» Recenzje » Córka dymu i kości - Taylor Laini

Córka dymu i kości - Taylor Laini


wersja do druku

Oryginalna sztampa

Redakcja: lemon

Córka dymu i kości - Taylor Laini
Odwiedzając księgarnie, można się przekonać, że powieść młodzieżowa stała się bardzo popularna. Ilością zajmowanego na półkach miejsca przebija wszelkie inne działy literackie. Mój kontakt z tym gatunkiem ograniczał się dotąd do cyklu przygód młodego czarodzieja z Hogwartu – nie czytałem nic o świecących wampirach, wolny więc jestem od gatunkowych uprzedzeń. Do Córki dymu i kości podchodziłem jednak ze sporą dozą sceptycyzmu z innego powodu – przesady w okładkowej autoreklamie. Na dodatek początek nie zapowiada niczego dobrego.

Pierwsze strony nie są zbyt zachęcające, gdyż nieco za bardzo skupiają się na sercowych i towarzyskich problemach głównej bohaterki, Karou, a zbyt mało wprowadzają elementów świata wykreowanego przez autorkę. Szybko poznajemy też Kaza, narcystycznego byłego chłopaka, który jest najmniej udaną postacią w książce. Można odnieść wrażenie, że ten sztampowy "zły chłopak" znalazł się tam tylko po to, by protagonistka mogła na starcie mieć złamane serce. Na przeciwnym biegunie znajduje się Brimstone – tajemniczy, mądry i zdecydowanie nie jednowymiarowy. Pozostałe postaci są gdzieś pośrodku; poza pewną dozą schematyczności nie ma się do czego przyczepić, ale szału brak.

Dość szybko okazuje się, że są to tylko złe dobrego początki. Akcja nabiera tempa, a sama lektura wciąga. Karou to nie tylko młoda, obarczona rozterkami sercowymi uczennica praskiego liceum plastycznego, ale także wychowanka i pomocnica Brimstone'a, zwanego nie bez przyczyny Dealerem Marzeń. Tenże regularnie wysyła ją w różne zakątki świata, aby dostarczała mu... zęby. Powiem więcej – za swą pracę otrzymuje monety, które pozwalają spełniać życzenia. Sam Brimstone jest zaś chimerą i za pomocników ma inne stwory mu podobne.

Laini Taylor potrafi w sprawny sposób przekształcać zgrane schematy. Anioły walczą więc z chimerami, a nie demonami czy innymi czartami, a na dodatek daleko im do niebiańskiej niewinności. Na tej samej zasadzie chimery nie są wyłącznie krwiożerczymi bestiami, a w historii konfliktu obu ras nie ma wyraźnego winowajcy. Każda strona ma swoje racje, co stworzyło bardzo ludzką spiralę zemsty. Podobnie jest z wątkiem miłosnym, który na początku wygląda na sztampowe odtworzenie motywu Romea i Julii, lecz z czasem okazuje się mieć drugie dno. Przez większość czasu może on jednak irytować swoim przesłodzeniem. Bardzo dobrze prezentują się opisy otoczenia – są plastyczne i pozwalają odczuć klimat praskiej starówki czy żar targowiska w Marrakeszu.

Wszystkie te moje zachwyty nie zmieniają jednak faktu, że jest to tylko powieść młodzieżowa. Bardzo dobra, lecz próżno w niej szukać tematów do głębszych przemyśleń. Jest miłość, zdrada, zemsta, zazdrość, dobro i zło, lecz tematy te są potraktowane dość ogólnikowo. Mamy kilka mądrych zdań, lecz raczej na poziomie truizmów. Ocena ta może być jednak zależna od wieku – nie jest wykluczone, że przedstawione w książce problemy trafią do młodszych odbiorców.

Nie wymagam jednak filozoficznych głębi od tego typu powieści. I bez nich Córka dymu i kości broni się bez większych problemów. Wątek romantyczny przyprawia o lekki ból zębów, lecz ciekawie wykreowany świat i plastyczność opisów pozwalają przymknąć na to oko. Przy tym książka wabi barwnymi opisami i po prostu wciąga wartką akcją i chęcią lepszego poznania historii konfliktu aniołów i chimer.
Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę
7.5
Ocena recenzenta
6.25
Ocena użytkowników
Średnia z 2 głosów
-
Twoja ocena
Mają na liście życzeń: 0
Mają w kolekcji: 0
Obecnie czytają: 1

Dodaj do swojej listy:
lista życzeń
kolekcja
obecnie czytam
Tytuł: Córka dymu i kości
Autor: Taylor Laini
Wydawca: Amber
Miejsce wydania: Warszawa
Data wydania: 18 stycznia 2012
Liczba stron: 400
Oprawa: miękka
Format: 130 × 205 mm
ISBN-13: 978-83-241-41-58-6
Cena: 37,80 zł

Komentarze


Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.