05-03-2007 17:41
Crystalicum
W działach: PRG | Odsłony: 3
Ponieważ Craven zjechał mnie już za niepisanie o PRGach ;p to wracam do tematu. Dzisiaj na ruszcie Crystalicum i wrażenia z grania a raczej prowadzenia. Całość mogę podsumować komentarzem jednego z graczy: "Slurp" i bynajmniej nie jest to negatywny komentarz...
Muszę przyznać, że od czasu 7th Sea nie grałem w tak radosny system. BG zamiatający bez problemu całe hordy bandytów, radośnie fruwające fireball'e do tego Mangowo-Animkowy styl. W dodatku gracze złapali zajawkę mangową więc cała sesja nabrała strasznie karykaturalnego obrazu. mimo to, a może właśnie dlatego grało się fajnie. Nawet bardzo, bo dawno się tak nie uśmiałem jako MG. Naprawdę wielki plus tego systemu. W sam raz nadaje się do jakiejś luźniejszej sesji jakie powstają gdy człowiek ma już dość WoDy czy innego ciężkiego systemu. Trochę tylko bolała mechanika magii zwłaszcza jeśli wziąć pod uwagę fakt, że miałem w drużynie 2 magów ^-^.
Jeśli partia(a raczej redaktor;-) da to zobaczycie nawet moją systemu na crystalicum.polter.pl ale jak na razie reda gdzieś poniosło i nic nie wskazuje na to, że recka jednak się pojawi. może to i lepiej? :D Przynajmniej nie będę się kompromitować;-)
Muszę przyznać, że od czasu 7th Sea nie grałem w tak radosny system. BG zamiatający bez problemu całe hordy bandytów, radośnie fruwające fireball'e do tego Mangowo-Animkowy styl. W dodatku gracze złapali zajawkę mangową więc cała sesja nabrała strasznie karykaturalnego obrazu. mimo to, a może właśnie dlatego grało się fajnie. Nawet bardzo, bo dawno się tak nie uśmiałem jako MG. Naprawdę wielki plus tego systemu. W sam raz nadaje się do jakiejś luźniejszej sesji jakie powstają gdy człowiek ma już dość WoDy czy innego ciężkiego systemu. Trochę tylko bolała mechanika magii zwłaszcza jeśli wziąć pod uwagę fakt, że miałem w drużynie 2 magów ^-^.
Jeśli partia(a raczej redaktor;-) da to zobaczycie nawet moją systemu na crystalicum.polter.pl ale jak na razie reda gdzieś poniosło i nic nie wskazuje na to, że recka jednak się pojawi. może to i lepiej? :D Przynajmniej nie będę się kompromitować;-)
Komentarze na tym blogu są zablokowane.