» Blog » Filmowe Wizje
07-09-2010 23:00

Filmowe Wizje

W działach: Film | Odsłony: 5

Filmowe wizje, czyli co chętnie obejrzałbym na srebrnym ekranie.

Myśleliście kiedyś o filmach, które mogłyby być nakręcone, ale nie są zrobione dobrze/wcale (niepotrzebne skreślić)? Na pewno tak. Ja ostatnio zastanawiałem się dość dużo nad tym zagadnieniem i stworzyłem listę dziesięciu filmów, które chciałbym obejrzeć w dobrym wydaniu.
Od razu uprzedzam, że większość to ekranizacje książek polskich pisarzy wydających w Fabryce Słów - nie jest to żadna reklama tego wydawnictwa, po prostu bardzo lubię to, co wydają.
Ach. Jeśli ktoś nie lubi polskich pisarzy, niech nawet nie czyta tej notki ;)


1. "Wiedźmin" Andrzeja Sapkowskiego
Zaszczytne, pierwsze miejsce przypada na legendarną już twórczość mistrza Sapkowskiego. Adaptacji Wiedźmin doczekał się trzech - w formie gry, filmu i serialu. O ile ta pierwsza jest porządnym, dobrze zrealizowanym RPGiem, to te dwie pozostałe lepiej przemilczeć.
Do Przygód Geralta mam pewien sentyment, bo to dzięki niemu wkręciłem się w polską fantastykę, którą teraz bardzo cenię, chętnie też chciałbym zobaczyć, jak jakiś zagramaniczny mistrz reżyserii filmów fantasy bierze się za opowieści o Panu z Rivii.


2. Cykl Jakuba Wędrowycza autorstwa Andrzeja Pilipiuka
Pełen humoru, stereotypów i bimbru cykl, który przez wiele godzin umilał mi czas. Jakub Wędrowycz, jako najlepszy egzorcysta-amator świata, bimbrownik i osobnik gatunku homo bimbrownikus zasługuje na dobry występ na srebrnych ekranach polskiego kina, bo wg mnie Polacy daliby radę to zrobić w miarę dobrze.
Jako Jakuba widziałbym Henryka Gołębiewskiego - z aparycji jak ulał ;)


3. Cykl Inkwizytorski autorstwa Jacka Piekary
Kino zagraniczne. To MUSI być zrealizowane poza granicami Polski, aby być dobrze oddaną i udaną produkcją. Tego nie można spaprać za pierwszym razem tak, jak zrobiono to z "Wiedźminem". Po prostu nie można, a temu, kto by to zrobił, sam chętnie nakopałbym w ciemnej uliczce ;)


4. "Malowany Człowiek" i "Pustynna Włócznia" Petera V. Bretta
Brett jest pozytywnym zaskoczeniem ostatnich paru lat i dowodem, że dobrą książkę można napisać na komórce jadąc metrem do domu. Chodzą słuchy, iż ekranizacja się zbliża ;)


5. Cykl Anielski autorstwa Mai Lidii Kossakowaskiej
Uwielbiam anioły. Uwielbiam je odkąd tylko pamiętam, zawsze chciałem mieć skrzydła i miecz. Ot, taka fantazja. A Kossakowska napisała o Aniołach dobrze. Stworzyła ciekawy świat, ciekawe postacie, ciekawą historię o Daimonie Frey'u. Tak bardzo chciałbym usiąść w kinie i popatrzeć na to, jak główny bohater odradza się jako Abaddon.


6. Cykl „Kłamca” autorstwa Jakuba Ćwieka
czy ja już pisałem, że lubię Anioły? W "Kłamcy" jest jeszcze genialna postać żującego wykałaczki Lokiego, który razem ze swoim Misiem tworzy niezapomniany klimat.


7. "Ciemność Płonie" Jakuba Ćwieka
Siódme miejsce przypada książce, której na początku w ogóle nie chciałem czytać. Dworzec Katowicki? Bezdomni? Nie, to nie dla mnie. Ale pierwsze strony i bum, książka przeczytana w dwie godziny. Z realizacją byłoby już niestety ciężko, bo z tego, co wiem, to Dworzec w Katowicach ma być przebudowywany. A szkoda. Tyle wspomnień z podróży, ten nieistniejący już mały sklepik z książkami, którego sprzedawca pokazał mi twórczość sir Terry'ego Pratchetta... To se ne vrati. Niestety.


8. Film o Magic: the Gathering
Tak, jestem fanem M:tG. Nie, nie tylko dlatego chciałbym obejrzeć film w tych klimatach. Świat Magica daje nam wiele historii, wiele ciekawych postaci i interesujący świat, wręcz stworzony do dobrej ekranizacji. Niby był "Uczeń Czarnoksiężnika", ale za mało Magica tam było.


9. Nietypowe adaptacje znanych legend/baśni
Zawsze marzyłem, żeby ktoś stworzył w końcu ekranizacje legend czy baśni w wersjach dla ludzi, którzy mają więcej niż parę lat. Czerwony Kapturek z karabinem? Królewna Śnieżka jako zakładnik Siedmiu Terrorystów? Kwiat Paproci w nowej odsłonie? Proszę bardzo, to wszystko jest do zrealizowania.


10. Film w klimatach steampunk
Nie ma, a przynajmniej nie wiem o tym, dobrego filmu w klimatach steampunk. A szkoda. Genialny klimat na genialne produkcje czeka niewykorzystany.
2
Notka polecana przez: de99ial, Kumo
Poleć innym tę notkę

Komentarze


Kumo
   
Ocena:
0
Z moich typów:
- film na podstawie systemu Shadowrun RPG, choćby nawet ekranizacja "Trylogii Mocy". Chociaż pierwszej części. Ten świat ma niesamowity potencjał - udane połączenie cyberpunka i fantasy może wydawać się niemożliwe, a jednak się udało!
- ekranizacja komiksu "Midnight Nation". Świetna historia policjanta, któremu Szatan ukradł duszę (dosłownie). Niegłupie, ciekawe, często zaskakujące.

Wpisałbym jeszcze malazanę, ale ekranizacja TEGO to byłby totalny hardcore... dla filmowców i dla widzów.
07-09-2010 23:46
dzemeuksis
    Ad 10
Ocena:
0
Hmmm..., a Miasto zaginionych dzieci nie podpada przypadkiem pod punkt numer 10? Bo przy Lidze niezwykłych dżentelmenów za mocno upierał się nie będę.

Aaaa, nie będzie też chyba nadużyciem zaliczyć do steampunku niesamowity świat przedstawiony w serialu anime pt. Last Exile.
08-09-2010 09:41
de99ial
   
Ocena:
0
Wiedźmina zobaczyłbym z chęcią film animowany, zamiast aktorskiego, a Anielskie Fantasy w konwencji anime - bo pasuje jak diabli.
08-09-2010 11:41
Zephyel
   
Ocena:
0
'Miasto zaginionych dzieci'
Nie znam, chętnie poznam ;)

'Last Exile'
Również muszę rzucić okiem ;)

'Wiedźmina zobaczyłbym z chęcią film animowany'
Ale DOBRY film animowany. Choć bardziej przypadłby mi do gustu film aktorski z dużą ilością grafiki komputerowej, to i taki może być. Byleby znów nie spaprać ;)

08-09-2010 14:59
Zephyel
   
Ocena:
0
@Sethariel:
Faktycznie... kiedyś nawet chyba widziałem Howl's Moving Castle :)
08-09-2010 16:19
dzemeuksis
   
Ocena:
+1
@Sethariel, lista jednak miejscami nieco naciągana, nieprawdaż? Vidocq (świetny), czy Van Helsing (taki sobie), to chyba jednak nie całkiem ta konwencja. Owszem, może jakieś elementy steampunkowe pojawiają się w tych filmach, ale są to detale nie przesądzające o charakterze uniwersum.
08-09-2010 16:42
Kumo
   
Ocena:
0
ad. 10: "Steamboy"! Skoro anime się liczą.
Po prawdzie, wszystko mozna nakrecić jako anime... ale doby film aktorski to zawsze co innego.

@dzemeuksis:
"Miasto zaginionych dzieci" niby podcodzi pod steampunk, ale ten film jest to przede wszystkim pokręcone, psychodeliczne (i genialne!) COŚ.
08-09-2010 21:51
de99ial
   
Ocena:
0
Zephyel - to chyba oczywiste. Aktorski też mógłbym zobaczyć i też oczywiste jest, że DOBRY. W ogóle IMHO warto oglądać i robić jedynie dobre filmy.
09-09-2010 10:59

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.