19-08-2009 22:36
Goblikon Horror Picture Show 2009
W działach: konwentowo, gralnia, działalności, moje takie.... | Odsłony: 3
Po Goblikonie, dogorywam. Niestety nie udało mi się zaliczyć wszystkich przewidzianych punktów programu, ale myślę, że tak widocznie być musiało. Zyskałam pozyteczną wiedzę, wielu nowych znajomych, 4 koszulki i misia Przekliniaka, jako dowód miłości mojego mężczyzny.
Rzuciłam palenie, nie piję od niedzieli. Jestem cudowna (zobaczymy, jak długo).
W Zabrzu rusza inicjatywa Kufelek K6. Po więcej informacji zapraszam na forum Zabrzńskiego Klubu Fantastyki (w Google wpisać).
Następnym konwentem na liście jest Porytkon 3 1/3. Mam zaszczyt poinformować Was, że prowadzić będę w czasie tego konwentu cykl warsztatów z aktorstwa dla LARPowców i RPGowców. Zapraszam, polecam.
Prywata: Jestem chora, wspomnienia już nie bolą, wszystkie rozdziały zamkniete mniej lub bardziej skutecznie, na studia się nie dostałam, więc czekam na wyniki drugiego naboru, w miedzyczasie rozpoczęłam karierę w zawodzie ochroniarza. Mam już za sobą koncerty Iry, U2, Soundtropolis i dwa pierwsze mecze reprezentacji siatkówki w piłce koszykowej. W sobote i niedzielę Dni Pszczyny. Już jestem zmęczona, na samą myśl. Ale jak zwykle będzie warto. :) Ja to wiem :)
Leki mi się kończą. Jutro misja: Apteka. Co ta choroba robi z człowiekiem...
Zdjęcie: Wesoła Kompania z pociągu na Goblikon ;)
Rzuciłam palenie, nie piję od niedzieli. Jestem cudowna (zobaczymy, jak długo).
W Zabrzu rusza inicjatywa Kufelek K6. Po więcej informacji zapraszam na forum Zabrzńskiego Klubu Fantastyki (w Google wpisać).
Następnym konwentem na liście jest Porytkon 3 1/3. Mam zaszczyt poinformować Was, że prowadzić będę w czasie tego konwentu cykl warsztatów z aktorstwa dla LARPowców i RPGowców. Zapraszam, polecam.
Prywata: Jestem chora, wspomnienia już nie bolą, wszystkie rozdziały zamkniete mniej lub bardziej skutecznie, na studia się nie dostałam, więc czekam na wyniki drugiego naboru, w miedzyczasie rozpoczęłam karierę w zawodzie ochroniarza. Mam już za sobą koncerty Iry, U2, Soundtropolis i dwa pierwsze mecze reprezentacji siatkówki w piłce koszykowej. W sobote i niedzielę Dni Pszczyny. Już jestem zmęczona, na samą myśl. Ale jak zwykle będzie warto. :) Ja to wiem :)
Leki mi się kończą. Jutro misja: Apteka. Co ta choroba robi z człowiekiem...
Zdjęcie: Wesoła Kompania z pociągu na Goblikon ;)