Czekamy na: Rakietowe szlaki. Tom 3

Pierwsze dwa tomy Rakietowych szlaków okazały się książkami niesamowitymi – Lechowi Jęczmykowi udało się zebrać w tych książkach wszystko, co w science fiction najlepsze. Są tam więc wspaniałe wizje, przemyślenia nad naturą człowieka, (nie)wiara w ludzkie możliwości i wiele innych klasycznych toposów gatunku. Redaktor-legenda uniknął także pułapki nadmiernej technicyzacji– teksty, mimo swego wieku (w niektórych przypadkach nawet kilka dekad), nie straciły na wartości i są jak najbardziej aktualne.. A biorąc pod uwagę, że w kolejnym, trzecim już tomie (z pięciu planowanych, choć Wojtek Sedeńko wspomina o potencjalnym rozszerzeniu serii) znowu pojawia się paleta w znacznej mierze znanych i popularnych nazwisk, to [url=http://ksiazki.polter.pl/Rakietowe-szlaki-Tom-3-n30805]Trzecie szlaki[url] będą szansą na poznanie świetnych tekstów swoich ulubionych autorów. Jeżeli więc opowiadania zebrane w tej antologii będą równie wyśmienite jak w poprzednich częściach, to pozycję tę można będzie kupować w ciemno.

I dla wyjaśnienia: Rakietowe szlaki to nie książki tylko i wyłącznie dla fanów science fiction. To kawał naprawdę świetnej literatury, w których science ma często marginalne znaczenie – żałuję, że w Polsce nie pojawił się jak dotąd podobnej klasy wybór tekstów fantasy.