I Ty zostań bohaterem w swojej piaskownicy!
W działach: domowe przedszkole | Odsłony: 60Po wstępnym wykopaniu fosy i "wybetonowaniu" dziedzińca pod budowę moje dziecko postanowiło zmienić koncepcję zabawy (konewka z piaskiem i foremki, a tylko w międzyczasie pomoc przy pogłębianiu fosy), niemniej wkręciłem się na tyle, ze postanowiłem dokończyć robotę. W międzyczasie pojawiło się chłopców z zbliżonym wieku do mojego dziecka. O dziwo nie byli kolejnymi niszczycielskimi orczymi pomiotami, tylko młodymi krasnoludzkimi adeptami sztuki budowniczej (ba, matka jednego z mniejszych dzieci pilnowała żeby nie dokonał rozwałki, co mnie trochę zaskoczyło)urzeczonymi dość głęboką fosą z mostem i tunelem pod nim, a także nieco koślawą wieżą. W każdym razie okazali się cennymi pomocnikami – jeden przyniósł flagę (liść nabity na patyk), a drugi pomagał przy pogłębianiu fosy i oczyszczaniu dziecińca. Dodatkową atrakcją podczas zabawy okazało się odnalezienie, wykopywanie i wyciągnięcie dość pokaźnego kamlota z fosy (w zasadzie kawałka asfaltu, który niewiadomo w jaki sposób znalazł się na dnie piaskownicy). Jeden z pomocników podekscytowanym pobiegł z nim do swojej matki, która nieopodal siedziała na ławeczce przyklejona do telefonu. Jednak rodzicielka niespecjalnie podzielała jego entuzjazm odkryciem.
W każdym razie gdy opuszczaliśmy plac zabaw miałem wokół siebie 1k4 zaintrygowanych małych inżynierów. Ciekawe co z naszego Helmowego Jaru zostanie do jutra? ;)