegancko opatrzone odniesieniami do literatury fantastycznej traktującej o omawianych kwestiach, a co trudniejsze fragmenty mają stosowne podsumowania, które zdecydowanie pomagają ogarnąć omawiane problemy. Przemyślana i konsekwentnie zrealizowana koncepcja książki od razu zwróciła moją uwagę, więc kartkując swoje wydanie zerknęłam na redakcję i szerokim uśmiechem skwitowałam nazwisko Wojtka Sedeńki.

Jednak to nie wszystkie zalety tej niedługiej książeczki. Jak nie zginie ludzkość jest świetnie wyważone w kwestii językowej. Autor, jak widać, znalazł złoty środek pomiędzy suchym opisem naukowym a felietonowym ujęciem poszczególnych tematów. Język tej pozycji jest w miarę przystępny, tak cenione przez pracowników naukowych porównania są czytelne i obrazowe, a zawarte w nim informacje są podane w ciekawy sposób, chociaż w kwestiach związanych ze swoim zawodem – chemią – autor potrafi wdawać się w dość daleko idące szczegóły. Andrzej Zimniak jeszcze raz udowadnia, że nawet pisząc o zagadnieniach tak przyziemnych, jak prokreacja lub wielkości stałe, potrafi skutecznie połaskotać mózg czytelnika.

W informacji od wydawcy możemy znaleźć wzmiankę, że prognozy przedstawione w książce są optymistyczne. No cóż, jeżeli weźmiemy pod uwagę fakt, że większość zmian będzie zachodziła w dość długim okresie czasu, co da ludzkości możliwość asymilacji do nowych warunków, to jest to wizja optymistyczna. Poza tym, autor mocno wierzy w elastyczność ludzkiego gatunku, który już niejedną epidemię przeżył i w jego instynkt samozachowawczy, który nie pozwoli człowiekowi testować na wielką skalę niepewnych rozwiązań. Niestety, autor wyraźnie zaznacza, że czas, jaki ludzkość potrzebuje na zaprojektowanie większości nowych technologii, nawet tych teoretycznie już opracowanych, jest dość długi.

No więc komu polecić Jak nie zginie ludzkość? Tak naprawdę to wszystkim, którzy cenią sobie ciekawostki w przystępnej formie, oraz miłośnikom postapo. Poza tym, niezłą frajdę przy czytaniu tej książki powinny mieć osoby zaangażowane zawodowo w takie dziedziny, jak chemia, biologia czy socjologia. Ktokolwiek jednak sięgnie po tę książkę, nie powinien się nudzić.