» Blog » DitV: Thursday's Rock
16-02-2015 18:59

DitV: Thursday's Rock

W działach: rpg, scenariusze, szkice, ditv | Odsłony: 146

Dziś coś z zupełnie innej beczki, a mianowicie mały okołotłustoczwartkowy szkicyk dla Psów w Winnicy.

 

Psy odwiedzają małą osadę położoną w pobliżu malowniczej skały. Właśnie dzisiaj ma odbyć się tu doroczne święto upamiętniające założenie miasteczka. Wedle tradycji w tym dniu gospodynie przygotowują wspólnie pyszne pączki dla całej wspólnoty. Owszem ciasto dojrzewa już w ogromnej, zakrytej kadzi w świetlicy Domu Spotkań. Ale zamiast szykować się do uroczystości mieszkańcy miasteczka rozpoczynają właśnie poszukiwania dwóch zaginionych kobiet - siostry Rebeki, żony miejscowego Opiekuna, oraz ich pasierbicy - Beatrix.

 

Ojciec Martin - Opiekun Wiernych. Wedle plotek impotent. Rzeczywiście, nie doczekał się własnych dzieci. Dla konserwatywnej części miasteczka dosyć swobodnie podchodzi do litery Księgi Życia. Za dużo myśli, czyta i pisze. Przy obrzędach asystuje mu pasierbica, miast najbardziej godnego młodzieńca - czytaj Samsona.

s. Beatrix - nastolatka przysposobiona przez ojca Martina i jego żonę. Jej prawdziwym ojcem jest brat Snow, matką była Wierna, siostra Matylda. Zginęła w tajemniczych okolicznościach w  pożarze domu, które kazały podpalić Psy - jako karę za życie w grzechu z Człowiekiem z Gór. Ruiny domu dalej stoją nieruszone, na wieczną przestrogę dla całego miasteczka.

s. Rebeka - przedsiębiorcza żona ojca Martina, aktywistka koła gospodyń. Ostro zwalcza u Beatrix wszelkie przejawy prowadzenia się niezgodnie z tym co przystoi jej wedle Księgi.

s. Sara - wdowa po b. Hamiltonie przemocą wciągniętym do karnej ekspedycji przeciwko Ludziom z Gór, liderka koła gospodyń.

br. Samson - pewny siebie nastolatek, syn Sary. Pragnie wziąć za żonę s. Beatrix, gdy jego oświadczyny zostały odrzucone, zaczął rozpuszczać plotki o jej sprzecznych z naturą ciągotkach.

s. Konstancja - cicha i skromna dziewczyna. To ją miała rzekomo bałamucić Beatrix, w rzeczywistości było dokładnie na odwrót.

s. Dalila i b. Gabriel - rodzice Konstancji, ona aktywnie udziela się w kole gospodyń, on ciężko pracuje na wyrębie, dużo pije, czasem bije.

b. Snow - Człowiek z Gór, ojciec Beatrix - wedle umowy w ten jeden dzień w roku może odwiedzić córkę. W rzeczywistości nigdy nie przyjął Wiary.

 

Beatrix można odnaleźć w ruinach rodzinnego domu, kończy szykowanie płaszcza, aby móc przystąpić do Psów i działać dla dobra Wiernych w imię nauk Ojca Martina. Rebekę można natomiast odnaleźć w wielkiej kadzi z ciastem, do której wrzuciła ją Rebeka po tragicznie zakłóconej kłótni o uczestnictwo w przygotowywaniu pączków. To był wypadek.

 

.............

Spróbujmy koszerniej:

 

1A: Pycha.

Ojciec Martin uważa, że wie lepiej od koła gospodyń i Psów jak powinno się żyć wedle Wiary. Że jego przybrana córka lepiej nadaje się do pomocy przy obrzędach niż Samson.

Beatrix uważa, że wie lepiej jak powinna żyć i jakie powinny być Psy.

Rebeka uważała, że wie lepiej czym powinna zajmować się jej pasierbica.

Samson uważa, że to on powinien asystować Opiekunowi, a Beatrix powinna zostać jego żoną.

Sara uważa, że Ludzie z Gór są plugastwem, które powinno zostać wytępione.

Koło gospodyń uważa, że pączkowa uroczystość jest rzeczą najmilszą Panu Życia.

 

 

......

Co się wydarzyło w skrócie:

Jakiś czas temu Psy nakazały spalić chatę w której w Matylda żyła z Człowiekiem z Gór i córką Beatrix. W pożarze zginęła Matylda. Osierocone dziecko przysposobił opiekun z żoną. Przed pączkową uroczystością Beatrix poszarpała się (nie pierwszy raz) z macochą przy kadzi z ciastem. Rebeka zginęła (walnęła głową w kadź czy coś), Betrix wrzuciła ciało do kadzi, sama ukryła się w ruinach swojego rodzinnego domu (objętego czymś w rodzaju tabu). Psy przybywają, gdy rozpoczynają się poszukiwania obu kobiet.

....

Czego ludzie chcą od Psów:

Ojciec Martin - aby się wynieśli bo dość narobili szkód w przeszłości

Beatrix-  aby zabrali ją ze sobą

Sara - aby zajęli się herezjami ojca Martina, dali jej synowi za żonę Beatrix, jego uczynili nowym Opiekunem, ewentualnie przegnali/ukarali Człowieka z Gór.

Samson - aby Beatrix została jego żoną

Konstancja - nic, zupełnie nic, aby jej nie karać

Człowiek z Gór - aby pozwolono mu nadal widywać się z córką

Koło gospodyń - aby odbyła się uroczystość

Dalila, Gabriel, reszta miasteczka  - aby znaleźć i ukarać mordercę, gdy już ciało Rebeki zostanie odnalezione.

 

1
Notka polecana przez: Ifryt
Poleć innym tę notkę

Komentarze


Johny
   
Ocena:
0

Proponuje zmienić imię jednej z Rebek, bo można się pogubić.

16-02-2015 19:44
sil
   
Ocena:
0

dzięki.

16-02-2015 19:51
Petra Bootmann
    Ja w kwestii koszerności
Ocena:
+2

Ale gdzie jest drabinka grzechów i czego ludzie chcą od Psów i co się właściwie wydarzyło?

16-02-2015 21:15
sil
   
Ocena:
0

Spróbujmy :) Trochę dużo wątków się robi...

16-02-2015 21:35
Petra Bootmann
   
Ocena:
+1

Silu drogi.

Mamy tylko pychę, a z tego co piszesz, jest chyba niesprawiedliwość i co najmniej grzech (morderstwo / kłamstwo o zwłokach) albo ta pączkowa uroczystość to Wypaczone obrzędy, chyba jest też kult? Kulty i morderstwa same z siebie się nie robią - zawsze są konsekwencją grzechu, a ten wynika z pychy.

16-02-2015 22:11
sil
   
Ocena:
0
Cdn :)
16-02-2015 22:22

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.