» Blog » Dzikie Pomysły: Ukryty Talent
25-06-2013 23:23

Dzikie Pomysły: Ukryty Talent

W działach: Dzikie Pomysły, SWEPL, Plane przedstawia, RPG | Odsłony: 12

Dzikie Pomysły: Ukryty Talent
Witajcie!

Od jakiegoś czasu oglądam Supernatural, jestem właśnie w 2/3 pierwszego sezonu. By nie zdradzać fabuły serialu nie napiszę, co konkretnie zainspirowało mnie do poniższego - dość powiedzieć, że można w nim znaleźć piękny przykład postaci z tą Przewagą.

Ukryty Talent (niesamowita)
Wymagania: Figura, tylko przy tworzeniu postaci.
Twoja postać posiada jakiś niezwykły talent, który ujawni się dopiero podczas przygody. Nie masz najmniejszego wpływu na to, co to będzie i w jakich warunkach zacznie działać - ustala to MG. Jedyna pewna rzecz to to, że ten Talent będzie odpowiednikiem 3-5 punktów za Zawady - może więc być dwiema Przewagami, Zdolnością Nadprzyrodzoną z odpowiednią umiejętnością na k8 (lub k6, jeżeli masz niski związany z nim Atrybut) czy nagłym skokiem jakiejś umiejętności o 2, 3 czy nawet cztery rodzaje kości. W światach fantasy czy grozy taki Talent najprawdopodobniej będzie jakąś nadnaturalną zdolnością, ale np. w realiach płaszcza i szpady może być niezwykłym (choć nie magicznym) refleksem dowodzącym, że postać jest synem największego szermierza krainy.

Talent może także objawić się stopniowo, po spełnieniu różnych warunków. Na Mistrzu Gry spoczywa odpowiedzialność za to, by przynajmniej część związanych z nim zdolności mogła się ujawnić na tyle wcześnie, byś mógł się nimi nacieszyć - jeżeli tego nie dopilnuje, możesz się na niego obrazić i na najbliższej sesji (nieważne, czy tą samą postacią) przejąć jeden z jego Fuksów.


Stworzyłem już kiedyś coś bardzo podobnego, ale powyższe rozwiązanie wydaje mi się prostsze i pasujące do większej ilości konwencji. Przy planowaniu kampanii, w której czyjś Ukryty Talent ma odegrać dużą rolę, można nie traktować go jako Przewagi i po prostu zaoferować jednemu z graczy - ceną za przyjęcie go będzie wzmożone zainteresowanie jakichś sił bądź osób, a więc problemy bliskie Zawadom takim, jak Jonasz, Poszukiwany czy Wróg.

Komentarze


Phea
   
Ocena:
+1
Uwielbiam taki motyw. Im dziwniejszy talent, tym lepiej. Ale ty to wiesz ;)
25-06-2013 23:49
Eliash
   
Ocena:
+2
Moim zdaniem powinno być odpowiednikiem czegoś mocniejszego niż marne 5 punktów, bo za tyle to sobie BG sam coś kupi i to co mu się będzie podobało XD
26-06-2013 09:50
Planetourist
   
Ocena:
+2
Hm... jesteś pewien? Dwie i pół Przewagi w cenie jednej w zamian za to, że to niespodzianka to za mało? A ja się zastanawiałem, czy nie ograniczyć do 3-4 ;) Możesz podać jakieś argumenty?
26-06-2013 14:35
Eliash
   
Ocena:
+1
Przewaga nie jest odporna na patologicznych MG XD
Jakiś gracz sobie ją weźmie w nadziei, że zostanie następcą bohatera krainy gdzie miała miejsce akcjia gry, a MG mu zaserwuje Wiedzę (Rolnictwo) na k10 XD

Ale nawet w przypadku nie-patologicznych MG. Gracz wybierając taką zaletę często będzie miał oczekiwania "co dostanie w niespodziance". Wielu Graczy takie marzenia wyraża głośno tak samo jak różne inne fantazje typu "chciałbym zdobyć miecz +5 zguby wszystkiego". I to tworzy dla MG pewien dylemat/presję. Albo da Graczowi to czego oczekuje albo Gracz poczuje się rozczarowany.

To tak ogólnie o słabych stronach tej Przewagi. Jako Gracz wybrałbym ją tylko bardzo ufając Mistrzowi gry, bo bezpieczniej czułbym się wybierając sobie coś drożej, ale mając pewność co otrzymuję.

Może warto przygotować pewną listę możliwośc dla MG "Co gracz może dostać" dolepienie do tego k20 sprawiałoby, że to będzie niespodzianka zarówno dla Gracza jak i MG. Gracz pozna jedynie wynik rzutu trochę później.

26-06-2013 22:29
Planetourist
   
Ocena:
+1
Twoje uwagi są słuszne, tylko obawiam się, że cała idea tej Przewagi opiera się na choćby minimalnym zaufaniu między graczem i MG, jak każda forma oddania swojej postaci w ręce prowadzącego. To, że MG musi wymyślić, w jakim momencie kampanii zdolności się ujawnią siłą rzeczy sprawia, że powinny one być jakoś związane z tym, co się dzieje i co jest potrzebne do rozwiązania intrygi, choć niekoniecznie w sposób, którego spodziewali się gracze.

Opracowywanie list to może być rozwiązanie, ale na specyficznej zasadzie - widziałbym to jako listę 20-30 pomysłów, z których MG oznacza część (6, 8, 10) pasujących do konwencji i turla tylko w ich obrębie. Pomyślę nad taką listą, ale nie obiecuję, że sfinalizuję to myślenie.

Dzięki za uwagi!
27-06-2013 08:37
Z Enterprise
   
Ocena:
+2
Eliash - żadna mechanika nie jest odporna na patologicznych MG, więc argument z tyłka wzięty.

"Lista życzeń" moim zdaniem bez sensu. Jesli gracz nie chce brać takiej przewagi, bo się boi jak Eliash, to po prostu jej nie weźmie i już. A taki który nie ma cykora, ma szansę na fajną nagrodę, w cenie 2.5 : 1.
Myślę, że nie trzeba nic ułatwiac nieufnym cykorom - już i tak wystarczającą nagrodą dla nich powinno byc to, że reszta drużyny i MG tolerują ich na sesjach ;)

Podobnie z mistrzami gry, którzy nie potrafią sobie radzić z "presją". mg który spełnia zachcianki graczy, i tak je będzie spełniał, niezależnie czy wprowadzi tę przewagę, czy nie. Będize dawał więcej na Przewagi, nie bedzie egzekwował Zawad, co chwila bedzie podrzucał "fajne" gadżety, za które gracze bedą bardziej go lubili. Bez sensu, takim ludziom ta przewaga na nic, więc nie ma się co nimi przejmować.

A gracz biorąc Ukryty Talent okazuje zaufanie, zdaje się na Los, uosabiany przez mg, i to akurat jest fajne - gracz może się zawieść, ale jest też szansa że to zaufanie i wiara się opłacą. I ten dreszczyk niepewności może dodać dużo smaczku na sesji.
Więc Plane, nie psuj tego jakimiś "prezerwatywami wyobraźni", jak ci sugeruje Eliash. Tak jak jest, jest dobrze.
27-06-2013 23:06
Planetourist
   
Ocena:
+2
Z, kiedyś napiszesz medyczny słownik RPGów ;) Protezy odgrywania, prezerwatywy wyobraźni...

Co nie zmienia tego, że masz dużo racji. Lista nie była by zła głównie dlatego, że 30 elementów wystarczy chyba do ujęcia większości kombinacji bonusów ze SWEPla, ale z drugiej strony - wtedy zerknięcie na nią niewiele by graczowi dało. Zwłaszcza, że przebudzone wspomnienia to fajny motyw i na pewno pojawiło by się tam "+4 punkty na jakąś Wiedzę" - i kto graczowi obieca, że nie będzie to Rolnictwo?
28-06-2013 11:39
Z Enterprise
   
Ocena:
0
Plane, ale własnie nie rzecz w tym, ze ktoś coś obieca, tylko że jest dreszczyk niepewności - czy zostanę królem dożynek, czy może jednak będę supereskapistycznym-herosem-jak-sobie-wymarzyłem? To jest cena tego, że dostajesz większy bonus, czyli własnie ten dreszczyk emocji.

Cena, która chyba każdy ODWAŻNY adwanturnik, poszukiwacz PRZYGÓD chetnie i z radością by zapłacił - dla samego dreszczyku, już pal sześć bardziej wymierną w grze nagrodę.
28-06-2013 17:18
Planetourist
   
Ocena:
+1
Hm... prawdę mówiąc dla mnie liczy się nie tyle niepewność, czy to będzie coś fajnego, czy nie, co pytanie o to, jak właściwie postać łączy się z fabułą. Gracz z taką Przewagą podskakuje na wieść o każdym rodzie obdarzonym dziwnymi mocami (skąd wie, czy nie jest jego członkiem), rozgląda się nerwowo, gdy wchodzi Inkwizytor (może wyczuje odmieńca?) i ochoczo wysłuchuje legend o wybrańcu, który ma zbawić tę krainę (bo to może o nim). W porównaniu z takimi motywami sama ciekawość, jaką moc dostanę wydaje mi się drugorzędna.
28-06-2013 17:36
Z Enterprise
   
Ocena:
0
No właśnie - ten dreszczyk...
28-06-2013 17:53

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.