» Blog » Identyfikatory Pyrkonu
11-02-2014 23:06

Identyfikatory Pyrkonu

W działach: Konwenty, Polter, Życie jest nowelą | Odsłony: 346

Identyfikatory Pyrkonu
Po trudach, bojach i kupce tonie wymienionych maili, rusza w końcu plebiscyt Identyfikatory Pyrkonu (i Poltera :P ). Nowa nagroda, którą fani mają przyznawać tym, którzy robią coś dla nich.

A long time ago, in a Płotki far far away...

Zastanawiam się, ile lat rodziła się idea tej nagrody. Pamiętam, że już wieki temu, na którymś z Polterzlotów w Płotkach zastanawialiśmy się, jaką nagrodę powinien przyznawać Polter. Bo że jakąś powinien, było stosunkowo jasne. Potem wszystko się rozeszło po kościach, ale temat wracał co roku. Wystarczyło, że jakiś dział swoje podsumowanie roku nazwał "Gra Roku" i pojawiał się problem. No bo jaka to gra? Planszówka? RPG? Karciana? PC? Tak oto niechcący można było sobie przywłaszczyć chwytliwą nazwę. Jedyną cykliczną nagrodę dla wydawcy wręczał  imieniu fanów dział komiksowy. Ale to było dawno.

Jedno było jasne - jak już robić jakąś Polter-nagrodę, to na poważnie i z wykopem. W różnych kategoriach (albo jednej, ale obejmującej "całość fantastyki"), z jakimś uroczystym wręczeniem. Problem był prosty - trudno przyznawać nagrodę za "poprzedni rok" gdzieś w jego trakcie (sierpniowego Zajdla broni w tej kwestii tradycja). Rzecz w tym, że na początku roku nie ma konwentu. Ale w międzyczasie Pyrkon rósł w siłę, a marzec to w sumie jeszcze "początek roku". Ba, lepiej, koniec marca to termin - jak Oscary - wręcz idealny na ogłoszenie wyników konkursu podsumowującego minione dwanaście miesięcy.

Fellowship of the Identyfikator

I tak późną wiosną 2013 roku narodził się pomysł zaproponowania Pyrkonowi organizacji wspólnej inicjatywy. Drakerowi koncepcja się podobała. Jakoś już po Polconie koordynator Pyry, Misiek, dostał rozpiskę, jak to mogłoby wyglądać.Reakcja była pozytywna. Nie mogło być inaczej, skoro Pyrkon też od dawna myślał o przyznawaniu swojego wyróżnienia. Na Falkonie spotkaliśmy się z Latheą i Alfar, obgadaliśmy wstępnie warunki. Kto i za co jest odpowiedzialny, z czym mogą być kłopoty. Potem, już z udziałem ogarniającego inicjatywę od strony konwentu Vonena, odbyliśmy szereg dyskusji na googlechacie. Reckles zapodał wstępne grafiki, potem pomogła mu MEaDEA... Jeśli ktoś jeszcze nam pomógł, to łapka w górę. Dzięki!

I zaczęło się rozsyłanie maili do cenionych wśród fanów osób, którym chcieliśmy powierzyć trudne zadanie wstępnej selekcji kandydatów. Chcieliśmy uniknąć sytuacji, w której bardzo aktywny fandom jakiegoś autora lub grupa znajomych przytłacza plebiscyt. Identyfikatory wzorują się na "Paszportach Polityki" (m.in. z tego względu zdecydowaliśmy się na dodanie drugiego członu nazwy). Ale jako że Pyrkon i Polter żyją uczestnikami i użytkownikami, było naturalne, że ostateczną decyzję podejmą właśnie oni. Nagrody eksperckie są fajne, ważne i potrzebne, ale niech przyznają je inne instytucje. Do Pyry i Poltka taka formuła zwyczajnie nie pasowała.

Mamy zatem formułę mieszaną. Kapituły poszczególnych kategorii wyłoniły po trójce Nominowanych, na których będzie można zagłosować. Na stronie zamieścimy również informacje o osobach, które znalazły się w gronie kandydatów, ale ostatecznie nie załapały się do etapu, w którym zadecydują fani. Tak jak w przypadku "Paszportów", także i na stronie Identyfikatorów pojawią się krótkie uzasadnienia nominacji.

A co w nagrodę? Dla zwycięzców - dowód uznania innych ludzi. Fanów, czytelników, graczy, uczestników konwentów. No i sam Identyfikator uprawniający do dożywotniego, wolnego wstępu na Pyrkon (a może i na inne konwenty, jeśli zechcą się dołączyć?). Dla głosującego - jeden szczęśliwy uczestnik lub uczestniczka zgarnie furę nagród od Poltera i Pyrkonu. Będzie warto oddać swój elektroniczny głosik. Szanse większe niż w Lotto.

Więcej już niebawem - Nominowani i start głosowania. Czytajcie Poltera i/lub fanpage Pyrkonu.

And the winner is...

Sam jestem ciekaw, co wyjdzie z Identyfikatorów. Już przy organizacji tej edycji natknęliśmy się na kilka potencjalnych pułapek, których trzeba się wystrzegać. Jak zawsze, gdy coś się robi, mogą się też przydarzyć błędy. Sam plebiscyt zweryfikuje się na plus sam - jeśli Fanom będzie się chciało głosować, a Nominowanym przyjechać na wręczenie nagród. Do tego bowiem sprowadzają się takie akcje - do chwili, w której ogłaszany jest wynik.

Jak wyjdzie? Przekonamy się 22 marca na Pyrkonie.

Komentarze

Autor tego bloga samodzielnie moderuje komentarze i administracja serwisu nie ingeruje w ich treść.

Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.