» Blog » GoT na (wysokich?) obcasach, part 1
05-06-2012 17:40

GoT na (wysokich?) obcasach, part 1

W działach: rozrywka, pisanie do szuflady | Odsłony: 8

GoT na (wysokich?) obcasach, part 1
Dramatis personae.

Marie de Chamer – z domu de Vendre, królowa Absurdu, żona Paul’a de Chamer. Przyjaźni się z księżną Alexandrą. Specjalnością królowej jest dyplomacja. Wiadomo, pokojowe STOSUNKI należy utrzymywać z każdym państwem. A jeśli pokojowe są niemożliwe do zrealizowania - cóż, pozostają wtedy jeszcze balkonowe, łaziebne, ogrodowe, etc.

Paul de Chamer - władca królestwa Absurdu. Nominalny pan na swoich włościach. Gardzi kobietami, mężczyznami i rybimi pęcherzami - z wzajemnością.

Alexandra - z domu Nagash, księżna Draconii, żona Vlada XIII. Czas wolny upływa jej na plotkach z królową Marie, powstrzymywaniu męża od czynienia głupot, tłumieniu buntów, czytaniu mądrych ksiąg, plotkach z królową Marie, kąpaniu się w krwi dziewic w czasie pełni księżyca i plotkach z królową Marie.

Vlad XIII - książę Draconii. Subtelny jak masowa defenestracja, miłosierny jak inkwizytor z migreną, ugodowy jak stary cap, łagodny jak ranny odyniec i pracowity jak pleban z nadwagą. Jak go nie kochać, to władca idealny.
*Spotkania dla Anonimowych Zamachowców - środy i piątki o 22 w Starej Strażnicy. W piątek ciastka gratis.*

Kaspar Korsarz - z wyspy Pomorii, na usługach królowej Marie. Trudni się sprzedażą płyt nagrobnych, aczkolwiek nigdy nie dostarcza ich na czas, mając zwyczaj wypływać dopiero w dniu pogrzebu, w związku z czym rodziny poszkodowanych nieboszczyków regularnie ogłaszają za nim list gończe. Kaspar robi fajną herbatkę z czarodziejskich listków.

Pierre de Vendre - upośledzony, starszy brat Marie, królowa podarowała mu skrawek ziemi, który nazwał Nibylandia. Lubi Marie. Nie lubi ryżku.

Rudobrody - dowódca barbarzyńskiego plemienia „Łysych Ogrów”, grasujących na północy. Regularnie napada ze swoją bandą na królestwo Absurdu, oślepiając królewskie wojska swoją, z pewnością magiczną, łysą glacą. Nie ustaje w próbach porwania królowej Marie.

Papież Urban I - siedzi sobie w państwie kościelnym - Vaktynie - razem ze swoją papugą Poli, którą karmi ciasteczkami-talarkami. Lubi rzucać klątwy na wszystkich i wszystko.

Basileus I i Catharina - władcy Cesarstwa Paradoxu, graniczącego z Absurdem. To mądrzy i sprawiedliwi władcy, dlatego ciężko się o nich rozpisywać.

Anna I - królowa-dziewica, władczyni matriarchalnego państwa - Riviji, graniczącego z Absurdem. Dosłownie i w przenośni.

Matteo - bard z południa, podróżujący po terenach Draconii i Absurdu. Lubi śpiewać między innymi o mitycznym Złotym Mieście - Altdorfie. Tylko Pierre wierzy w te bzdury.

Geruda - wieszczka i nomadka, przybyła ze wschodnich rubieży, wędruje po całym świecie.
Zaprzyjaźniona z Draconią i Absurdem. Głosi swoje wizje wszem i wobec, włada biegle zapomnianymi językami, skrywa ciekawy sekret, Pierre się jej boi. Kobieta-orkiestra.

Genevieve - malarka na dworze de Chamer. Całe dnie spędza ze swoim pędzlem... malując.

Evita - siostra zakonna w klasztorze na ziemiach Absurdu. Umoralnia wszystko i wszystkich z wyjątkiem siebie, uporczywie wbijając do głów młodych niewiast że niemoralność to dopiero po ślubie, z tym jedynym. Dlatego właśnie wiemy dlaczego całe życie spędziła i spędzi w klasztorze. Uwielbia się modlić i lizać święte posadzki... ekhm... czcić, lizanie jest zbyt perwersyjne.

Charisteas Niezdobywca – władca położonej na zachód odległej krainy, Belgui. Skłonny do poświęceń - przepłynął wpław morze dzielące Absurd od Belgui by przez 15 minut patrzeć w oczy królowej Marie i zaproponować mariaż... cóż, jedyne co dostał to katar.

Marteli – książę na dworze króla Charisteasa. Żyje we własnym, wyimaginowanym świecie. Królową Marie uznaje za swoją ciocię, co nie przeszkadza mu się w niej podkochiwać. Psychopata, ale poczciwy.

Mattias Zniewieściały – władca Księstwa na północy, Tallgardu. Uroczy, przemiły, kochany... ciota. Draconii się boi, jego stosunki (nie pisane wielkimi literami) z Absurdem są neutralne, innymi słowy - prawie ich nie ma.

Kam A’Sutros - książę z dalekiej Fellatii, na południu. STOSUNKOWO najbardziej zaufany sojusznik Absurdu. Na dworze królowej bywa często... bardzo często, zwłaszcza w nocy.

Buştean (wym. Busztean) - przyszła żona Księcia Kam A'Sutrosa. Jej imię oddaje całą jej naturę, STOSUNKI z księciem i nawet tłumaczy jego działania. Szkoda że w dziwacznym języku, nie? Dociekliwym jednak trud się opłaci, zapewniamy.

Radomir Ścierw - Wioskowy głupek. Kiedy ojciec utopił się po pijaku w przeręblu, matka puszcza się po karczmach, brat ma trzy garby a siostra jeździ z cyrkiem jako Brodata Kobieta, zwyczajnie nie da się wyjść na ludzi. Ale za to można iść do klasztoru i pożebrać. Ścierw na tym polu odnosi spore sukcesy. A potem Evita wmawia innym siostrom że nie ma ochoty na surowe marchewki bo ma po nich gazy.

Zoe - prawa ręka królowej de Chamer. Istna Dama Dworu. Chodzą plotki, że z królową mają własny harem... jakie plotki, mają go i już.

Naena - koniusza na dworze królestwa Absurdu. Tępa w opór. Ma ładne nogi bo często ujeżdża konie, zwłaszcza wałachy.


Całość na http://unia-draconsko-absurdalna.blog.onet.pl/http://unia-draconsko-absurdalna.blog.onet.pl/
0
Nikt jeszcze nie poleca tej notki.
Poleć innym tę notkę

Komentarze


38850

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Ma ładne nogi bo często ujeżdża konie, zwłaszcza wałachy.

I wszystko jasne.

Tytuł mi skądś znany :)
Pytanie - ale czemu to dramatis personae ma służyc? Czy to jest dla chichów czy macie jakieś poważniejsze plany? Na razie chyba pozostaje niezrozumiałe bez kontekstu.

A poza tym, to całkiem fajna "lesbijska fantasy" :P
05-06-2012 20:08
merryadok
   
Ocena:
0
spojrz notkę wczesniej :)
07-06-2012 19:06

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.