» Recenzje » Cienioryt

Cienioryt


wersja do druku

Strzeż się cieni

Redakcja: Piotr 'Clod' Hęćka, lemon

Cienioryt
Krzysztof Piskorski zabiera czytelnika do pełnej wyrazistych charakterów Vastylii – alternatywnej XVII-wiecznej Hiszpanii, w której cienie są bramą do równoległego świata.

Cienioryt to powieść płaszcza i szpady – pod względem estetycznym przypominająca przygody kapitana Alatriste czy słynnych trzech muszkieterów – wzbogacona elementami fantastycznymi oraz niemałą dawką quasi-historycznych informacji. Jej głównym bohaterem jest Arahon Caranza Martenez Y'Grenata Y'Barratora, rapier do wynajęcia oraz mistrz la destrezy (specyficznej sztuki szermierczej), który podejmuje się misji mającej być szlachetnym czynem bez negatywnych konsekwencji. Jednakże szybko przeradza się ona w desperacką walkę o życie jego i jego przyjaciół oraz zmagania z potężnymi (także nadnaturalnymi) siłami.

Wspomniani wyżej przyjaciele to osoby, z którymi Y'Barratora, pomimo swojego introwertyzmu, zdołał nawiązać trwalsze relacje. Ioranda jest dumną kobietą, wdową po człowieku zabitym przez Arahona w pojedynku; Ernesto D'Larno to wesołek i nicpoń, trudniący się głównie unikaniem pracy, zaś Elhandro Camino to drukarz, którego chęć opublikowania pewnej książki dała początek całej serii niefortunnych zdarzeń. Piskorski wykreował także kilka innych intrygujących postaci: między innymi arcyszpiega Detrano, niczym kardynał Richelieu z ukrycia rządzącego krajem oraz Czarnego Księcia, legendarnego dowódcę wojskowego, obecnie uważanego w Vastylii za zdrajcę i persona non grata.

Piskorskiemu udało się znakomicie połączyć pełną pojedynków i niespodzianek akcję z rozbudowanym tłem mającym odwzorować XVII wiek, wliczając w to nakreślenie sceny polityczno-geograficznej, opisy obyczajów, walk, ubiorów i uzbrojenia oraz taktyk wojskowych. Trzeba jednak wyraźnie zaznaczyć, że w tej wizji alternatywnej na wszystko miała wpływ niezwykła rola cieni.  Autor sprawnie opowiada swoją historię za pomocą narratora, który nie podaje czytelnikowi wszystkiego na tacy: pewnych rzeczy nie dopowiada, w niektórych miejscach wręcz wodzi go za nos, czym wzbudza ciekawość co do dalszych losów postaci oraz swojej tożsamości. I nawet kiedy nie relacjonuje wartko płynącej fabuły, a przybliża tło historyczne, robi to w sposób na tyle zręczny, że czytelnik nie powinien poczuć znudzenia.

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę

Co ciekawe, mniej więcej do połowy książki niemal nie uświadczymy elementów fantastycznych. Wszystkie odniesienia do zjawisk nadnaturalnych są sporadyczne – autor bardzo wolno wprowadza je na karty, nie zasypując czytelnika nadmiarem niezrozumiałych terminów; podobnie zresztą postępuje przywołując fikcyjne wydarzenia historyczne, których w powieści nie brak. Jednak to właśnie elementy fantastyczne, wokół których zresztą kręci się większa część głównego wątku fabularnego – cienie i ich nietypowe wykorzystanie – stanowią kolejny mocny punkt powieści. Tutaj świat cieni to wymiar równoległy, będący odbiciem świata głównego bohatera, jego antytezą, lecz na porządku dziennym są ich wzajemne interakcje. Pozwalają one między innymi na znacznie szybsze pokonywanie odległości, a z drugiej strony grożą poważnymi konsekwencjami choćby w wypadku zetknięcia się cieni istot z tej samej płaszczyzny.  Wszystko to wywarło ogromny wpływ na kulturę, sposoby prowadzenia wojen oraz naukę, a przedstawione zostało spójnie i przekonująco.

Zdarzyło się jednak kilka słabszych momentów. Czasami bohaterowie zachowują się mało wiarygodnie, nadszarpując czytelnicze zaufanie (na przykład zbyt łatwa i naiwna przemiana wrogów w towarzyszy czy nagła zgoda dość nieufnej postaci na niepewną propozycję). Ponadto w okolicach połowy lektury tempo zauważalnie spada na kilkadziesiąt stron, wybijając czytelnika z rytmu; to także bodaj jedyne miejsce, w którym pojawia się tak wiele nowych informacji na tak małej przestrzeni, co może nieco przytłoczyć.

Po napoleońsko-steampunkowej Zadrze i powiązanej także z estetyką steampunku oraz podróżami w czasie Krawędzią Czasu Cienioryt jest kolejnym udanym przetworzeniem historii przez Piskorskiego. W każdej kolejnej jego książce widać pisarski postęp, więc z niecierpliwością czekam na następne pozycje.

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę

 

Zapraszamy także do lektury wywiadu z Krzysztofem Piskorskim, w którym autor mówi między innymi o współpracy z Wydawnictwem Literackim oraz swoich przyszłych planach.

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę
8.0
Ocena recenzenta
8.31
Ocena użytkowników
Średnia z 8 głosów
-
Twoja ocena
Mają na liście życzeń: 3
Mają w kolekcji: 0
Obecnie czytają: 0

Dodaj do swojej listy:
lista życzeń
kolekcja
obecnie czytam
Tytuł: Cienioryt
Autor: Krzysztof Piskorski
Wydawca: Wydawnictwo Literackie
Data wydania: 14 października 2013
Liczba stron: 500
Oprawa: miękka
Format: 145x205 mm
ISBN-13: 978-83-08-05226-6
Cena: 39,90 zł



Czytaj również

Bawić to nie grzech
Rozmowa o "Cieniorycie" Krzysztofa Piskorskiego
Cienioryt
Eskapizm, ale jaki!
- recenzja
Wywiad z Krzysztofem Piskorskim
Jestem trochę na literackim rozdrożu
Graliśmy w Tainted Grail
Od planszówki do PC
- pierwsze wrażenia
Zadra
Piękna oprawa, nijakie sedno
- recenzja
Polcon 2017
Grunt to atmosfera
- recenzja

Komentarze


Shakaras
   
Ocena:
0

Fajna książka, bardzo dobrze się ją czyta. Mam nadzieję, że autor pociągnie jeszcze jakieś wątki w tym świecie.

14-10-2013 12:42
lemon
   
Ocena:
0

Zależeć to będzie zapewne od sprzedaży. Przygody kapitana Alatriste nie miałyby tylu tomów, gdyby nikt ich nie kupował.

14-10-2013 19:25
mr_mond
   
Ocena:
0

Zależeć pewnie będzie też od tego, czy Piskorski będzie miał ochotę pisać dalej, czy może zająć się następną książką :).

15-10-2013 16:15

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.