Fauna Junior
Ze zwierzętami wśród dzieci
Redakcja: Joanna 'Senthe' FalkowskaIlustracje: Daniel 'ScripterYoda' Oklesiński
W dzisiejszych czasach w każdej dziedzinie życia jesteśmy naciągani na rożne okazje. Często do tego celu wykorzystuje się znaną markę. Czy to nowe buty z popularnym "ptaszkiem", czy to stary film w wersji 3D, czy też nowa wersja książki z "filmową okładką". Zjawisko to nie omija też planszówek. Sztandarowym przykładem "odcinania kuponów" jest świat Osadników z Catanu. Ta bardzo popularna planszówka ma specjalne wersje dla osób religijnych (Osadnicy z Canaanu), czy dla fanów seriali (najnowszy wytwór – Star Trek Catan). Bardzo często kolejnym wcieleniem gry jest wersja dziecięca – zdarzyła się ona na przykład Faunie, której wersja dla młodszych odbiorców została wydana w Polsce przez Egmont. Czy jest to już odcinanie kuponów, czy kolejna twórcza gra popularnego zielonowłosego projektanta?
W pudełku takiej samej wielkości, jak u starszego brata, możemy znaleźć identyczną wypraskę i… niestety tylko 90 kart zwierząt, znaczniki gracza i planszę (wraz z tabliczkami siedlisk). Najbardziej rzucającą się w oczy zmianą jest o wiele mniejsza liczba kart – jest ich prawie trzy razy mniej. Nie rozumiem, czemu zdecydowano się zachować pudełko tej samej wielkości przy znacząco mniejszej liczbie elementów (o ile można było zachować taką samą długość i szerokość, to wysokość mogłaby być przynajmniej dwa razy mniejsza). Przy całym swym ubóstwie Fauna Junior kosztuje tyle samo, co jej pełnoprawna wersja. Szkoda, że nie dodano jeszcze kilkudziesięciu kart zwierząt – można by było wprowadzić kilka poziomów trudności dostosowanych do wieku dziecka. Pomijając pustkę w pudełku i portfelu, wydanie stoi na najwyższym poziomie. Karty są bardzo twarde, plansze grube i wytrzymałe, a drewniane elementy wystarczająco duże, aby się nie zgubiły. Mimo wszystko, trudno przystosować jakąkolwiek grę zupełnie do małych, dodajmy, że bardzo energicznych, dzieci. Mój egzemplarz nie wytrzymał bez drobnego uszkodzenia (pękniętego rogu pudełka) nawet dnia wśród przyszłych biologów.
Sama mechanika w porównaniu do Fauny nie zmieniła się zbytnio, nie licząc pewnych uproszczeń. Zadaniem każdego gracza jest jak najszybsze zdobycie 30 punktów zwycięstwa. Aby to zrobić, trzeba wykazać się wiedzą na temat często bardzo dziwnych zwierząt różnego rodzaju. W tej wersji każdy z graczy musi określić cztery cechy danego zwierzęcia:
Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę
- w jakim siedlisku żyje
- jaką ma wagę
- czy jest roślinożerne
- czy znosi jajka.
- umożliwia grę z małymi dziećmi
- świetne wydanie (choć pudełko mogłoby być mniejsze)
- duży potencjał edukacyjny
- wysoka cena w stosunku do zawartości
- mały zakres odbiorców
- niejednoznaczne plansze siedlisk
Dziękujemy wydawnictwu Egmont za udostępnienie egzemplarza gry do recenzji.
Galeria
Mają na liście życzeń: 0
Mają w kolekcji: 1
Obecnie grają: 0
Dodaj do swojej listy:
lista życzeń
kolekcja
obecnie gram
Mają w kolekcji: 1
Obecnie grają: 0
Dodaj do swojej listy:
lista życzeń
kolekcja
obecnie gram
Tytuł: Fauna Junior
Seria wydawnicza: Fauna
Typ gry: dziecięca
Projektant: Friedmann Friese
Ilustracje: Alexander Jung
Wydawca oryginału: HUCH! & friends
Data wydania oryginału: 2011
Wydawca polski: Egmont
Liczba graczy: od 2 do 4
Wiek graczy: od 6 lat
Czas rozgrywki: 30 minut
Cena: ok. 120 zł
Seria wydawnicza: Fauna
Typ gry: dziecięca
Projektant: Friedmann Friese
Ilustracje: Alexander Jung
Wydawca oryginału: HUCH! & friends
Data wydania oryginału: 2011
Wydawca polski: Egmont
Liczba graczy: od 2 do 4
Wiek graczy: od 6 lat
Czas rozgrywki: 30 minut
Cena: ok. 120 zł