Paul W.S. Anderson (Resident Evil, Death Race: Wyścig śmierci) przymierza się do realizacji filmu, którego akcja rozgrywać się będzie w Pompejach.
Będziemy oglądać ostatnie dni starożytnego miasta, które to w roku 79 naszej ery, zostało zniszczone poprzez wybuch Wezuwiusza - wulkanu u podnóża którego stało. Ma to być film katastroficzny i kostiumowy.
Reżyser zapowiada, że całość będzie miała rozmach Titanica. Jak widać ambicje są wielkie. Na efekt przyjdzie długo poczekać, gdyż na chwilę obecną nie znana jest data premiery.