» Blog » Horyzont RPG - Prezentacja pierwszej strony Kalendarium ver. Robocza
23-03-2014 11:00

Horyzont RPG - Prezentacja pierwszej strony Kalendarium ver. Robocza

W działach: rpg, gry fabularne | Odsłony: 632

Horyzont RPG - Prezentacja pierwszej strony Kalendarium ver. Robocza

Witam!

 

Pomyślałem, że doleje trochę oliwy do ognia dla forumowych Hejterów ;) związku z tym, iż nie mam żadnych predyspozycji ani umiejętności zaświadczonych dyplomami i wydanymi systemami, a zamierzam stworzyć system fabularny. 

 

A teraz na poważnie. Na SPOCIE 2014 oficjalnie zaprezentuje system i trochę o nim opowiem, potem następnie będę odpowiadał na ewentualne pytania słuchaczy.

http://spot.larp-zt.pl/index.php/punkt-programu-2/?pp_id=55

 

A teraz przedstawiam pierwszą stronę kalendarium Horyzontu. Jest to strona koncepcyjna i być może ulegnie zmianie, tak tekst jak i wygląd graficzny. Trzeba tutaj zauważyć, że wszystko robię sam dlatego może wyglądać to trochę topornie ale jak już wcześniej mówiłem, mam tyle czasu, że mogę sobie pozwolić na powolną ale owocną prace. Czekam na komentarze i hejty. Ja robię swoje. Dobrego dnia!

 

Krzysztof "Vitalius" Pawłowski

ps. a tutaj odnośnik do strony facebook Horyzontu. https://www.facebook.com/HoryzontRPG

1
Notka polecana przez: Andman
Poleć innym tę notkę

Komentarze


jakkubus
   
Ocena:
0

Grunt, że się nie poddajesz. :P

23-03-2014 11:36
Vitalius
    :)
Ocena:
0

I nie zamierzam, bo wiem co mam zrobić ;)

23-03-2014 11:40
jakkubus
   
Ocena:
0

To była ironia...

23-03-2014 11:41
Vitalius
   
Ocena:
0

A to jest rzeczywistość... 

 

 

23-03-2014 11:42
Porywacz
   
Ocena:
+2

To jest Spartaaaaaaaa~!

23-03-2014 11:48
Enc
   
Ocena:
+3
Największy wólka w Yellowstone?
23-03-2014 12:54
Vitalius
   
Ocena:
0

Błędów gramatycznych puki co jest niestety masa, dlatego szczerze przepraszam :) Skupiam się na pisaniu, czas na poprawianie błędów będzie później :)

 

ps. ale dzięki za zwrócenie uwagi. Już poprawiam. :)

23-03-2014 12:57
jakkubus
   
Ocena:
0

Błędów gramatycznych puki co jest niestety masa, dlatego szczerze przepraszam :)

Błąd ortograficzny w przeprosinach za błędy gramatyczne... Cóż, widać przynajmniej, że są szczere. ;)

23-03-2014 13:32
Vitalius
   
Ocena:
0

Nikt nie jest doskonały jakkubus :) Albert Einstein też miał problemy z pisaniem, a zobacz co osiągnął. :)

23-03-2014 13:38
jakkubus
   
Ocena:
0

Rozumiem, ale skoro tak często używasz słowa "póki", a inni zwracają Ci uwagę, że piszesz je źle, to wypadało by się poprawić. Nie jest głupotą popełnienie błędu, tylko uporczywe w tym błędzie trwanie.

23-03-2014 13:46
Vitalius
    :)
Ocena:
0

To jest moja wada :) Pisze tak szybko, że nie patrzę co pisze :) żeby nadążyć z pomysłami które wylewają mi się z głowy. Niestety :) Ale jak ktoś chce znaleźć coś co kogoś ma zdyskredytować, to i tak znajdzie. Więc szukaj dalej jakkubus, szukaj! A Ja będę dalej popełniał błędy nawet wtedy gdy będę się starał tego nie robić:) 

ps. Więc jestem głupcem, że uporczywie popełniam błędy. Ale czy to ma zaważyć na tym, że system będzie do bani? Rozmawiamy o mnie czy o systemie który tworze? Czemu Ja staje się obiektem zainteresowania, a nie to co Tworze? Wielokrotnie było tak, że dzieło miało tylko jeden wspólny związek z swoim Twórcą. Był to fakt, że zostało wykonane przez tego człowieka.  Więc reasumując. Taki już jestem, mimo wszelkich starań. Więc proszę was o zainteresowanie się moim dziełem, a nie popełnianymi przeze mnie błędami ortograficznymi bo te mogą zostać poprawione przez człowieka którego do tego wynajmę.

Zresztą co ja gadam. Wy i tak wiecie lepiej :) 

 

23-03-2014 14:11
johnybluecaterpillar
    Zlatują się sępy
Ocena:
0

To może być spore zaskoczenie, ale ocenia się zaprezentowaną pracę, treść, jej formę itd a nie to, za co zapłacisz żeby ktoś potencjalnie wykonał.

 

23-03-2014 14:41
Enc
   
Ocena:
+1

@Vitalius:

Pierwsze wrażenie jakiś czas temu zrobiłeś swoim Horyzontem nienajlepsze. Drugie - prezentację strony tekstu - też spaliłeś, na dodatek poprawiając swoim "puki". Możesz uważać, że czepiamy się i mówimy od rzeczy (nie będziesz pierwszy - w końcu Charakternik już wyszedł), ale serio, warto zadbać o formę prezentowanej treści, jeśli pokazujesz swoje dzieło obcym osobom.

IMHO sama treść - przynajmniej to z notki - też jest słabe. Wybucha wulkan i nagle Europa przyjmuje miliony Amerykanów. Gdzie ich przyjmują? Po co? Jaki mają w tym interes? Nagłe pojawienie się latających miast - seriously? To Twój heartbreaker, więc Twoja sprawa, ale na ten moment setting wydaje się być bardzo naiwny.

23-03-2014 15:01
Kamulec
   
Ocena:
0

Styl też wymaga poprawy. Rozumiem, że to tekst napisany "na brudno", ale informuj o tym w notce, a nie komentarzach.

Zgadzam się z Czarnotrupem, że całość brzmi zupełnie niewiarygodnie.

23-03-2014 15:48
Vitalius
    :) oh Czarnotrupie... .
Ocena:
0

Po pierwsze, jakie latające miasto? Ktoś tutaj nie czytał ze zrozumieniem... . Określenie podniebne miasto nie określa wielkiego obiektu unoszące się w powietrzu na którym żyje multum ludzi ale wielki budynek sięgający aż po niebo cyt." Powstają pierwsze "podniebne miasta" czyli olbrzymie naziemne budowle sięgające do kilku kilometrów w górę" - W tym momencie widać ewidentną chęci wywołania kpiny, co nie jest zaletą dobry recenzentów. 

 

Po drugie. Dobra sugestia związana z przybyłymi emigrantami. Jednak i tutaj jest chyba słaba umiejętność czytania ze zrozumieniem. Amerykańce posiadając już bazy w Iraku jak i żołnierzy tam stacjonujących (historia świata toczyła się w systemie Ho bez zmian do roku 2007) dlatego nikt nie może im tego zabronić, nawet zbrojnie. Oczywiście nie wszyscy Amerykańce zlecieli się do europy, ale to już inna kwestia. Zresztą potem i tak inwestując dużą kasę powoli zmieniają miejsce osiedlenia na inne "lokum" (jakie? wszystko będzie opisane w podręczniku).

 

Po trzecie. Masz racje co do sposobu prezentowania treści. Postaram się coś w tym kierunku uczynić. :) każdy się uczy czegoś nowego.

23-03-2014 15:50
Enc
   
Ocena:
0

@Vitalius: OK, mój błąd. Nie doczytałem do końca.

Co do imigrantów, Twój system, Twoja sprawa. Mnie w ogóle nie przekonuje transportowanie milionów ludzi do Europy (kto by ich chciał?) ani do Iraku.

23-03-2014 15:54
Kamulec
   
Ocena:
0

olbrzymie naziemne budowle sięgające do kilku kilometrów w górę

1. Czyli coś, czego się nie konstruuje, bo jest za drogie, nagle powstaje na okazję wielkich strat materialnych?

2. Ok, Yellowstone. Ten wulkan z zachodu ma potężne pasmo górskie, ze wschodu zaś wielkie nic. Stany Zjednoczone są ogromne, obok zaś Meksyk i niemal bezludna Kanada. Czemu garnęliby się do Europy?

23-03-2014 15:59
Vitalius
   
Ocena:
0

Nikt nie chciał. Nie mieli wyjścia. Trzeba pamiętać o tym, że to wszystko nie wydarzyło się jednego dnia tylko to była wielomiesięczna jak i nawet wieloletnia operacja, nie mówiąc już o tym, że nie wszyscy amerykanie postanowili opuścić swój kraj. Zresztą sam naród Amerykański został bardzo mocno zachwiany jeżeli chodzi o liczebność (to samo tyczy się kanady i ameryki południowej) Owszem można to uznać za niemożliwe ale jeżeli spojrzymy na to przez pryzmat kilku nawet kilkunastu lat, jest to oczywisty zabieg mający na celu przesiedlenie zagrożonego kraju w miejsce gdzie jeszcze istnieje wojsko jak i wcześniej uratowana część rządu Amerykańskiego. 

 

ps. Czyli Pan Kamulec też nie czytał ze zrozumieniem albo po prostu jest dobrym znajomym Czarnotrupa który wtóruje swojemu koledze ;)

23-03-2014 16:04
Vitalius
   
Ocena:
0

Kamulec, śpieszę z odpowiedzią.

 

1. Czyli coś, czego się nie konstruuje, bo jest za drogie, nagle powstaje na okazję wielkich strat materialnych?

2. Ok, Yellowstone. Ten wulkan z zachodu ma potężne pasmo górskie, ze wschodu zaś wielkie nic. Stany Zjednoczone są ogromne, obok zaś Meksyk i niemal bezludna Kanada. Czemu garnęliby się do Europy?

 

1. odp. Znowu czytanie ze zrozumienie się kłania. w punkcie o powstających podniebnych miastach nie ma ani jednego słowa o tym, że robią to Amerykańce które właśnie straciły swój kontynent. Jest to ogólna informacja, iż taka technologia wkroczyła na rynek. Czyli za pewne chodzi o rynek Starego Kontynentu. 

2.odp. Nad notką "smutek narodu" masz wyraźnie napisane... " Największy wulkan w Yellowstone z niewiadomych przyczyn uaktywnił się do tego stopnia, że spowodował największą i najbardziej przerażającą katastrofę w dziejach ludzkości." Dlaczego wybuch i dlaczego spowodowało to takie katastrofy które uniemożliwiły przesiedlenie w inne miejsca, jest opisane w dalszej części podręcznika. Kalendarium ma za zadanie przedstawienie świata z punktu widzenia zwykłego wafla ślęczącego przed telewizorem. Mój świat będzie wymagał bardzo dokładnego śledzenia i rozumienia tekstu... .

 

23-03-2014 16:05
Vitalius
   
Ocena:
0

ps. Swoją drogą dzięki za konstruktywne uwagi! Takie lubię.

23-03-2014 16:30

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.