» Blog » Co się ze mną dzieje?
10-03-2011 15:15

Co się ze mną dzieje?

Odsłony: 7

Nie piszę tej notki dlatego, bo jestem zasypywany mailami, PW i przez GG. Kilka upomnień napłynęło, ale nie w tym rzecz - po prostu uważam za stosowne uczynić sytuację klarowną.

Rozpocząć należy od tego:
Co miałem zrobić?
- Aktualizować na bieżąco rpgmuzyka.blogspot.com ;
- Wrzucić notkę na temat magii w Biblii;
- Wrzucić wszystkie (prawie) notki z Karnawału Blogowego o realizmie w RPG jako pdf;
- Zająć się na poważnie stroną http://muzykanasesje.weebly.com/index.html .

W dodatku pojawiły się pytania na temat mojej nieobecności na poznańskiej Gramajdzie i na mym koncie na DeviantArt.

Niestety, nawaliłem w każdej z tych inicjatyw. Informuję więc, że:
- osoby, którym z jakiegokolwiek powodu zależało, bym zmieścił się z terminem a moje zobowiązania nawaliły, przepraszam;
- kiedy zakładałem bloga, grałem średnio dwa razy na miesiąc. Obecnie gram przynajmniej raz w tygodniu. Wykorzystuje to w dużej mierze czas, jaki chciałbym poświęcać na hobby;
- ostatnio żyję bardziej skupiając się na nauce / uczelni, jestem też świeżo po praktykach nauczycielskich. Na przykład większą satysfakcję daje mi eksperymentowanie przez godzinę z tabliczką woskową niż kilkugodzinne przygotowywanie notki;
- coraz mniej odpowiada mi polityka administracji serwisu Poltergeist i przy takich wydarzeniach jak ban nałożony na Cravena i zainicjowanie katalogu "najlepszych blogów" (w których rejestrowany jestem niezależnie od mojej woli) straciłem zapał do blogowania w tym miejscu;
- wypaliłem się muzycznie. Zdarza mi się to co najmniej raz na pół roku, czasem trwa to pół tygodnia, czasem - miesiąc. Poprzednim razem miałem tak we wrześniu - nie zauważyliście tego jednak, gdyż miałem przygotowane w zapasie prawie dziesięć notek na muzycznego bloga. "Wypalenie" polega na tym, że przez pewien czas po prostu muzyka mnie już nie zachwyca, nie zadziwia i nie pociąga - o ile zazwyczaj trudno mi wytrzymać w domu w ciszy, tak teraz muzyka wręcz mnie irytuje;
- przygotowuję prelekcje na Pyrkon, co również pochłania czas, jaki normalnie wykorzystuję na udzielanie się na Poltku;
- na Gramajdzie nie będę się w najbliższym czasie pojawiał, gdyż kończę wykłady dosyć późno, a w 1 h nie zdążyłbym się nagrać;
- na DA nie publikuję już swoich tekstów, gdyż jest to konsola męcząca i wprowadzenie dowolnej zmiany wymaga masy czasu. Wierszuję dalej, ale offline.

Co ostatecznie prowadzi do:
- rpgmuzyka.blogspot.com będzie od tego tygodnia rzadziej aktualizowane;
- gdy już napiszę zapowiedziane notki, blog na Polterze (i w dużej mierze moja aktywność) zostaną zawieszone. Chciałem poprosić o usunięcie konta, jednak jest kilka notek, na których mi zależy, by zostały (jak choćby powiązane z Karnawałami);
- stroną Muzyka Na Sesję zajmę się tak czy siak, planuję poszerzyć dotychczasowe poprawki w ten weekend i w miarę regularnie tam przesiadywać.

Do zobaczenia na Pyrkonie.

EDIT:
A co do tłumaczenia DM of the Rings - autor mnie olał, nie odpisał na mail.

Komentarze


solcys
   
Ocena:
+1
Dlaczego zbanowali Cravena??
10-03-2011 15:22
dzemeuksis
   
Ocena:
+10
Za używanie określeń sprzyjających myślozbrodni.
10-03-2011 15:33
Khaki
   
Ocena:
0
Grunt to dobra organizacja i odpowiednia hierarchia priorytetów.

Cieszy mnie że Muzyka na Sesję trafiła na listę ToDo. Przy okazji proszę o wsparcie i pomoc. Jeśli ktoś chce pomóc przy rozwoju strony to walcie śmiało do mnie albo do Aure.
10-03-2011 15:58
Zsu-Et-Am
   
Ocena:
+3
[Tak ku pamięci...: Craven został zbanowany ze względu na odmowę zastosowania się do zaleceń moderatora - po wcześniejszym upomnieniu za stosowanie obelżywych określeń, a później - ostrzeżeniu za ich przywrócenie po interwencji. Ban byłby miesięczny, ostrzeżenie - trzymiesięczne. Zamiast tego użytkownik poprosił o usunięcie konta.]
10-03-2011 16:42
~

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
+4
@Zsu-Et-Am

Kto ma władze nad przeszłością, panuje nad teraźniejszością. Kiedy zaczniecie dementować istnienie Cravena?
10-03-2011 16:48
Repek
   
Ocena:
0
@Aureus
Nie da się wybiórczo skasować konta, zostawiając to, na czym Ci zależy. Możesz sam skasować wszystkie notki, których nie chcesz, żeby ludzie czytali - to Twoja własność.

Pozdrawiam
10-03-2011 18:40
~

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
3 miesiace? Jej, a kiedy 25 lat, jak w carskim wojsku? Przewraca sie wam w glowach od lansu.
10-03-2011 18:51
Xolotl
   
Ocena:
+3
Szkoda Aure. Powoli zaczyna brakować tu blogerów których warto czytać.
10-03-2011 19:09
Scobin
    @Aure
Ocena:
+4
W zbanowaniu Cravena (jam to uczynił) nie było moim zdaniem nic kontrowersyjnego. Czasami zdarzają się sytuacje naprawdę wątpliwe i niejednoznaczne (tak jak zawsze, kiedy w grę wchodzi jakiś rodzaj prawa), ale ta taka nie była. :)

Na życzenie więcej informacji, może jednak lepiej na privie, żeby Ci nie zajmować miejsca pod notką? A co do pisania, to na pewno lepiej, abyś pisał poza Polterem niż nigdzie. :)

Powodzenia ze wszystkim, wyrabiaj się ze Sprawami, ale nie zbyt dużym kosztem!
10-03-2011 19:41
~Craven

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
+5
Dementuję: nie stosowałem obelżywych określeń, nic mi nie udowodniono, na dobrą sprawę nie podjęto nawet dyskusji, jedynie wandalizowano mojego bloga, po banie nie miałem możliwości obrony przed tym procederem więc wolałem już usunięcie konta.


Jednak mój ban chyba przyniósł jakieś dobre efekty, bo domniemane zbrodnie nie zaowocowały banem Zegarmistrza. A może po prostu nie chcieli wyciąć drugiego poczytnego bloga w krótkim czasie?
11-03-2011 00:17
Alkioneus
   
Ocena:
+2
Ban dla Cravena?

Dla mnie sprawa wygląda tak - Craven swoim blogiem i aktywnością w komentarzach praktycznie windował całą blogosferę kilka pięter wyżej(drugi taki blog to blog zegarmistrza).

Ręce mi opadły.

EDIT: I jeszcze chcieli zegarmistrza uwalić?

EDIT2: Aure, w kwestii muzycznej, ja nie dysponuję w żadnej mierze czasem, by się udzielać, ale mam sporą bazę muzyczną i przewąchane nisze muzyczne, więc tu moglibyśmy usiąść na Pyrkonie i jakoś pogadać, bo szkoda tej inicjatywy

EDIT3: Ban dla Cravena?

11-03-2011 00:20
~Craven

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
+1
Bardziej w temacie notki: Aure pull your shit together :) IMO przeciążyłeś trochę z dwiema notkami w tygodniu. Publikuj raz na dwa tygodnie i nikt nie będzie miał za złe, byle nie porzucić Graj Muzyką.

Co do mojego bloga - nie bójcie się, domena wykupiona, strona postawiona tylko dopracowuję detale. Notki blogowe archiwizowałem od dawien dawna, bo widząc jak Polter traktuje ludzi wiedziałem, że mogę się czegoś takiego spodziewać.
11-03-2011 00:40
Scobin
   
Ocena:
+4
@Craven

Notki blogowe archiwizowałem od dawien dawna, bo widząc jak Polter traktuje ludzi wiedziałem, że mogę się czegoś takiego spodziewać.

Nikt nie skasował Ci żadnej notki, sam poprosiłeś o usunięcie konta. Nie ma mowy o tym, aby administracja kasowała wpisy użytkownika, dlatego że został zbanowany.


@Alkioneus

Sorry, ale nie zgadzam się na pisanie tutaj o ludziach w taki sposób, jak to zrobił Craven. Wolał otrzymać bana (był o tym uprzedzony), a następnie usunąć konto, niż zrezygnować z obrażania ludzi w swoich notkach. (Wygwiazdkowanie, wykaszlanie – bez znaczenia przy tak jednoznacznym konteście. Na końcu przytaczam oryginalne zdania).

Szczerze chcę wierzyć, że i dla Ciebie publiczne pisanie o ludziach w taki sposób (i nie mówimy tutaj o komiksie ani opowiadaniu, w którym wypowiadają się fikcyjne postaci) – jest nie do zaakceptowania. Ale jeżeli jednak jest, to nie bardzo widzę przestrzeń do dyskusji.


I jeszcze chcieli zegarmistrza uwalić?

Poproszę jakiś cytat na poparcie tej zaskakującej dla mnie informacji. :-)


Zaś argument o poczytności blogu Cravena jest absurdalny. Ktoś ma mieć pozwolenie na obrażanie ludzi, bo pisze ciekawe notki (które zresztą sam wielokrotnie polecałem)? Wtedy dopiero można byłoby mówić o tym, że są równi i równiejsi. :)


Pozdrawiam!


PS. Oto wspomniane cytaty.

O jednym z filmów: szanse na statuetkę by podskoczyły połączenie kina *KASZL*dalskiego i cierpiętniczego dramatu nieźle wpasowuje się w gusta akademików.

O innym: Choć nie traktuje o *KASZL*dach, ani o *KASZL*dałach ale o brytyjskiej rodzinie królewskiej, to szanse wydają się niemałe.

A całej mojej korespondencji z Cravenem w tej sprawie nie będę tutaj przytaczał, bo trochę za długa, ale mogę podesłać na priva – nie mam nic do ukrycia, zresztą Craven też nie, zgodziliśmy się co do możliwości upubliczniania. :)


I na sam koniec dla jasności: Craven nie otrzymał bana za użycie w notce określeń *KASZL*dały albo *KASZL*dalski. W komentarzu Zsu poniżej możecie przeczytać, za co był ban.
11-03-2011 11:25
~Craven

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
+3
Nikt nie skasował Ci żadnej notki, sam poprosiłeś o usunięcie konta. Nie ma mowy o tym, aby administracja kasowała wpisy użytkownika, dlatego że został zbanowany.

Oczywiście, w reakcji na bana i modyfikowanie moich notek.

BTW. Napisałeś "pedał" myślę, że powinieneś zostać ukamienowany. Nawet nie wygwiazdkowałeś, Twoja wina jest niezaprzeczalna, nawet nie trzeba domniemywać winy.
11-03-2011 12:21
Nadiv
   
Ocena:
+9
Tak odnośne bana Cravena - już bez przesady z tą poprawnością polityczną. Craven nie używał wulgaryzmów lub innych określeń spod budki z piwem, więc nie ma potrzeby nakładania bana za takie głupoty. Podejrzewam, że gdyby ktoś zgłosił się do niego na priva i napisał, że wpis go rani, to sam by zmienił treść swej notki. Inna sprawa, że dystans do siebie to podstawa i trzeba być strasznie małostkowym człowiekiem, aby poczuć się urażonym w tym przypadku (jeszcze rozumiem, jakby Craven kierował te określenia ad personam...).

Nie dziwię się reakcji Cravena, bo nikt nie lubi, gdy ktoś [wcina się - automoderacja ;)] w jego prywatne wpisy z byle powodu. Zwłaszcza, że użył owych określeń w raczej żartobliwym kontekście, a nie w celu szerzenia nienawiści ;) Rozumiem, że ktoś może nie podzielać takiego poczucia humoru, ale Craven - i każdy inny użytkownik - ma święte prawo śmiać się, z czego tylko zechce.

Dziwi mnie pochopność w wystawieniu bana Cravenowi, który był nie tylko aktywnym, ale i szanowanym użytkownikiem. Przydałoby się, aby moderacja podeszła bardziej zdroworozsądkowo do różnych spraw. Póki co, jej działania przypominają postawę pani Gieni z okienka, która nie widzi świata poza wytycznymi kierownika, poza które nigdy nie wyjdzie ;) (po co komu ustawy, Konstytucja, zdrowy rozsądek ;))

Aure -> narzuciłeś sobie zbyt duże tempo. Pisz rzadziej, ale regularnie - nie porzucaj projektu, bo jest fajny :) Sam bardzo dużo siedzę w muzyce erpegowej i też planowałem wystartować z blogiem tematycznym, ale jeśli nie dajesz rady, być może będę mógł Cię nieco wspomóc (niestety jednak nie tak szybko, bo również cierpię na niesamowity deficyt czasu ;/).
11-03-2011 13:42
Alkioneus
   
Ocena:
+3

@Scobin
Szczerze chcę wierzyć, że i dla Ciebie publiczne pisanie o ludziach: "pedały" – bardzo podobne do stosowania określeń typu "żydy" i "czarnuchy" (i nie mówimy tutaj o komiksie ani opowiadaniu, w którym wypowiadają się fikcyjne postaci) – jest nie do zaakceptowania.

Nie jest dla mnie to nieakceptowalne, co najwyżej niesmaczne. Zrozumiałbym to podejście, ale przez takie szkiełko spojrzę, to się dziwię, czemu nie poleciało więcej głów - bo mogę odnieść wrażenie, że faktycznie niektórym więcej wolno.

Podjąłeś decyzję, jaką podjąłeś. Nikt na niej nie zyskał, stracili wszyscy. I trudno z tym dyskutować. Regulamin jest regulaminem - Craven go złamał i nie zastosował się do napomnienia moderatora. Nie wiem, czy ja bym się zastosował, widząc jakie wałki odchodzą w niektórych notkach i uchodzą płazem.

Z mojej strony - po prostu szkoda.
11-03-2011 15:48
Scobin
   
Ocena:
+2
@Craven

Nie jestem zwolennikiem niemożności cytowania w takich sytuacjach (i dlatego np. nie będę moderował Twojego wpisu, w którym cytujesz cytat). Niemniej jednak nie ma problemu, usunąłem te parę słów z komentarza, bo nie jestem do nich w żaden sposób przywiązany, a przekaz i bez nich pozostaje jasny.


@Alkioneus [przeedytowane]

Trudno mi się odnieść do wałków, o jakich wspominasz, bo nie bardzo wiem, o co chodzi. Mogę mówić o tej jednej, konkretnej sytuacji, w której Craven naprawdę nie pozostawił mi wielkiego wyboru. :-)

Zaskakuje mnie więc, że słowa "stracili wszyscy" odnosisz tylko do mojej decyzji, a nie do wyborów Cravena, na które reagowałem. Czy zgoda na usunięcie z notki dwu obraźliwych słów niezgodnych z regulaminem (i mocno niepewnych z prawnego punktu widzenia) to rzeczywiście aż tak wiele?

No i powtórzę: moim zdaniem ban dla Cravena stanowi argument na rzecz tezy, że nie jest tak, aby niektórym było wolno więcej niż innym. Wcale nie sprawia mi radości, że tyle dobrych notek zniknęło z serwisu. (Zresztą fajnie, że Craven je zarchiwizował i że będzie pisał dalej – lepiej, aby czytano go poza Polterem niż wcale).



@Nadiv

Podejrzewam, że gdyby ktoś zgłosił się do niego na priva i napisał, że wpis go rani, to sam by zmienił treść swej notki.

Przykro mi, ale rzeczywistość się z Tobą nie zgadza. ;-)

Komentarze jednego z użytkowników pod wpisem (utrzymane mniej więcej w takim tonie, jak mówisz, choć spokojne) bynajmniej nie skłoniły Cravena do zmiany notki.

Reszta argumentów powyżej oraz poniżej. A jeśli chodzi o kwestie prawne, ustawy, konstytucję itd. – proponuję przez analogię Kodeks karny, artykuł 257, zaś zgoła nie przez analogię – Kodeks cywilny, artykuł 23. :-)
11-03-2011 17:26
~Craven

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
+1
Stwierdzanie, że ban wynika tylko z tego, że nie podporządkowałem się moderacji, zakrawa o żart. Dobrze wiemy z czego wniknęła sytuacja.

Rzeczywistość mówi: "Nikt się do Craven nie zgłosił na priv i nie napisał, że wpis go rani". Celowo i świadomie w moich wpisach na przestrzeni lat mógłbym zranić jedynie MPAA. Bo to dranie i dewastują kino.

A cytowanie prawa jest o tyle zabawne, że chciałbym zobaczyć mój wpis zaciągnięty do jakiegokolwiek sądu, to byłoby przezabawne. Sorki Scobin, IMO niepotrzebnie idziesz w zaparte.
12-03-2011 00:18
Scobin
    @Craven
Ocena:
0
Paragrafy przytoczyłem wyłącznie w odpowiedzi na to, co napisał Nadiv (że prawo i że konstytucja). To chyba oczywiste, że nikt tutaj do sądu nigdy ciągać Cię nie zamierzał. Natomiast obrażanie ludzi ze względu na orientację jest w regulaminie traktowane analogicznie, jak obrażanie ich np. ze względu na rasę.

Jeśli uważasz, że nazywanie ludzi tak, jak postanowiłeś to robić, nie jest obraźliwe i nikogo nie rani, proponuję regularnie wypowiadać się w taki sposób w telewizji, prasie itd. ;)

Poza tym nie wiem, z czego według Ciebie wynikła sytuacja. Swoje zdanie przedstawiłem, skoro nie możemy dojść do porozumienia, to chyba nie ma sensu dłużej tego ciągnąć. Mogę tylko powtórzyć: nie mam nic przeciwko Tobie jako człowiekowi (nie znamy się zresztą), nie jestem też szczególnie szczęśliwy z powodu bana i Twojej decyzji o skasowaniu konta. Fajnie, że nadal będziesz pisał – lepiej poza Polterem niż w ogóle.
12-03-2011 09:34
dzemeuksis
   
Ocena:
+1
Scobin, wypowiadanie się w telewizji, prasie, itd. różni się od pisania notki na blogu, którego specyfika jest luźniejsza nawet od swobodnego prasowego felietonu. Piszesz, że Craven swoim wpisem kogoś obraził. Zatem napisz może ile skarg dostałeś na te jego kontrowersyjne wypowiedzi, skoro podjąłeś tak zdecydowane kroki. Dodam, że przypuszczalnie moje poglądy dot. homoseksualizmu znacznie bliżej są Twoich niż Cravena. Po prostu wychowałem się w czasach, w których na pierwszego maja robiliśmy w przedszkolu z kolorowego papieru flagi polskie i... radzieckie do wymachiwania podczas pochodu, na którym śpiewaliśmy pieśni a nikt nie chciał mi wytłumaczyć dlaczego to robimy i o co chodzi. Dlatego bardzo sobie cenię swobodę wypowiedzi i nie znoszę cenzury.

Aure, przepraszam za posty nie na temat.
12-03-2011 10:08

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.