Głównym bohaterem jest Charlie Bucket (Freddie Highmore), chłopak pochodzący z bardzo ubogiej rodziny (która zazwyczaj jada zupę z kapusty, urozmaiconą jeszcze odrobiną kapusty). Mieszka on razem z rodzicami oraz dziadkami w rozsypującej się, powyginanej (i to w ten specyficzny, burtonowski sposób) ruderze. Opowieści dziadka (David Kelly) na temat wielkiej fabryki czekolady, stojącej nieopodal ich zrujnowanego domostwa rozpala wyobraźnię chłopca. Szczęśliwym trafem właściciel tej faktorii – ekscentryczny Willy Wonka (Johnny Depp) – umieszcza w swoich czekoladach pięć złotych kuponów, które są biletami wstępu do jego imperium. Charlie, po wielu perypetiach, znajduje jeden z nich. Charlie i fabryka czekolady to obraz, w którym duży nacisk położono na efekty wizualne, a niektóre sceny mają pokręcony, wręcz psychodeliczny klimat. Wystarczy wspomnieć choćby o windzie, która jeździ nie tylko w górę i w dół, ale również na boki i po skosie, czy też o żelkowym drakkarze pływającym po jeziorze czekolady albo urządzeniu zdolnym teleportować czekoladę poprzez telewizor. Cały ten zwariowany świat byłby jednak niczym bez przedziwnych, małych ludków, znanych jako Umpa-Lumpasy. Musicalowe wstawki z ich udziałem tworzą niesamowity nastrój – swego rodzaju kontrolowanego szaleństwa. Te wszystkie wspaniałe pokazy techniki są niczym w porównaniu z kolejną genialną kreacją Johnny’ego Deppa. Jako Willy Wonka jest on po prostu cudownie groteskowy. Raz zachowuje się niczym roześmiany szaleniec, innym razem zaś jak cyniczny ekscentryk. Jednak zza tego wszystkiego przebija postać samotnika, którego nachodzą złe wspomnienia, związane z despotycznym ojcem (Christopher Lee). Willy został największym producentem łakoci na świecie, ale zapłacił za to wysoką cenę – odizolował się od innych ludzi, nie kontaktując się nawet z ojcem. I tak naprawdę to on, a nie Charlie, jest najważniejszą postacią w całej historii. Inne kreacje są również przerysowane, jak to u Burtona bywa. Czwórka pozostałych dzieci, które oprócz Charliego trafiają do fabryki Wonki, to prawdziwe potwory: opasły Augustus, ciągle obżerający się słodyczami; rozpuszczona Veruca, której nadziany tatuś spełnia każdą zachciankę; arogancka Violet, żująca gumę bez przerwy oraz opryskliwy Mike, któremu wydaje się, że wie wszystko na wszelkie naukowe tematy. Kontrastem dla nich jest oczywiście prostoduszny i szlachetny Charlie, który może i ciekawy nie jest, ale to właśnie przez pryzmat jego postaci widzowie postrzegają pozostałą czwórkę dzieciaków. I może właśnie taka była jego rola.
Charliego i fabrykę czekolady wspaniale zilustrował muzycznie Danny Elfman, którego można nazwać nadwornym kompozytorem Tima Burtona. Muzyka dodaje tej szalonej wizji jeszcze więcej surrealistycznej pikanterii. Zwłaszcza motyw przewodni na długo zapada w pamięć. Kolejnym smakowitym kąskiem dla widzów są nawiązania do innych filmów. Np. tabliczka czekolady, lewitująca w rytm muzyki z Odysei kosmicznej 2001, czy Mike pod prysznicem (jak w Psychozie A. Hitchcocka). Są także motywy z innych filmów samego Burtona, choć nieco bardziej zawoalowane. W jednej z początkowych scen, kiedy Willy Wonka przecina nożycami wstęgę z okazji otwarcia fabryki, trzyma je w taki sposób, iż nie widać jego dłoni. W ten sposób Burton i Depp puszczają oko do widzów, pytając: "Czy pamiętacie Edwarda Nożycorękiego?" Z kolei w scenie, gdzie Wonka wprowadza swych gości do wielkiej sali z czekoladowym wodospadem, na wstępie ostrzega ich, mówiąc: "Uważajcie na głowy". Kto dokładnie oglądał Jeźdźca bez głowy, na pewno pamięta te słowa. Natomiast różowe owieczki można potraktować jako odesłanie do Eda Wooda, którego bohater nosił sweterki w tym właśnie kolorze. Charlie i fabryka czekolady to film adresowany do widzów w każdym wieku. Rozbawi zarówno dzieci, jak i dorosłych, choć dzieci nie wychwycą zapewne niektórych niuansów, zarezerwowanych raczej dla starszych odbiorców. Fabuła tego obrazu jest bardzo prosta i dzięki temu, między innymi, jest on tak niesamowity.
Tytuł: Charlie i fabryka czekolady (Charlie and the Chocolate Factory)
Reżyseria: Tim Burton
Scenariusz: John August (na podstawie książki Roalda Dahla)
Obsada: Johnny Depp, Helena Bonham Carter, Christopher Lee, Freddie Highmore, David Kelly, Noah Taylor, Deep Roy
Muzyka: Danny Elfman
Kraj produkcji: Australia/USA/Wielka Brytania
Rok produkcji: 2005
Czas projekcji: 115 min.