» Recenzje » Drużyna. Najeźdźcy - John Flanagan

Drużyna. Najeźdźcy - John Flanagan


wersja do druku

Skandiańskie przygody. Przygody jakie znamy

Redakcja: Bartłomiej 'baczko' Łopatka

Drużyna. Najeźdźcy - John Flanagan
Drużyna. Najeźdźcy to drugi tom młodzieżowego cyklu fantasy, stworzonego przez Johna Flanagana. Ponowne wkroczenie w świat młodych bohaterów, z Halem Mikkelsonem na czele, bawi, ale jak w przypadku Wyrzutków pozostawia spory niedosyt. Jednak Australijski pisarz udowodnił, że potrafi sprawnie operować słowem zmieniając banalną historię w zajmującą i przyciągającą uwagę czytelników opowieść.

________________________


Akcja Najeźdźców zaczyna się w miejscu, w którym zakończyły się wydarzenia poprzedniego tomu. Drużyna Czapli, nastoletnich i wciąż nieopierzonych wojowników, udaje się na poszukiwania skradzionej relikwii, będącej skarbem narodowym Skandii, nadmorskiej krainy przypominającej tereny zamieszkałe przez średniowiecznych wikingów.

Fabuła tej części obfituje w liczne bitwy morskie i potyczki pomiędzy rywalizującymi grupami wojowników. Z jednej strony barykady stoją Skandianie wraz ze sprzymierzeńcami, z drugiej zaś piraci pod dowództwem bezwzględnego Zavaca, który dopuścił się haniebnej kradzieży najcenniejszego skarbu narodowego Skandian. Wokół tego konfliktu osnuta jest główna intryga książki.

Autor skupia się także, jak w poprzedniej części, na motywie przyjaźni i dorastania młodych wojowników. Miejscami uwypukla się funkcja moralizatorska tekstu, na przykład w dialogach pomiędzy Halem a Thornem, mężczyzną, który w załodze pełni rolę duchowego przewodnika i trenera walki. Odpowiedzialność za swoje czyny, przyjaźń, szacunek i solidarność wojowników są najważniejsze wewnątrz drużyny.

Niestety, Flanagan powtarza błędy jakich dopuścił się w poprzedniej odsłonie cyklu. Mowa tu przede wszystkim o braku przedstawienia szerszego kontekstu dla omawianej przygody. Historii krainy, w której dokonują się wydarzenia czy obyczajowości miejscowej ludności nie poświęcono zbyt wiele miejsca. Dowiedzieć się zatem można jedynie, że Miasto Limmat jest wyjątkowo urokliwe i znajduje się nad zatoką u wschodnich wybrzeży Morza Białych Sztormów, a jego mieszkańcy to ludzie prawi i honorowi. To niezbyt wiele. Informacje dotyczące wykreowanego świata są nieliczne i oszczędne, przez co trudniej jest wczuć się w historię.

Pewne zarzuty można mieć ponownie w stosunku do ekspozycji najważniejszych bohaterów. Wypada zaznaczyć, że jakakolwiek głębsza charakterystyka dotyczy wyłącznie kilku postaci pierwszoplanowych, a i ta jest dość ograniczona. Na pierwszym planie kolejny raz znajduje się Hal Mikkelson, lider drużyny nastolatków, którego większość dylematów związana jest z rolą dowódcy drużyny pomimo młodego wieku. Nieco więcej uwagi poświęcono także niepełnosprawnemu Thornowi, który daje przykład jak pokonywać największe przeciwności losu.

Na dalszym planie są wyjątkowo energiczny Jasper, niezwykle silny, choć niedowidzący Ingvar, wiecznie skłócone bliźniaki Ulf i Wulf oraz najlepszego przyjaciela Hala, Stig. Charakterystyka tych bohaterów została jednak ograniczona do kilkuzdaniowych opisów. Nie jest więc to szczególna zaleta. Zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt, że portrety psychologiczne postaci zostały potraktowane bardzo niedbale, a ich zmiany w stosunku do poprzedniej części są praktycznie niezauważalne. Większą uwagę zwraca się zatem nie na konkretnych bohaterów, a na relacje i więzi pomiędzy nimi.

Pozytywem jest za to sposób budowania akcji. Dynamiczne sekwencje wypełnione opisami starć są sugestywne. Flanagan potrafi przykuć uwagę za sprawą scen batalistycznych, opisanych w precyzyjny i szczegółowy sposób. W gruncie rzeczy to dosyć zaskakujące, biorąc pod uwagę, że bitwy toczą się pomiędzy dwoma niezbyt licznymi grupami. Być może właśnie dzięki temu ich zobrazowanie jest łatwiejsze.

Jednak Najeźdźcy mają w sobie pewien urok. Z pozoru prosta historia ma cechy przyzwoitej powieści przygodowej. Jest w niej miejsce na przedstawienie niebezpieczeństw podróży – czy to w postaci gwałtownych sztormów, czy walk na morzu. To przyjemna niespodzianka, że – jak może się wydawać na podstawie drugiego tomu – cykl ewoluuje właśnie w kierunku tego gatunku.

Ponownie wypada podkreślić, że to lektura dla młodszego czytelnika. Co zatem dostajemy? Książkę nierówną. Historia o dojrzewaniu i relacjach pomiędzy bliskimi, może się podobać między innymi ze względu na sprawnie napisane sekwencje walk oraz ogólny, przygodowy charakter całości. Brakuje w niej jednak wyróżnika, czegoś, co mogłoby nadać całości nieszablonowy charakter. Wydaje się jednak, że sympatycy pierwszej części przygód drużyny Czapli będą usatysfakcjonowani ponownymi odwiedzinami w świecie Skandii.
Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę
6.0
Ocena recenzenta
8
Ocena użytkowników
Średnia z 3 głosów
-
Twoja ocena
Mają na liście życzeń: 0
Mają w kolekcji: 0
Obecnie czytają: 0

Dodaj do swojej listy:
lista życzeń
kolekcja
obecnie czytam
Tytuł: Najeźdzcy (The Invaders)
Cykl: Drużyna
Tom: 2
Autor: John Flanagan
Tłumaczenie: Zuzanna Byczek
Wydawca: Jaguar
Data wydania: 24 września 2012
Liczba stron: 480
Oprawa: miękka / twarda
Format: 145x205 mm
ISBN-13: 978-83-7686-117-3 / 978-83-7686-143-2
Cena: 37 zł / 43,90 zł



Czytaj również

Drużyna. Wyrzutki - John Flanagan
I cóż, że ze Skandii?
- recenzja
Gothika: bracia Vodrak
Historia pewnego podobieństwa
Okup za Eraka - John Flanagan
Svengal i Gilan wygrzebani z pustynnych piasków Arydii
- recenzja

Komentarze


Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.