» » Ciemne tunele

Ciemne tunele


wersja do druku

Ciemność widzę, ciemność...

Redakcja: Piotr 'Clod' Hęćka

Ciemne tunele
Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę
4.5
Ocena recenzenta
5
Ocena użytkowników
Średnia z 1 głosów
-
Twoja ocena
Tytuł: Ciemne tunele
Cykl: Uniwersum Metro 2033
Autor: Siergiej Antonow
Tłumaczenie: Paweł Podmiotko
Wydawca: Insignis
Data wydania: 8 kwietnia 2015
Oprawa: miękka
ISBN-13: 9788363944834
Cena: 37,99 zł



Czytaj również

Wędrowiec
Kiedy ratowanie ludzkości nie może poczekać
- recenzja
Prawo do zemsty
Tak to na wojence ładnie
- recenzja
Achromatopsja
Warszawa malowana pyłem i krwią
- recenzja
Człowiek obiecany
Pożoga po krakowsku
- recenzja
Prawo do życia
Prawo do przygody
- recenzja
Prawo do użycia siły
Nie takie Metro straszne...
- recenzja

Komentarze


earl
   
Ocena:
0

Powtórzę się - Rosjanie wymawiają słowo "Piter" w innych przypadkach jako "Pitra", "Pitrze" itd., a że jest to skrót rosyjski byłej stolicy Rosji, więc należy to uszanować i odmieniać w ten sposób.

01-06-2015 20:06
Andman
   
Ocena:
+1
Earlu,
wymawiają to jako "Pitier" w mianowniku oraz "w Pitrze" i "do Pitra".
01-06-2015 20:29
earl
   
Ocena:
0

Masz rację do co mianownika - ciągle zapominam, że w Rosji i na Białorusi "e" wymawia się jak "je". Niemniej jednak co do odmiany się zgadzamy :)

01-06-2015 20:38
Adeptus
   
Ocena:
0

A właśnie, skoro się znacie na rosyjskim, to miałby dwa pytania:

- dlaczego "e" przerabiają na "je", skoro mają w alfabecie też zwykłe "e" jako oddzielną literę?

- dlaczego w rosyjskim nazwy własne nie mogą zaczynać się na "H" - pospolite wyrazy mogą, np. haraszo, ale w nazwach własnych, także zagranicznych, h na przedzie być nie może, a jak jest, to się je przerabia na "G" (np. Henryk-Genrik, Harvard-Garvard, Hongkong-Gongkong, ewentualnie na "Je" jak "Jelena". Rozumiem, gdyby to się zdarzało sporadycznie, wiadomo, że czasem w jakimś języku przyjmuje się odmienna wymowa obcego wyrazu, ale z tego co widzę, to jest zasada - "H" w nazwach własnych zawsze ulega przemianie i nie ma mocnych. Jeszcze gdyby było tak, że w żadnym wyrazie nie może być "H" na przedzie, to bym zrozumiał, że z jakiegoś powodu jest dla Rosjan trudne wymówienie tego, ale przecież są rosyjskiej wyrazy zaczynające się na "h".

Tak w ogóle, to Polacy chyba są ewenementem jeśli chodzi o chęć wymawiania obcojęzycznych wyrazów zgodnie z oryginałem. Jak jakiś Polak kaleczy obcy język, to wszyscy się z niego śmieją, w innych krajach normą jest, że obce nazwy się przerabia na swoją modłę, albo wręcz czyta fonetycznie zgodnie z zasadami własnego języka.

01-06-2015 20:52
earl
   
Ocena:
0

Cóż, ja znam rosyjski o tyle, ze mogę porozumieć się na ulicy z ludźmi, natomiast nie znam się na wymogach gramatyki i jej zasadach.

 

Natomiast mnie zawsze irytowało coś innego, co zanika, ale jakiś czas temu było normą, a z czym parę razy spotkałem się w sieci. Jak cudzoziemiec przyjeżdżał do Polski i nie potrafił się porozumieć, bo mówił po angielsku, to od razu wśród różnych "polaczków" zaczynał się jazgot, jacy to Polacy durny naród, bo nie umieją angielskiego i powinniśmy się wstydzić swojego nieuctwa. Żaden natomiast nie podniósł kwestii, że przecież to taki cudzoziemiec był idiotą i durniem, bo jadąc do obcego kraju nie nauczył się podstaw języka lub nie wziął rozmówek ze sobą.

01-06-2015 22:12

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.