24-04-2008 15:31
Constar, constar, constar czeka!
W działach: RPG | Odsłony: 3
Za tydzień konwent i rozpoczyna się faza dopinania wszystkiego na ostatni guzik. Pakowanie się... w sumie to kilka czystych gaci by mi się przydało, muszę zrobić pranie. Kupić karimatę, bo starą ktoś zakosił.
Nowe zastosowanie bloga: notes osobisty. Pamiętać: kupić cytrynę albo dwie. Sprawdzić, czy jest cukier.
Wracając do naszych baranów, na szczęście nie grozi mi spisywanie prelekcji na kolanie. W ten weekend zamierzam zamknąć opisy wszystkich postaci na larpie...
A cóż to jest za larp? Eberron, to pulp fantasy, choć nie dokładnie steampunk. Czerpie z podobnych wzorców, ale nie ma w nim tej otoczki wiktoriańskiej. Są magiczne koleje i statki powietrzne: oba zresztą są bardzo ważnymi elementami larpa, choć z oczywistych względów ich na nim nie zobaczycie, chyba że oczami wyobraźni :) W każdym razie, jeśli ktoś lubił larpy wolsungowe na constarach, to mogę być ich namiastką :)
Pamiętać: do rekwizytów dodać mapę Khorvaire.
Co na nim będzie: dzielna drużyna poszukiwaczy przygód powraca z wyprawy na kontynent Xen'drik, przynosząc wielkie skarby i tajemną wiedzę. Wita ich rodzina oraz możni tego świata. Właśnie, bogacze i władcy muszą ustalić pomiędzy sobą kilka spraw, o dużym znaczeniu. Niektórzy szukają nowej pracy, inni zaginionej rodziny...
Prawdę powiedziawszy nie przepadam za "ogonami", każdy gracz powinien mieć coś do roboty. Co prowadzi w prostej linii do... hm..., właśnie dodałem zaginionego złego brata bliźniaka z amnezją. To już jest właśnie opera mydlana. Jest romans, zaginione dziecko, arystokraci, łowcy smoków...
Warto zauważyć, że larpa robię sam, ale liczę na pomoc ze strony kilku graczy. Mam 2 role postaci przygotowane z myślą dla pomocników MG. Piękno tego systemu polega na tym, że mają autorytet w grze i równocześnie mają trochę własnych celów. Nie ukrywam, że zainspirował mnie tekst na blogu Fingrina dot. właśnie BN i "technicznych" MG.
Zresztą, oto na 99% dopięta lista gości na przyjęciu u lorda Orien: Uwaga, niektóre informacje są błędne, co by nie spojlować :)
Alexander Brannigan (człowiek, wojownik/łotrzyk/szermierz)
Malthus Brannigan (człowiek, czarodziej)
Orgontasz z linii Makasartasza (kalasztar, kapłan Ścieżki Światła)
Drakon d’Orien (człowiek arystokrata/dziedzic znamienia)
Szepczący (człowiek łotrzyk)
Książę Birnel z Breland (człowiek arystokrata)
Elaine Ewan (człowiek, paladyn srebrnego płomienia)
Ozymandias „Ozi” Therion (półork bard)
Natasza (człowiek łotrzyk)
Douglas Kamieniarz (krasnolud, kapłan Rady Suzerenów)
Profesor Jons d’Sivis (gnom łotrzyk/mędrzec)
Pan Benjamin (człowiek czarodziej)
Pusia (Niziołek łotrzyk)
14, (zbrojnokuty wojownik)
Skrzydła-wzbijające-się-w-niebo-o-zachodzie-słońca-nad-wzgórzami-Tronthonix (człowiek smoczy szaman (błękitny))
Penelopa Kadran (krasnolud wojownik)
Koralina Ewan (człowiek czarodziej/zaklinacz/ostateczny mag)
Horacy d’Lyrandar (półelf arystokrata)
Marilla d’Lyrandar (półelf arystokrata/dziedzic znamienia)
Stalwart de Deneith (człowiek wojownik/mnich/mistrz oręża)
Leonard Vincesson (krasnolud wynalazca/mistrz rzemiosł)
Szary cień (zwierzoczłek wynalazca/alchemik)
Marcjanna Pieśń Róży (elf bard)
Bowen Saapas (człowiek tropiciel/łowca smoków)
Martin Mystere (krasnolud złodziej zaklęć/niesamowity badacz)
No, rozgadałem się o larpie, a przecież mam jeszcze dwie inne prelekcje!
Pierwsza z nich, to historia gier RPG o bohaterach komiksów. Krótko opowiem o uprzednich próbach i dowiemy się, jaki podręcznik może wytrzymać kulę. Dzieci nie róbcie tego w domu. To jest typowa prezentacja, niestety nie multimedialna, ale może kilka fajnych rzeczy wypączkuje.
Druga jest już bardziej dialogowa (po cichu dodam, że liczę na dużo osób), a traktować ona będzie o problemie nurtującym większość Polaków.
Dlaczego Amerykanie są tacy głupi?
Spokojnie, spokojnie żadnej polityki nie będzie - choć chcąc nie chcąc czasem o to zahaczam. Postaram się wyjaśnić, dlaczego widzimy naszych wielkich i wspaniałych sojuszników jako idiotów nie znających państwa na U. Po cichu liczę że przyjdzie ten wicekonsul USA :>
W obu przypadkach mówię o czymś, co mnie ciekawi, więc jestem pewien, że wyjdzie fajnie.
Nowe zastosowanie bloga: notes osobisty. Pamiętać: kupić cytrynę albo dwie. Sprawdzić, czy jest cukier.
Wracając do naszych baranów, na szczęście nie grozi mi spisywanie prelekcji na kolanie. W ten weekend zamierzam zamknąć opisy wszystkich postaci na larpie...
A cóż to jest za larp? Eberron, to pulp fantasy, choć nie dokładnie steampunk. Czerpie z podobnych wzorców, ale nie ma w nim tej otoczki wiktoriańskiej. Są magiczne koleje i statki powietrzne: oba zresztą są bardzo ważnymi elementami larpa, choć z oczywistych względów ich na nim nie zobaczycie, chyba że oczami wyobraźni :) W każdym razie, jeśli ktoś lubił larpy wolsungowe na constarach, to mogę być ich namiastką :)
Pamiętać: do rekwizytów dodać mapę Khorvaire.
Co na nim będzie: dzielna drużyna poszukiwaczy przygód powraca z wyprawy na kontynent Xen'drik, przynosząc wielkie skarby i tajemną wiedzę. Wita ich rodzina oraz możni tego świata. Właśnie, bogacze i władcy muszą ustalić pomiędzy sobą kilka spraw, o dużym znaczeniu. Niektórzy szukają nowej pracy, inni zaginionej rodziny...
Prawdę powiedziawszy nie przepadam za "ogonami", każdy gracz powinien mieć coś do roboty. Co prowadzi w prostej linii do... hm..., właśnie dodałem zaginionego złego brata bliźniaka z amnezją. To już jest właśnie opera mydlana. Jest romans, zaginione dziecko, arystokraci, łowcy smoków...
Warto zauważyć, że larpa robię sam, ale liczę na pomoc ze strony kilku graczy. Mam 2 role postaci przygotowane z myślą dla pomocników MG. Piękno tego systemu polega na tym, że mają autorytet w grze i równocześnie mają trochę własnych celów. Nie ukrywam, że zainspirował mnie tekst na blogu Fingrina dot. właśnie BN i "technicznych" MG.
Zresztą, oto na 99% dopięta lista gości na przyjęciu u lorda Orien: Uwaga, niektóre informacje są błędne, co by nie spojlować :)
Alexander Brannigan (człowiek, wojownik/łotrzyk/szermierz)
Malthus Brannigan (człowiek, czarodziej)
Orgontasz z linii Makasartasza (kalasztar, kapłan Ścieżki Światła)
Drakon d’Orien (człowiek arystokrata/dziedzic znamienia)
Szepczący (człowiek łotrzyk)
Książę Birnel z Breland (człowiek arystokrata)
Elaine Ewan (człowiek, paladyn srebrnego płomienia)
Ozymandias „Ozi” Therion (półork bard)
Natasza (człowiek łotrzyk)
Douglas Kamieniarz (krasnolud, kapłan Rady Suzerenów)
Profesor Jons d’Sivis (gnom łotrzyk/mędrzec)
Pan Benjamin (człowiek czarodziej)
Pusia (Niziołek łotrzyk)
14, (zbrojnokuty wojownik)
Skrzydła-wzbijające-się-w-niebo-o-zachodzie-słońca-nad-wzgórzami-Tronthonix (człowiek smoczy szaman (błękitny))
Penelopa Kadran (krasnolud wojownik)
Koralina Ewan (człowiek czarodziej/zaklinacz/ostateczny mag)
Horacy d’Lyrandar (półelf arystokrata)
Marilla d’Lyrandar (półelf arystokrata/dziedzic znamienia)
Stalwart de Deneith (człowiek wojownik/mnich/mistrz oręża)
Leonard Vincesson (krasnolud wynalazca/mistrz rzemiosł)
Szary cień (zwierzoczłek wynalazca/alchemik)
Marcjanna Pieśń Róży (elf bard)
Bowen Saapas (człowiek tropiciel/łowca smoków)
Martin Mystere (krasnolud złodziej zaklęć/niesamowity badacz)
No, rozgadałem się o larpie, a przecież mam jeszcze dwie inne prelekcje!
Pierwsza z nich, to historia gier RPG o bohaterach komiksów. Krótko opowiem o uprzednich próbach i dowiemy się, jaki podręcznik może wytrzymać kulę. Dzieci nie róbcie tego w domu. To jest typowa prezentacja, niestety nie multimedialna, ale może kilka fajnych rzeczy wypączkuje.
Druga jest już bardziej dialogowa (po cichu dodam, że liczę na dużo osób), a traktować ona będzie o problemie nurtującym większość Polaków.
Dlaczego Amerykanie są tacy głupi?
Spokojnie, spokojnie żadnej polityki nie będzie - choć chcąc nie chcąc czasem o to zahaczam. Postaram się wyjaśnić, dlaczego widzimy naszych wielkich i wspaniałych sojuszników jako idiotów nie znających państwa na U. Po cichu liczę że przyjdzie ten wicekonsul USA :>
W obu przypadkach mówię o czymś, co mnie ciekawi, więc jestem pewien, że wyjdzie fajnie.