» Blog » Infusion Crowdfunding 2
16-10-2013 23:01

Infusion Crowdfunding 2

W działach: infusion | Odsłony: 560

Infusion Crowdfunding 2

Hejka,

Boje o projekt wciąż trwają. Wynikły komplikacje związane z kontem w jednym z dopuszczalnych dla Kickstartera krajów. Na pewno nie odpuszczam i szukam gdzie się da. Bardzo możliwe, że będę współpracował w tej kwestii z Selekosem, którego niektórzy mogą kojarzyć z fajowego (i fantastycznie ilustrowanego!) projektu Void Dancers, na który ja akurat czekam z niecierpliwością.

Pojawiły się pytania o Infusion w wersji polskiej. Ujmę to krótko: Jeżeli będzie zainteresowanie, a ja będę miał na to pieniądze, oraz jeśli zysk pozwoli chociaż zwrócić koszty, to polski podręcznik będzie, ale dopiero po powstaniu anglojęzycznego.
Z rzeczy szybszych - myślę o jakiejś formie naprawdę fajnej, mocnej promocji dla gry po angielsku w wersji PDF na Polterze.

Infusion na Kicku pójdzie, jest to tylko kwestia czasu (mam nadzieję, że raczej krótszego). Trzymajcie kciuki!
I pomyślcie czasem ciepło o Światmaszynie, to Światmaszyna pomyśli ciepło o Was.

Cheers!
 

Komentarze


Tyldodymomen
   
Ocena:
+4

Też czekam niecierpliwie na Void Dancers(;;;)

16-10-2013 23:29
Repek
   
Ocena:
+1

Powodzenia. :)

PozdroKick

16-10-2013 23:40
Z Enterprise
   
Ocena:
+4

Moja niecierpliwość się już skończyła. Teraz czekam cierpliwie.

17-10-2013 11:36
Ninetongues
   
Ocena:
0

Z - przecież Ty masz nieskończone pokłady niecierpliwości. ;)

17-10-2013 11:56
Z Enterprise
   
Ocena:
0

Nawet śmierć może umrzeć wraz z dziwnymi eonami :) Najwyraźniej te dziwne eony działają też na niecerpliwość. To już tyle czasu...

17-10-2013 11:58
KFC
    Strange
Ocena:
0

Monte Cook znów Ci robi koło pióra - odpalił na KSerze zbiórkę na kolejną grę i właśnie podbiera Infuzorowi kolejnych klientów.

17-10-2013 14:11
sil
   
Ocena:
+2

A któż to jest Monte Cook?

17-10-2013 19:53
KFC
   
Ocena:
+2

That - pierwsze zdańje. Taki gejm dizajner jak Ty powinien wiedzieć cóż to za personaż, a nie wzorować się tylko na krajowych trzewikowych gawędach ;)

17-10-2013 23:51
nimdil
    @sil
Ocena:
0

To taki gość, który zrobił bardzo dużo niepowalającej na kolana roboty na rynku RPG.

@Nine - uważasz, że IndieGoGo to strzał w stopę?

18-10-2013 12:21
Petros
   
Ocena:
+1

@nimdil

Nie żeby Cook nie przyczynił się do powstania Planescape'a, czy DeDeków w wersji 3, które zdobyły ogromną wręcz popularność, czy The Book of Eldritch Might, które było bestsellerem do d20 w zasadzie od razu, jak wyszło albo chociaż ostatnio wydanej Numenery, którą ludzie raczej sobie chwalą. Jak uważasz, że to jest nic, to czekamy na Twój powalający na kolana wkład w te hobby. :P

18-10-2013 13:35
sil
   
Ocena:
0

Nie żeby o Planescape ktokolwiek usłyszał dzięki temu, że zrobili ją wcześniej na komputer, a dd 3 faktycznie było takie świetne, że zaraz zrobili 3.5, aby jakoś się w to dało grać i podziękowali panu C. Czemu w ogóle wymieniasz to Book of cośtam to nie wiem skoro nie zostało wydane po Polsku. Tyle, że przynajmniej Numerona ma fajne obrazki.

18-10-2013 16:57
Tyldodymomen
   
Ocena:
0

Ale nie tak fajne jak warhammer

18-10-2013 17:34
Petros
   
Ocena:
+1

Mnóstwo ludzi gra nadal na trójce Silu. A Polska, to akurat zaścianek, więc argument "bo po polsku tego nie wydali" jest, delikatnie mówiąc, nie na miejscu.

18-10-2013 20:13
Tyldodymomen
   
Ocena:
0

do trójki dd trzeba doktoratu z dodawania i odejmowania, więc nie dziwota że w Polszy to gra dla hipsterów z politechnik(;;;)

18-10-2013 23:12
Petros
   
Ocena:
0

@Tyldodymomen

Nie wiem, co Ty za towar bierzesz, ale lepiej zmień dilera. :P

18-10-2013 23:22
Enc
   
Ocena:
+1

"Nie żeby Cook nie przyczynił się do powstania Planescape'a"

Petros, z tego co widziałem na liście publikacji MC, Monte odpowiadał tylko za dodatki, nie za powstanie Planescape. IMO to dużo zmienia, bo w 3.0 był przecież odpowiedzialny za niezbyt genialny DMG. Nie wiemy jaka część mechaniki była jego, ale patrząc po tym co wyczyniał potem w swoim wydawnictwie, to chyba niezbyt dobrze orientował się w d20.

19-10-2013 05:40
Petros
   
Ocena:
0

@Czarnotrup

Dlatego właśnie nie napisałem, że odpowiada za powstanie Planescape, tylko przyczynił się do powstania. Przy podstawce chyba tylko miał jakiś minimalny wkład w postaci jakiegoś pomysłu, czy dwóch i jak napisałeś już w pełni odpowiadał za dodatki. W dużej mierze bodaj dwa, ale co by nie mówić, to PS ma dobre dodatki bez których byłby jednak uboższy.

Co do jego zabawy z d20, to wcale nie twierdzę, i to warto podkreślić, że to, czy jakakolwiek inna twórczość MC była bez skazy i niezbędna. Co nie zmienia faktu, że nie można mu odmówić wpływu na świat RPGowy, bo gość jest znany, a jego wkład - bez względu na popełnione błędy tu i tam - doceniany. 

19-10-2013 10:40
Enc
   
Ocena:
0

Sorry, ale IMO "przyczynić się do powstania" znaczy napisać podstawkę. Nie mogę się też zgodzić co do dodatków - powszechnie mają dobrą opinię, ale tak z kolei dotyczy całego PS. Z tego co wyczytałem na Inspiracjach OK i Key raczej narzekają na jego wypociny. Odnośnie MC wpływu w światek RPG mu nie można odmówić, ale IMO to wpływ toksyczny, autora-wydmuszki, który wypromował się na (jak świetnie zauważył nimdil) niepowalającej na kolana robocie.

Numenery jeszcze nie miałem okazji przeczytać, ale ponoć nie urywa.

19-10-2013 12:23
Petros
   
Ocena:
0

DeDek (jakakolwiek edycja) też dupy nie urywa, a jest najpopularniejszym systemem na świecie. Innymi słowy - rzecz gustu.

Co do semantyki, to ok, uściślę/poprawię zatem: brał udział w tworzeniu świata gry. Fair enough?

 

19-10-2013 12:34
Enc
   
Ocena:
0

Nie podważam jego obecności w gronie trójki współtworzącej d20, ale szczerze wątpię czy błyszczał tam kreatywnością. Tym bardziej, że ponoć większość rewolucyjnych zmian w 3.0 była już w dodatkach do AD&D - choć tego niestety sam nie mogę potwierdzić, nie znam Adeków na tyle.

Odnośnie PS - naciągane, bo on wypełniał szkielet wymyślony przez innych, w dodatku ponoć nieświeżym mięsem. W ogóle jeśli chodzi o Montego nie miałem jeszcze do czynienia z czymś jego autorstwa, co potwierdziło by jego klasę jako autora. Rzeczy do d20 były przeciętne, a innych podręczników niestety nie kojarzę. Z cudzych recenzji ponoć pisze żałosne opowiadania (a propo Numenery). Ciekawe też czemu WotC podziękowało mu za współpracę nad DnD Next...

19-10-2013 13:58

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.