I Am Alive nie dla pecetowców
Dyrektor kreatywny Stanislas Mettra zajmujący się dziełem I Am Alive stwierdził, że gra najprawdopodobniej nie trafi na PC. Powód jaki podał jest banalny – zbyt duże piractwo. Twórcy mogliby postarać się o konwersje, która dwunastoosobowemu zespołowi zajełaby minimum trzy miesiące, ale gdyby sprzedaż osiągnęła tylko 50 tysięcy egzemplarzy to nijak im się to opłaca.
Źródło: Eurogamer
Tagi:
I Am Alive