HoMM a sandbox

Dzięki tekstom działu PC o HoMM przyszedł mi do głowy pomysł na błyskawiczne zaimprowizowanie sesji. Polega on na wygenerowaniu mapy losowej za pomocą edytora z Heroes III (opcja ta była dostępna chyba tylko w The Shadow of Death). Kilka kliknięć, kilka sekund i już mamy przed sobą bogaty świat fantasy. Jeżeli przyszliśmy na sesję z laptopem, możemy ciągle mieć przed sobą całą mapkę i dowolnie ją przewijać, jeżeli nie – na jedną sesję w zupełności wystarczy obraz z printscreena (jak choćby ten obok). Możemy dowolnie interpretować mapę – Inferno może być bastionem sił piekielnych, ale też zwykłym miastem rządzonym przez szlachtę parającą się czarną magią czy siedzibą bractwa magów ognia. Z kolei losowy zasób (rzecz nie do uniknięcia na mapach generowanych przez komputer) to zachęta, by umieścić tam własny pomysł, albo znak, że po pojawieniu się tam graczy należy rzucić w tabeli zdarzeń losowych.

To rozwiązanie jest wprost stworzone do sandboxów, ale można wykorzystywać je także w sesjach o konkretniejszej fabule. Możesz na przykład szczegółowo opisać maga-renegata, którego ściga drużyna, a potem wykorzystać losową mapę jako obszar poszukiwań.

Na koniec – przykład. Załóżmy, że zdobiący artykuł obrazek jest mapką krainy w bliżej nieokreślonym świecie fantasy. MG rzuca na nią okiem i decyduje, że sesja będzie opowiadać o walce trzech władców – otaczającego się potworami czarnoksiężnika (niebieskie miasto), bajecznie bogatego arcymaga (brązowe) i kapryśnej leśnej wiedźmy (zielone). Drużyna przybędzie w te okolice drogą przez bagna, spotykając tajemniczego kupca-alchemika. Poza ew. handlem bohaterowie mogą liczyć też na pracę – handlarz zapłaci im grube pieniądze za wypędzenie zombie z jego poprzedniego warsztatu. By jednak dostać się tam, gracze musieliby przedostać się albo przez las strzeżony przez drzewce, albo przez zatrute siarkowymi wyziewami wzgórza, o które niziołki walczą ze sługami czarnoksiężnika...

W dalszej części gry mogłyby się pojawić sługi ludzkiego lorda próbujące karczować las (dużo ludzkich armii na zachód od zamku wiedźmy), feniks strzegący artefaktu dającego władzę nad żywiołakami z Drzewa Burz albo mag-manipulator z wieży na skraju planszy.