» Blog » Gwiazdy mają być spoko
19-07-2012 20:20

Gwiazdy mają być spoko

W działach: czyli potrzebuje waszej pomocy | Odsłony: 3

Otóż, kilku ziomków poprosiło mnie o poprowadzenie im czegoś. Rzecz w tym, że dwóch z nich grało dawno temu, jeden w ogóle i po prostu mają ochotę wrócić/spróbować. Mają też ogólne preferencje. Chcą Cthulhu.

Rzecz w tym, że potrzebuję dobrego scenariusza. Najlepiej jakiegoś klasyka, ale nie ramoty. Zawsze słabo siedziałem w ZC i po prostu nie mam tego wszystkiego aż tak przetestowanego i ogarniętego. A chciałbym, żeby mieli czego chcą.

Wymogi są proste:
1) bez przesadnej ilości macek i pokazywania innych ras, raczej ukryta groza, wiadomo; chcę horroru nie 'pulpy' (chociaż lubię pulpę)
2) jakiś klasyczny okres: lata XX, koniec XIX wieku albo najdalej IIWŚ
3) dobry z fajnym twistem i w ogóle, bez takiej typowej sztampy, przecież muszą być takie

Będę wdzięczny za polecenia, linki, sugestie. Chcę dać ziomkom trochę fanu i zachęcić do grania.

Komentarze


~

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Horror on the Orient Express.
19-07-2012 20:22
38850

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
+2
Albo... Zrób własny :)
19-07-2012 20:23
DeathlyHallow
   
Ocena:
0
zbyt słabo znam mitologię + nie chce mi się bredzić na temat topografii przedwojennych miast, a mam małą obsesję, żeby nie bredzić :P

horror... to chyba kampania. czy mylę się?
19-07-2012 20:31
Got
   
Ocena:
0
I to dosyć rozległa. To chyba bardziej trolling był ;)
19-07-2012 20:47
38850

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
A tam trolling - porada kolegi :)
Deathly - co ci mam powiedzieć? Nawet w Horrorze w Oriencie nie znajdziesz duzo informacji a propos "topografii miast", więc "bredzenia" nie unikniesz.
Jesli chcesz to dobrze poprowadzić, jak sobie wymarzyłeś, to się przygotuj. Poczytaj, użyj np lokacji z książek Lovecrafta, poszukaj za starymi planami miast w necie...
Albo poprowadz przygodę na wsi albo w jakims nawiedzonym dworze. Nie musisz zresztą używać stworów z Mitów - zwykły reanimator wystarczy :)
19-07-2012 21:07
DeathlyHallow
   
Ocena:
0
ale Zigzak, ja po prostu mam ochotę poprowadzić jakąś klasyczną przygodę. z tego samego powodu dla którego czasem ma się ochotę sięgnąć po jakąś zajawkę z przeszłości, jaka Cię ominęła.

nie chce przygody Cthulhu by DH, bo tak mało miałem z ZC styczności, że nie grozi mi znudzenie się konwencją :)

sam chcę w nią wejść, poznać ją, wejść w pewną atmosferę. i z tego co się zwykło o Zewie mówić założyłem, że są takie żelazne klasyki. przygody jakie przyprawiają o ciary kolejne pokolenia :)

naprawdę, adaptowanie też jest fajnym i twórczym zajęciem. a potem powrót do własnych przygód zawsze jest o coś bogatszy :)
19-07-2012 21:10
   
Ocena:
0
Może zew, ale bez mitów a z klasycznymi potworami.
19-07-2012 21:14
Aesandill
   
Ocena:
0
wiesz, zew ogólnie jest taki mocno lovecraftowski, (you dont say!?) a lovecraft generalnie swoją potworo magie opiera na podobnym koncepcie który przedstawiam w swojej notce. Czyli magia jest u niego niezbadaną jeszcze nauką. Może warto iść tym tropem?
Choroba jako klątwa, a klątwa jako choroba?
19-07-2012 21:55
DeathlyHallow
   
Ocena:
0
chętnie, generalnie Lovecrafta mam całkiem ogarniętego 'za młodu' i niedawno wróciłem sobie do the best ofów, ale w ZC jakoś się nie nagrałem w przeszłości. a że koledzy akurat na to mają parcie - czemu nie :)

ale rzecz nie w tym, że nie umiem wymyślić albo zaadaptować jakiejś jednostrzałowej fabuły, moja retardacja nie postąpiła aż tak daleko. po prostu mam ochotę doznać tego w całej klasycznej otoczce. i na klasycznym scenariuszu :)
19-07-2012 22:19
Aesandill
   
Ocena:
+2
Miałem taki pomysł - okręt penitencjarny w którym przewożono chorych umysłowo, do niego przybija szalupa podczas sztormu. Na okręcie jednak wygląda że wszystko ok, tylko więźniowie jakby normalni, a załoga szalona. Dodatkowo bohaterowie zaczynają wątpić we własną poczytalność gdy zanotują na okręcie świadectwa swojej obecności a ich relacje powoli zdają się być wzajemnie sprzeczne.
19-07-2012 22:41
de99ial
   
Ocena:
+1
"Parodia" z MiMa, jeden z najlepszych scenariuszy do ZC. I ta moc wspaniała głównego złego... Gracz wychodzący z pokoju hotelowego na tory i prosto pod nadjeżdżający pociąg, bezcenna...

Polecam gorąco.
19-07-2012 22:43
Aesandill
   
Ocena:
0
DeathlyHallow
   
Ocena:
+1
dzięki, obadam :)

@Aesadnill, zajebisty pomysł!
19-07-2012 22:51
~mery się nie loguje

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
+1
"Pamiątka z podróży" Kocuja i Brzezińskiego. MiM 21 9/95. Jeden z fajniejszych scenariuszy, idealnie służący do wprowadzania w ZC.
Można wystartować też z grubej rury i zacząć Maski Nyarlathotepa, które w poczatkowym stadium są dość leniwe, by mieć czas na zaznajomienie się z charakterystyką systemu.
19-07-2012 22:54
DeathlyHallow
   
Ocena:
0
" "Pamiątka z podróży" Kocuja i Brzezińskiego. MiM 21 9/95. Jeden z fajniejszych scenariuszy, idealnie służący do wprowadzania w ZC "

wiesz może gdzie to znaleźć? w sensie w necie? skan? poszukiwania starych MiMów mogą mnie przerosnąć :)
19-07-2012 23:19
~mery się nie loguje

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Myślę, że nikt się nie pogniewa na mnie, jak udostepnię dla Ciebie cały numer (wszystkie mam zeskanowane na wypadek, gdyby moja fizyczna kolekcja przepadła ;]).
19-07-2012 23:25
DeathlyHallow
   
Ocena:
0
też myślę, że nie popełnimy zbrodni :) dzięki!
19-07-2012 23:27
~X-O

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Tu jest fajny scenariusz, tyle ze wspolczesny, bez macek, ale z wariatami http://my.opera.com/Seji/blog/lawi na-przygoda-do-zc-1990
19-07-2012 23:29
Jade Elenne
   
Ocena:
0
Co prawda nie klasyk, ale warto spróbować - dobry scenariusz:
http://www.zewcthulhu.pl/zasoby/sc enariusz-1920-cmentarz-swietokrzyski/
20-07-2012 01:41
~

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Tak z ciekawości zapytam: a co jest nie tak ze scenarkami z podstawki? Moim zdaniem są świetne - proste, klasyczne, spełniają wszystkie Twoje wymagania. "Stepujący nieboszczyk" jest może nieco przydługi ale trzy pierwsze są wręcz idealne.
20-07-2012 08:16

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.