Świat Monastyru stoi na krawędzi upadku. Nieustannie trwa walka ludzi, potomków potężnych Rodian, z Valdorczykami, czyli wszelkimi wynaturzeniami, których istnienie jest obrazą dla Jedynego. Wojna ta, wciąż nierozstrzygnięta, jest jakby toporem katowskim zwisającym nad światem ludzi. W każdej chwili któryś z licznych frontów przerwać mogą krasnoludy, elfy, które są czystym złem, brutalne orki, demony lub inne monstra, pałające żądzą mordu w stosunku do każdego dziecka Jedynego. Jedyny to bóg tego świata. Kiedyś Rodianie odwrócili się od niego i pokłonili Kusicielowi - bogu zła, fałszu i podstępu. Teraz ludzie cierpią za grzech swoich przodków i starają się przebłagać swego Pana, by przywrócił ich do łask.
Prawdziwa walka trwa jednak we wnętrzu Dominium – sojuszu zawiązanym przez ludzi do wspólnej walki z deviria – demonami, i tymi wszystkimi, którzy nie wyznają Jedynego. A właściwiej należałoby powiedzieć, że walka trwa we wnętrzu każdego człowieka. Bowiem mimo rozlicznych kościołów i kapłanów, przemierzających państwa Dominium, wciąż wielu oddaje swe dusze we władanie demonów, w zamian za iluzoryczna potęgę, jaką jest magia.
Jednak świat Monastyru nie pogrążył się jeszcze w Ciemności, a to za sprawą bohaterów, w jakich wcielić się masz okazję, grając w tę grę. Bohaterowie ci, to najczęściej szlachcice, którzy z różnych przyczyn zostali odsunięci od swych dawnych zajęć i pogrążeni w marazmie. Istnieją, bo nie da się powiedzieć, że żyją, gdzieś na marginesie społeczeństwa. Ale powracają. Powracają, bo wezwani zostają przez przyjaciół, kochanki, ojczyznę, boga. Przybywają więc, raz jeszcze sięgają po dawną wiedzę, po rapiery i oddając się opiece Jedynego, stają do walki z Ciemnością, która równie dobrze może być elfem przyczajonym w leśnym gąszczu, jak i grzechem kazirodztwa jednego z biskupów.
Rozgrywając swój osobisty dramat na tle dramatu świata, grający w Monastyr mają do dyspozycji quasi-siedemnastowieczny świat, podzielony na multum państw, oraz przerażający Valdor – ziemię demonów i pogan. Jest więc tu miejsce na płaszcz i szpadę, faktorie kupieckie, galeony, pościgi i dworskie maniery. Jest także wciąż miejsce na ciężką konnicę, dwuręczne miecze i dwupolówkę.
Do tego wszystkiego świat jest przesiąknięty religijnym fanatyzmem. Wszechobecny kościół i jego zbrojne ramię – inkwizycja, zalegają cieniem nad ziemiami ludzi. Nie jest to jednak obraz jednostronny. Te same bowiem instytucje, które przerażają przeciętnych mieszkańców Dominium i w wielu sercach wywołują lęk są jedyną obroną przed Magią, która niczym macka Ciemności przenika poszczególne państwa i ludzkie dusze.
Grający mają olbrzymie możliwości ingerencji w ten złożony niczym mozaika świat, wcielając się w żołnierzy, szpiegów czy artystów. Mierząc się z elfami, czarownikami i mrokiem zalegającym w ich przeszłości i duszach. A może sami zechcą skorzystać z pradawnej, zakazanej wiedzy? To również jest możliwe, bowiem Monastyr ma wiele oblicz. Jeżeli więc nie chcesz, by zgasła Twa historia, jeżeli chcesz pokazać światu Dominium, że samotny, szlachetny rycerz może jeszcze wiele zmienić, jeżeli jesteś prawdziwym dzieckiem Jedynego – otrzep kurz z ramion, przypasaj rapier i wyrusz w drogę. Na spotkanie z Ciemnością, intrygami, walką, dumą i honorem. Na spotkanie z przygodą!