» Hellboy (wyd. zbiorcze). Hellboy w piekle

Hellboy (wyd. zbiorcze). Hellboy w piekle

Dodał: Shadov

Hellboy (wyd. zbiorcze). Hellboy w piekle
-
Ocena użytkowników
Średnia z 0 głosów
-
Twoja ocena
Mają na liście życzeń: 0
Mają w kolekcji: 0
Obecnie czytają: 0

Dodaj do swojej listy:
lista życzeń
kolekcja
obecnie czytam
Tytuł: Hellboy. Hellboy w piekle
Scenariusz: Mike Mignola
Rysunki: Mike Mignola
Seria: Uniwersum Hellboya, Hellboy, Klub Świata Komiksu
Wydawca: Egmont, Egmont Polska
Data wydania: 13 listopada 2019
Kraj wydania: Polska
Tłumaczenie: Tomasz Sidorkiewicz
Liczba stron: 360
Format: 170x260 mm
Oprawa: twarda
Papier: kredowy
Druk: kolorowy
ISBN: 9788328142619
Cena: 99,99 zł

Hellboy trafia do piekła, czyli tam, skąd pochodzi. Lecz piekło w ujęciu Mike’a Mignoli nie jest stereotypowym obrazem podziemi pełnych ognia. W drodze na sam dół Hellboy mija krainy chaosu i zapomniane miejsca, a wszędzie tam czają się niebezpieczeństwo i strach. W samym zaś piekle czekają na czerwonego bohatera niespodzianki, których nie spodziewałby się po miejscu pełnym demonów. Na szczęście uzyska pomoc kogoś, kogo już kiedyś spotkał... „Spełniają się proroctwa, splatają się wszystkie wątki. Cudowny album. Gdy dochodzi do finału opowieści o Hellboyu, wielotomowe dzieło Mike’a Mignoli – zarówno jeśli chodzi o konstrukcję postaci, jak i jakość scenariusza i rysunków – jest jednym z najważniejszych osiągnięć w całej historii komiksu... Epicka, perfekcyjnie wyważona i wyjątkowo ponura opowieść. Hellboy to mistrzostwo w swoim gatunku”. „The Nerdist” 

Źródło: Opis wydawcy

Tagi: Hellboy | Hellboy w piekle | Mike Mignola | Egmont | Egmont Polska | Tomasz Sidorkiewicz


Czytaj również

Hellboy w piekle #2: Karta śmierci
Zmierzając ku końcowi
- recenzja
Homar Johnson #1
Pomiędzy Hellboyem na Batmanem
- recenzja
Kosmiczna Odyseja
Kolejna kosmiczna wojna
- recenzja
Batman – Sekta
Każdy przegrywa, nawet Batman
- recenzja
Suicide Squad. Odział samobójców – Zła krew
Nowe szaty starej gwardii
- recenzja
DC Deluxe. Wonder Woman (wyd. zbiorcze) #3
Za dużo Olimpu
- recenzja

Komentarze


Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.