» Recenzje » Costume Quest

Costume Quest

Costume Quest
Święto Halloween obecne jest w polskiej kulturze dopiero kilka lat. Zamerykanizowana tradycja, która spłynęła do nas od sąsiadów zza oceanu, pozwala dzieciakom na zbieranie słodkich cukierków, tudzież robieniu psikusów, gdy lokatorzy domów i mieszkań nie są zbyt hojni. Dla uczczenia tego dnia utalentowane studio Double Fine postanowiło zrobić grę Costume Quest.


To ludź a nie cuks gupi stworze

Rodzice wraz z parą bliźniaków – Reynoldem i Wren – wprowadzają się na nowe osiedle. Przypada to w Halloween, dlatego też opiekunowie stwierdzili, że ich pociechy powinny się zasymilować z innymi dzieciakami z okolicy. Zanim wyruszymy ku przygodzie określamy płeć naszego bohatera. Chwilę później, zaraz po odwiedzeniu pierwszego sąsiada, jedno z rodzeństwa zostaje porwane przez głupiego stwora, który omyłkowo wziął je za słodkiego cukierka. Drugi z maluchów, aby nie dostać szlabanu, musi uratować brata/siostrę.


Dwa światy

Istota zabawy sprowadza się do zbierania słodkości, wykonywania zadań, kompletowania strojów oraz walki z potworami. Zlecenia otrzymane od postaci niezależnych, dzielące się na główne oraz poboczne, mimo że jest ich sporo to są banalne i mało twórcze. Głównie polegają na poszukiwaniach – dzieciaków bawiących się w chowanego, kart i innych rzeczy. Ale to nie wszystko – w grze również przegonimy z okolicy potworki albo przechytrzymy postacie blokujące jakieś przejście. Nasz bohater nie jest osamotniony w swoich poszukiwaniach. W późniejszym etapie rozgrywki towarzyszyć mu będzie aż trzech innych maluchów świętujących magiczny obrządek. Razem z nimi zwiedzimy różne lokacje w pewien sposób nawiązujące do symboliki Halloween – typowe amerykańskie przedmieście, centrum handlowe, cmentarzysko, ale również krainę zamieszkiwaną przez te dziwne stwory.


Cukierek albo psikus

W początkowej fazie zabawy do gustu przypadły mi walki. Nasza postać od razu jak napotka wroga przenosi się na pole bitwy i, zależnie od posiadanego ubioru, przybiera swoją doroślejszą formę, którą cechują specjalne umiejętności ofensywne lub defensywne. Przykładowo, możemy się stać Statuą Wolności potrafiącą leczyć, robotem strzelającym rakietami, ninją atakującym mieczem, a nawet strachem na wróble z dyniową głową wykorzystującym wir z liści. Starcia toczą się w systemie turowym, gdzie naszym podstawowym przeciwnikiem są podobne do goblinów monstra. Za ciekawe rozwiązanie uważałem ataki składające się na quick time eventy, za których poprawne wyprowadzenie uderzaliśmy zwiększoną siłą rażenia. Atakować można zwyczajnym lub specjalnym ciosem albo używając kart. Niestety, pierwsze dobre wrażenie szybko zastępowane zostaje zwyczajnym znużeniem, bo ciągle jesteśmy zmuszeni wykonywać te same sekwencje.


Komiks pełną gębą

Costume Quest z pewnością zyska przychylność zwolenników komiksowych klimatów, bo taka stylistyka cechuje to dzieło. Wszystko obrysowane jest miłą dla oka kreską i mocnymi barwami. Akcję oglądamy w rzucie izometrycznym, więc mamy spory wgląd na otoczenie, chociaż nie sądzę byśmy mieli co podziwiać pod względem estetyki.

Sporym zaskoczeniem był dla mnie brak kwestii mówionych. Zamiast tego mamy tekst w chmurkach, bardzo często epatujący lekkim i żartobliwym humorem. Ciężko jest jednoznacznie uznać to za wadę, jednak lecąca w tle muzyczka w jakiś sposób rekompensuje tę pustkę.


Dobre z początku

Pewnie zdarza się, że każdy z Was ma ochotę zagrać w zgoła coś odmiennego, jakiś konkretny gatunek albo po prostu wrócić do okresu dzieciństwa. Jeśli akurat zechcecie wypróbować coś kolorowego to warto sprawdzić Costume Quest.

Plusy:
  • początkowo fajna walka
  • różne ciekawe stroje i ich starsze wersje
  • miła otoczka audiowizualna
  • dużo zadań do zrobienia
  • prosta
  • humor

Minusy:
  • szybko zaczyna nudzić
  • przydałoby się większe urozmaicenie


Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę

Galeria


6.5
Ocena recenzenta
7.5
Ocena użytkowników
Średnia z 1 głosów
-
Twoja ocena
Mają na liście życzeń: 0
Mają w kolekcji: 0
Obecnie grają: 0

Dodaj do swojej listy:
lista życzeń
kolekcja
obecnie gram
Tytuł: Costume Quest
Producent: Double Fine Productions, Inc.
Wydawca: THQ Inc.
Data premiery (świat): 15 października 2011
Wymagania sprzętowe: Core 2 Duo 2.2 GHz, 1 GB RAM (2 GB RAM - Vista/7), karta grafiki 512 MB (GeForce 8800 GT lub lepsza), 6 GB wolnego miejsca na dysku, Windows XP/Vista/7
Nośnik: Dystrybucja cyfrowa
Strona WWW: www.costumequestgame.com/
Platformy: PC

Komentarze


Eva
   
Ocena:
+1
"Istota zabawy sprowadza się do zbierania słodkości, wykonywania zadań, kompletowania strojów oraz walki z potworami." Najlepsza definicja RPG ever ;) I to do tego nie w tekście o RPG.
Anyway, ja się o dziwo czuję zachęcona recenzją i pewnie jakoś skołuję ;)
10-03-2012 00:18
38850

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
sooo girly :P
10-03-2012 01:17
angel21
   
Ocena:
0
"Istota zabawy sprowadza się do zbierania słodkości, wykonywania zadań, kompletowania strojów oraz walki z potworami."

Tylko, że to jest tak schematyczne i mało urozmaicone, więc Ewciu tylko narazisz się na frustracje xD
10-03-2012 21:08
~nerv0

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
+1
"Istota zabawy sprowadza się do zbierania słodkości, wykonywania zadań, kompletowania strojów oraz walki z potworami."

Tak mniej więcej tłumaczę zwykle ludziom czym są RPGi i cRPGi. :)
11-03-2012 14:36

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.