» Blog » Bóg-Maszyna
06-10-2011 20:07

Bóg-Maszyna

Odsłony: 360

Bóg-Maszyna

Roku Pańskiego 1666 z niebios spadł, czy też może zstąpił, potężny stalowy gigant, który osiadł niedaleko wiecznego miasta Rzymu. Ludzie z początku gotowali się do wojny i końca świata, który jednak nie nastąpił. Wraz z oddziałami wojskowymi do tajemniczego znaleziska wysłano uczonych, zarówno świeckich jak i duchownych. Wkrótce panujący Papież ogłosił, że to Bóg zesłał tajemniczą konstrukcję aby mogła służyć dzieciom bożym.
Uczeni z całego świata zjechali się aby badać. Co się okazało tajemnicza maszyneria miała świadomość. Nowo wybrany papież Clemens Nonus wybrał się z wizytą do tajemniczej struktury. Wieść niesie, że nie wychodził stamtąd przez trzy długie miesiące. Gdy wreszcie pojawił się ponownie ogłosił powstanie nowej nauki „Technologii”, którą to bóg zesłał na ziemię w postaci „Maszyny” mającej nauczać ludzi, którzy będą tego godni.
Rozpoczęła się era Trchnologii, którą uczeni uzyskiwali o Maszyny. Wkrótce okazało się, że wielu uczonych tak przywiązało się do Maszyny, iż zamieszkali wokół niej. Miasto, które nazwali „Scientiae” powoli przyciągało coraz większe rzesze ludzi. W roku 1672 wielu duchownych i świeckich uczonych złożyło nowe śluby, tak powstała klasa Tech-Kapłanów, którzy opiekowali się Maszyną i udzielali wybranym płynącej z niej wiedzy. Kilka lat później pierwszy z Tech-Kapłanów został wybrany papieżem.
Był to czas gwałtownego rozwoju technologii. Mocarstwa Europejskie na chwilę zapomniały o wojnach i rozpoczęły technologiczny wyścig. Dzięki Maszynie wkrótce Europę przecięły linie kolejowe, a potężne fabryki rozpoczęły epokę gwałtownie rozwijającego się przemysłu. Uzyskanie wiedzy o ropie naftowej zapoczątkowało kolejny okres gwałtownej ekspansji przemysłu i technologii. Połączyło się to z ogromnym wzrostem liczby ludności, a także pogorszeniem warunków życia.
Wkrótce w Italii powstał radykalny odłam wiary, którą ogłosili Tech-Kapłani. Zaczęli wierzyć w Boga-Maszynę, przedstawiając go jako Boską manifestację na Ziemi. Rozpoczęła się era krucjat, w których brały udział wszystkie państwa Europy. W zamian za nowe technologie zmiażdżyli oni potęgę Imperium Osmańskiego i wdarli się nawet na Półwysep Arabski.
Nic nie zwiastowało nagłej katastrofy. Jednak w roku 1777 Tech-Kapłani obalili resztki władzy chrześcijańskiej w Italii. Na czele przygotowanych wcześniej armii ruszyli do gwałtownej wojny. Były tylko dwie drogi, albo oddać duszę i bezgranicznie wierzyć w Boga-Maszynę, albo umrzeć. Armie wojowników wspartych przez mechaniczne konstrukty, pojazdy, a nawet machiny latające przetoczyły się przez Europę miażdżąc całe kraje i podbijając ich terytoria. Tech-Kapłani wyprawiali się w najdalsze rejony świata po niewolników i nowych wyznawców, którzy mieli pracować w fabrykach i służyć Bogu-Maszynie. W roku 1800 los świata wydawał się przesądzony.
Wtedy właśnie nadeszło ocalenie. Z nieba spadł deszcz meteorytów. Jeden z wielkich odłamków uderzył wprost w Scientiae uszkadzając Maszynę. Wiele innych odłamków spadło po całym świecie. Jak się wkrótce okazało nie wszystkie meteoryty były zwykłymi kawałkami stali. Niektóre niosły w sobie skrawki nieznanej technologii. Technologii, w posiadaniu której do tej pory byli tylko Tech-Kapłani Boga-Maszyny. Ocalona od zagłady ludzkość rozpoczęła nowe zbrojenia, a także nowe wojny o strzępy technologii, które miały ich ocalić. Nikt nie wiedział kiedy armie Boga-Maszyny powrócą aby nawrócić pozostałych ludzi.

Czemu to miałoby się podobać?
-Setting w założeniu ma być utrzymany w klimacie Dieselpunk oraz Brudnego i Bezlitosnego Świata.
-Zawierał będzie w sobie Polskie korzenie, gdyż zamierzam w nim umieścić Polskę jako naród.
-Będzie settingiem wojennym osadzonym w zmienionych realiach naszego świata.
-Zawrę w nim elementy Zeppelinów (chociaż nieco innych niż te znane z naszego świata), mechów, a także mutantów, technokapłanów i cyborgów.
-Magia będzie stanowiła nowo odkrytą siłę, będzie jednak działała na innej zasadzie niż w systemach takich jak D&D czy Warhammer.

Cóż trudno jest mi się zmieścić ze wszystkim w marnych pięciuset słowach. Jeśli pomysł znajdzie chociaż trochę akceptacji napisze coś więcej.

Komentarze


38850

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
O prosze, kolejny WTS :)
wrzuc tez na forum, zaloz nowy temat. Wyslalem ci privem info.
06-10-2011 20:19
whitlow
   
Ocena:
0
Piszcie dalej towarzyszu. Partia jest z Was zadowolona
06-10-2011 21:09
Vindreal
   
Ocena:
0
Me, Vindreal, liiiiike! ;)
06-10-2011 21:15

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.