Boba Fett. A Practical Man – Karen Traviss

Boba Fett, jeden z najsłynniejszych łowców nagród w galaktyce, niczym Canderous Ordo kilka tysięcy lat wcześniej, stara się zorganizować życie pozostałych we wszechświecie Mandalorian w sprawny organizm. Jednak niektóre wydarzenia nie zważają na reputację i groźnie wyglądające zbroje – inwazja Yuuzhan Vong dotknęła mieszkańców planety Mandalore tak jak wszystkich innych – czy to obywateli Nowej Republiki, czy też Resztek Imperium. Dlatego też Fett, jako przywódca Mandalorian, zmuszony jest zawrzeć pakt z najeźdźcami...

Karen Traviss to aktualnie jedna z najpopularniejszych autorów gwiezdnowojennych powieści. W tej chwili najbardziej znana jest z dwóch projektów – serii Republic Commando, która niedawno dorobiła się czwartego tomu, oraz współudziału w Legacy of the Force. Teraz Traviss zabrała się jeszcze za literaturę oscylującą wokół The Clone Wars, jednak nikt z wydawców nie ma zamiaru jej powstrzymywać, jako że pani Karen jest w stanie produkować książki na zawołanie, niemal w ilościach hurtowych.

Pierwsze dwie pozycje ze wspomnianej twórczości Karen Traviss bez wątpienia przydały jej się przy tworzeniu recenzowanego e-booka. Kto wie, być może pisarka traktowała A Practical Man jako swoisty poligon do testowania pomysłów, które następnie planowała użyć w wydanym niemalże jednocześnie Bloodlines – drugim tomie Dziedzictwa Mocy. Takie przynajmniej jest moje pierwsze wrażenie po lekturze tej opowiastki.

Fabuła zdaje się najmniej istotna – w momencie publikacji A Practical Man (rok 2006) Nowa Era Jedi była już dawno zamknięta i wszyscy zainteresowani dobrze znali jej przebieg i zakończenie. Duży nacisk za to położono na analizę postaci – ich reakcji, przemyśleń i motywów. Głównym podmiotem takich dociekań jest oczywiście bohater tytułowy – Boba Fett, na którym ciąży odpowiedzialność za cały, choć niewielki, lud, jaki wokół siebie zgromadził. To właśnie dzięki niemu i towarzyszącemu mu przez większość historii Goranowi Beviinowi czytelnik poznaje realia życia podejście do niego, mentalność, a nawet kulturę Mandalorian. W związku z obraną pro-mandaloriańską perspektywą e-book cierpi nieco na brak vongijskiego punktu widzenia. Może za wyjątkiem postaci Noma Anora, z którym czytelnik zapoznaje się bliżej przez cały zestaw wpisów jego dziennika (nawet Yuuzhanie prowadzą blogi, jak powiedzieliby co złośliwsi) – zabieg (całkiem efektywny, jeśli dobrze użyty) z jakim spotkałem się po raz ostatni bodaj podczas lektury Trylogii Mrocznego Elfa R.A. Salvatore'a.

Styl brytyjskiej pisarki jest specyficzny. Jednak nie na wzór wspomnianego chwilę wcześniej Salvatore'a, wręcz przeciwnie, gdyż język minipowieści jest prosty, bez przesadnych kwiecistości, które autorka w opowieści stricte żołnierskiej najwyraźniej uznała za zbędne. Ma to także swoje plusy – pozycję czyta się naprawdę łatwo, szybko i nawet całkiem przyjemnie. Sporo jest za to elementów slangowych, skrótowców bazowanych na naturalnym amerykańskim języku mówionym oraz... wtrąceń z mandaloriańskiego, którego Traviss wplotła całkiem liczne próbki.

Nie da się ukryć, że e-book A Practical Man nie wnosi żadnych rewolucyjnych wydarzeń do okresu Nowej Ery Jedi, daje jednak możliwość spojrzenia pod innym, może ciekawszym kątem na wydarzenia z początku inwazji rasy Yuuzhan Vong. To czyni go miłą ciekawostką dla każdego fana Gwiezdnych wojen i swoistym must have dla wielbicieli NEJ. Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę