HORYZONT notka nr.8

I sam się wpakowałeś... :) Wy nie jesteście Lud, wy jesteś Polter i tyle mam do powiedzenia :)

My, Anioł Gniewu, z bożej łaski Mg, Gracz, Designer i Writter, Pan na Tychach, Czeladzi i osiedlu "B", skazujemy Cie Vitaliusie za Twe czyny na tortury hejtu i stalkingu. Oby Bakcyl zlitował sie nad Twą grzeszną duszą... 

...a tłum za nim przyklasnął bo razem pili, bili i dziewki obmacywali.

@ Anioł Gniewu
jest różnica pomiędzy "są w tym systemie elementy charakterystyczne nie zaczerpnięte z Tolkiena" a "trudno znaleźć w tym systemie inspiracje Tolkienem". To drugie zdanie jest po prostu fałszywe.

Adam@ Fałszywe jest stwierdzenie ze autorzy wfrp "wyrwali CO TYLKO MOGLI z Tolkiena". Bo klimatu tolkiena w  wfrp jest tyle co kot napłakał. I mówie to z pozycji osoby która uwielbia prozę Tolkiena i uwielbia WFRP. 

I sam się wpakowałeś... :) Wy nie jesteście Lud, wy jesteś Polter i tyle mam do powiedzenia :)

Jakże ty musisz nas kochać... dokarmiać. :)

ktoś musi ;) Inaczej to Wy z głodu zdechniecie ;) moje kochane trolle ;)

A są Trolle w Horyzoncie? :>

Mowa. Wyrwane z Tolkiena rzecz jasna... 

No to będziemy sławni! Jak już Vitalius to wyda...

Już jesteście sławni :)

Nie bardzo obczajam po co autor systemu wykłóca się z innymi użytkownikami.  Jednym się spodoba innym nie. Odbijanie piłeczki bakcykla jest słabe. Pokazuje sie tylko że jest się na jego miernym poziomie. 

Drugą kwestią której nie rozumiem to po co autor umieszcza 'reklamę' systemu na polterze skoro nie szanuje jego opinii ani użytkowników?

Spróbuję konstruktywnie skrytykować to co przeczytałem na stronie systemu a mianowicie jego czołówkę. Opis jest moim zdaniem słaby. Jest ubogi stylistycznie. Jest on także pozbawiony klimatu. Mam wrażenie że to kolega na przystanku mi opowiada o czymś co przeżył ale robi to tak że nie rozumiem o co mu chodzi ani czemu się tym tak podjarał. Uważam że czytając czołówkę powinienem poczuć te emocje które sprawią że będę chciał wracać na stronę produktu i sprawdzać czy już jest gotowy. Kolejnym słabym motywem w czołówce jest to że nie znalazłem żadnego argumentu na temat dlaczego ten system ma być świetny. Coś tam było wspomniane o tym że będzie spójny bo pisze go jedna osoba ale dla mnie to trochę takie oszustwo polegające na sztucznym przekuwaniu słabości w siłę. Inna sprawa że zamiast mnie to zachęcić sprawiło że stałem się ostrożny i bardziej wyczulony na potencjalne sztuczki. 

Autor ma syndrom Rola. Sugeruje nie poddawać się po klapie "horyzontu". Druga gra Rafała Olszaka kiedy już wziął sobie do serca "trolling" wyszła znakomicie, czego również autorowi wypada życzyć.

Fajersztorm -> Wybacz, ale nie będę odpowiadał na Twoje pytania i wątpliwości. Wszystko zostało już dawno powiedziane w poprzednich rozmowach. Jednym się podoba innym nie, proste.

Anonimowy -> I w tym przypadku odpowiedź brzmi tak jak powyżej. 

Przyjemność się powtarza. :D

Pytanie techniczne- Horyzont to autorski system fabularny. Pytanie- czy istnieją systemy które nie są autorskie ?

Tak patrząc po okładce, to można mieć spore wątpliwości do tego, czy aby jest on autorski. A po treści te wątpliwości jedynie rosną.

Anonim-> Twoja przenikliwość mnie zszokowała!

Bakcyl-> Masz kolegę do rozmowy, niejakiego anonima!! Czekam na potężną dawkę! No właśnie, tylko czego? :)