Czarodzieje a wladza
Odsłony: 1042Przygotowuje kampanie do drugiej edycji Warhammera i napotkalam pewien problem. Jak bycie czlonkiem Kolegium Magii ma sie do jednoczesnego bycia szlachcicem? Co jesli nagle okazuje sie ze mlody czarodziej jest spadkobierca tytulu szlacheckiego i majatku ziemskiego?
Kwestia czarodziejow w roznych systemach i powiesciach fantasy traktowana jest inaczej. U Sapkowskiego i, zdaje sie, Wegnera, magowie byli bezplodni co juz wystarcza aby zdyskwalifikowac ich jako kandydatow do obejmowania dziedzicznych tytulow. W Mlotku jednak z niczym takim sie nie spotkalam a ze wzgledu na moja fabule potrzebuje zeby czarodzieje (przynajmniej niektorzy) byli w stanie miec dzieci. Tym niemniej rozdzielenie czarodziejstwa i wladzy wydaje sie miec duzo sensu. Jedna osoba dysponujaca zarowno moca jak i wladza moglaby zbytnio naduzywac swoich mozliwosci i skalnia mnie to aby traktowac wstapienie do Kolegium Magii troche jak wstapienie do Zakonu.
Jednak czy istnieje jakis oficjalny przepis? Czy jest to tylko niepisana tradycja? Czy moge wymyslec przysiege, ktora sklada kazdy adept przystepujacy do Kolegium, w ktorej na rzecz poznania tajemnic Wiatrow Magii wyrzeka sie on swojego tytulu, kimkolwiek by nie byl?
Bede wdzieczna za rady, linki itp.