» Ciemnorodni

Ciemnorodni

Dodał: bookowinka

Ciemnorodni
6
Ocena użytkowników
Średnia z 1 głosów
-
Twoja ocena
Mają na liście życzeń: 0
Mają w kolekcji: 0
Obecnie czytają: 0

Dodaj do swojej listy:
lista życzeń
kolekcja
obecnie czytam
Tytuł: Ciemnorodni (Darkborn)
Cykl: Ciemnorodni
Tom: 1
Autor: Alison Sinclair
Tłumaczenie: Katarzyna Ciarcińska
Wydawca: Bellona
Miejsce wydania: Warszawa
Data wydania: 1 lutego 2013
Liczba stron: 368
Oprawa: miękka
Format: 145x205 mm
ISBN-13: 978-83-11-12542-1
Cena: 35 zł

Ciemnorodni obawiają się magii oraz wszystkiego, co się z nią wiąże. Wierzą jednak, że magię można zabić - znika ona z powierzchni ziemi wraz z magiem, który się nią para. Ale czy uda im się ją pokonać? Rewelacyjna, trzymająca w napięciu pierwsza część trylogii – przez znawców określana jedną z najlepszych w dziejach fantasy! Przetłumaczona na wiele języków, pierwsze miejsce na listach bestsellerów.
Tagi: Ciemnorodni | Alison Sinclair


Czytaj również

Ciemnorodni - Alison Sinclair
Fantasy wiktoriańska
- recenzja
Światłorodni
Źle się dzieje w mieście Minhore
- recenzja

Komentarze


~YoAnna

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
„Ciemnorodni” to pierwszy tom trylogii, więc tak naprawdę jest to wprowadzenie Czytelników w rzeczywistość, jaką autorka sobie wymyśliła. Na świecie żyją dwie główne rasy – Ciemno i Światłorodni. Ok., jest jeszcze ta trzecie, zła, żyjąca gdzieś na Rubieżach i uznawana za raczej kierującą się instynktem niźli rozumem. Na skutek klątwy Ciemnorodni mogą spokojnie egzystować jedynie nocą – każdy, choćby najmniejszy promień światła ich spopiela. To pozbawieni wzroku, lecz posługujący się sonem fani techniki i zagorzali przeciwnicy magii. Choć i wśród nich zdarzają się osoby nią obdarzone, ale publiczne przyznanie się do takich zdolności wiąże się, w pewnym stopniu, z wykluczeniem społecznym. Światłorodni są natomiast przeciwieństwem Ciemnych. Dla nich zabójcza jest ciemność, a do spraw magii podchodzą z wyrozumiałością.
Sam pomysł na taki podział – Światło i Ciemnorodnych jest niezwykle ciekawy, a przynajmniej ja nie spotkałam się wcześniej z podobnym, takim, w którym to co zabija jednych, drugim pozwalało żyć i odwrotnie.
Jeśli chodzi o akcję, to od początku coś się dzieje. Ba!, nawet od pierwszej strony autorka zadbała żeby Czytelnikowi nie było nudno. Bohaterowie stworzeni przez Sinclair są od siebie różni, nie zlewają się w jeden zbiorowy organizm. W tej kwestii autorka poradziła sobie w sposób więcej niż zadowalający.
Z chęcią sięgnę kolejne tomy, gdyż wydarzenia przedstawione w "Ciemnorodnych" wcale nie należały do przewidywalnych i jestem ciekawa, co też się dalej wydarzy.
Polecam.
28-02-2013 19:27

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.