"Przemysł gier komputerowych w naszym kraju rozwija się, co bardzo cieszy. Był niezły Painkiller, był głośny Wiedźmin, był Chrome, był w końcu Call of Juarez. Tym razem kolej na jego kontynuację, polską mega-produkcję, czyli Call of Juarez: Więzy Krwi. Powracamy zatem na Dziki Zachód by ponownie spotkać się nie tylko z Ray’em McCall, lecz również jego braćmi: Thomasem i Williamem."
Zapraszamy do lektury recenzji gry Call of Juarez: Więzy Krwi, napisanej przez Tomasza 'arakina' Czajkę.
Tagi:
Call of Juarez: Więzy Krwi | Techland