» Blog » Ile to już lat, Sigil?
27-02-2010 00:47

Ile to już lat, Sigil?

W działach: Gry | Odsłony: 4

Ile to już lat, Sigil?
Powracam po ponad dwumiesięcznej przerwie, ku waszej rozpaczy ;)


Ostatnio wygrzebałem z szuflady pudełko na płyty... Otworzyłem je i wyjąłem płytkę. Po krótkim namyśle wsadziłem ją do napędu DVD w moim wysłużonym kompie(wbrew poprzedniej notce laptopa nie ma) i...

Znów obudziłem się w Kostnicy z Sigil, nie pamiętając nic... Z latającą, gadatliwą czaszką, jako jedynym towarzyszem rzuciłem się w wir wydarzeń, które miały doprowadzić do prawdy o mnie...

Tak Planescape: Torment. Dla wielu wzór RPGa, dla innych nudziarstwo "bo za malo walek i czeba chytadź dórzo". Ja się przy tym tytule zawsze genialnie bawiłem. Za każdym razem bawiła mnie gadanina Morte. Za każdym razem czułem podziw dla niezłomności Dak'kona i jego dążenia do doskonałości. Za każdym razem płakałem po wydarzeniach z Fortecy Żalu. Nigdy nie spotkałem się z historią opowiedzianą w tak świetny sposób, która przekazuje tak silny ładunek emocjonalny.

Bo choć ci, którzy w doborze gier kierują się wyłącznie grafiką będą marudzili, że brzydkie, że nie 3D, że nie wygląda jak najnowszy AvP.
I dobrze! Tej prawie 10 letniej brzydocie tkwi moim zdaniem urok tej produkcji.

Tak czy inaczej, fanom dobrej fabuły, którzy jakimś cudem jeszcze nie znają tej produkcji- gorąco polecam.

I powiem szczerze, grałem we wszystko co miało logo Neverwinter Nights, Baldurs Gate, Icewind Dale... I z tych wszystkich gier jedynie historia z Maski Zdrajcy poruszyła mnie, tak jak historia Bezimiennego, choć w dalece mniejszym stopniu.
4
Notka polecana przez: Cubuk, Nurgling, Scobin
Poleć innym tę notkę

Komentarze


27532

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Torment skończył dziesięć lat w zeszłym roku. : ) Teraz już nawet możemy świętować dziesiąty rok polskiego tłumaczenia.
27-02-2010 06:40
Nurgling
   
Ocena:
+2
Uważam tą grę za najlepszą grę cRPG ever. I tyle :P
27-02-2010 11:18
~Froger Mistrz Świata Żab i Żabów

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
+2
Jak będę chciał "chytadź dórzo", to otworze sobie książke, przy czym w tej grze jest za dużo gadania, za mało akcji. Jeśli już siadam do komputera, to nie po to, żeby oglądać krajobrazy 2D, tylko zaznać trochę akcji. Jeśli nie będę mógł wyjść z domu i będę miał ochotę na coś niecodziennego, to udam się do biblioteki i wypożyczę książkę. Wolę swoją wyobraźnię, niż zamęczać i tak udręczone oczy przed monitorem komputera.
27-02-2010 13:50
27532

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Hehe,
to ja wolę zmęczone oczy niż Twoją wyobraźnię. ; ) Strasznie agresywny jesteś. Czyżby przytyk odnośnie czytania i nawalania uraził jakiś ukryty kompleks?
27-02-2010 13:55
~Froger Mistrz Świata Żab i Żabów

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
No, na Twoim miejscu też wolałbym zmęczone oczy, he he. No mam taki jeden bardzo, ekhm głęboko ukryty. Nie, nie jestem, ja tak zawsze mam ;)
27-02-2010 14:22
Vindreal
   
Ocena:
0
Swoją drogą czytanie jest dość sporo, bo jak podaje Sferopedia
"W grze jest zawartych 3200 stron tekstu" więc kilka opasłych tomiszcz się zmieści.
27-02-2010 14:42
Scobin
   
Ocena:
0
Jak dla mnie – nie będę odkrywczy – po prostu jedni szukają w cRPG akcji, drudzy czytania, a reszta jeszcze czegoś innego. I tyle. :)
27-02-2010 15:40

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.