» Blog » Blue Control - porady, opinie, sugestie?
28-05-2015 19:27

Blue Control - porady, opinie, sugestie?

W działach: MTG | Odsłony: 409

Poniżej zamieszczam mój przebudowany deck. Jesli macie jakies opinie, sugestie, pytania, porady lub po prostu chcecie o tym pogadać, zapraszam do komentarzy ;)

MAIN DECK

LANDS (22):
18 - Island
4 - Lonely Sandbar

CREATURES (25):
4 - Hipnotic Siren
1 - Kami of The Crescent Moon
4 - Dragon's Eye Savants
4 - Nimbus Naiad
2 - Puppeteer
4 - Giant Oyster
1 - Archivist
2 - Mahamoti Djinn
3 - Deep-Sea Kraken

ARTIFACTS (7):
4 - Staff of the Mind Magus
3 - Icy Manipulator

OTHER SPELLS (6):
4 - Boomerang
2 - Dream Leash

SUM: 60

SIDEDECK (14):
3 - Whispers of The Muse
3 - Dehydration
4 - Dance of The Skywise
4 - Contradict

Jak się gra takim deckiem? Hm... całkiem miło. Znaczy, poprzednią wersją się grało, ta jest nieco zmieniona. Dzięki kartom typu Puppeteer, Giant Oyster i Icy Manipulator mogę tapnąć istoty innych graczy i mieć je pod kontrolą. Hipnotic Siren i Dream Leash zapewniają przejmowanie co poteżniejszych istot wroga, Boomerang opóźnia grę przeciwnikowi. Kami of the Crescent Moon i Archivist zapewniają mi dodatkowe karty na ręce. Mahamoti Djinn i Deep-Sea Kraken to ostateczne potwory którymi mam zamiar wykończyć przeciwnika. Najbardziej lubię Deep-Sea Krakena - można go rzucić już w pierwszych turach gry. 

1
Notka polecana przez: Squid
Poleć innym tę notkę

Komentarze


Noobirus
   
Ocena:
+1

Baaaardzo drogie karty w decku (chodzi mi o manę, a nie o $$). Deep Sea Kraken, Dżin, Dream Leash...

Bardzo dobrze byłoby zastąpić:

Boomerang -> Vapor Snag

Lonely Sandbar -> Tectonic Edge albo Quicksand

Nie ma żadnych counterspellów też w talii, co mnie martwi... 4x Mana Leak chociażby się przydał.

Ogólnie pamiętaj, że nie warto dawać grubasów (duże potwory) do takiej niebieskiej talii, musisz zabronić przeciwnikowi robienia czegokolwiek i urywać jego punkty życia jakimiś Snapcaster Mage (tutaj trzeba sprzedać nerkę by ich dostać) czy Vendilion. Judges Familiar jest też zarąbistą kartą i chyba dość tanią.

EDIT: Często używanym game-enderem był też Leviatan, jest to rare karta, ale z tego co pamiętam niezbyt droga, kupowaliśmy chyba zestaw z kumplem gdy graliśmy każualowo.

28-05-2015 20:26
Kaworu92
   
Ocena:
0

Wiesz, Deep Sea Kraken można rzucić za ile? 3 many? :P Trzeba co prawda trochę czekać, ale nie jest to zbyt długie, zważywszy na to, że każde zaklęcie przeciwnika zdejmuje counter ;-)

Pomyślę o Vapor Snag, naprawdę wygląda fajnie ;-) Ale tak poza tym chyba zostanę przy decku takim jaki jest... :P :P :P :P :P

28-05-2015 20:35
Noobirus
   
Ocena:
+1

Staff of the Mind Magus przynajmniej wywal, bo to wieś jest :-(

28-05-2015 20:44
Kaworu92
   
Ocena:
0

Czeeeeeemuuuuuu? 0_O Fajne, daje życie :P :P :P :P :P

28-05-2015 21:05
Noobirus
   
Ocena:
0

Karty dające tylko życie to jest najgorsze co można dać do talii. Wyjątkiem są tutaj białe talie bazujące na zbieraniu życia i kreatury z Lifelink. Zbieranie życia nie pozwala ci wygrać, jedynie ma szansę przeciągnąć grę. Ten 1 pkt życia więcej Ci nie pomoże, gdy w następnej turze gracz z czerwoną talią zrobi na Tobie gangbang z armią goblinów.

Jeśli chodzi o artefakty, ogarnij to (tanie karty):

Eveflowing Chalice - daje dużo many, jeśli chcesz jednak bazować talię na grubasach.

Eliksir - daje kupę życia i praktycznie odnawia Ci całą talię, bardzo często używana karta.

28-05-2015 21:17
Kaworu92
   
Ocena:
0

Hm... chyba zastapię Staff zwykłym Counterspellem ;-) I Boomerang tym Vapor Snag - ale wielkoludów nie wyrzucę, fajne są :P :P :P :P :P

28-05-2015 21:27
Enc
   
Ocena:
0

Noob, nie znęcaj się nad casualowym deckiem Kaworu. Jeśli w talii jest Icy manipulator czy Mahamoti djinn, nie ma sensu pisać o Snapcasterach czy Goyfach. :)

28-05-2015 22:31
Kaworu92
   
Ocena:
0

LOL ;) ;) ;)

28-05-2015 23:09
Noobirus
   
Ocena:
0

Nie znęcam się, podaję w sumie tanie karty, przy Snapcasterze dałem ostrzeżenie :P

Sam grałem każualowo, nigdy nie miałem dobrej talii, poza Borosami z pierwszej Ravniki :-(

28-05-2015 23:28
Tyldodymomen
   
Ocena:
0

borze kisne co to za szit, jakiś draft z repacków ?:d

28-05-2015 23:32
Squid
   
Ocena:
0

Jak pamiętam doktryny budowania talii sprzed jakichś 5 lat, to kontrola nie jest talią obronną, tylko taką, która niszczy zagrożenia przeciwnika (optymalnie - wszystkie), zostawiając Cię przy tym z większą ilością kart na ręce, niż ma ich przeciwnik (card advantage).

Kaworu, nie masz taniego, twardego removalu (choćby kontr, jak te counterspelle, o których wspomniałeś). Dopiero później możesz liczyć na przejmowanie kontroli nad grą, ale do tego czasu napór może Cię zmasakrować (też pytanie - jak silny napór, bo jeśli i tak ogrywasz przeciwników, to nie ma problemu).

Karty, które przede wszystkim bym zmienił (z perspektywy sprzed pół dekady):

Nimbus Naiad w ogóle nie działa kontrolnie. W kontroli nie musisz nic umagiczniać - zanim się rozpędzisz, potrzebujesz blokować wszystko, co robi przeciwnik, umagicznienie mało daje (jak ktoś umagicznionego stwora walnie takim Terrorem, to tracisz dwie karty za cenę jednej przeciwnika). A kiedy już się rozpędzisz, dojedziesz przeciwnika nawet czymś słabym i nieumagicznionym. A za to samo 3 many możesz rzucić choćby Cancel, który na 100% zdejmie jedną kartę przeciwnikowi (i który nie powinien chyba kosztować Cię drożej niż 1 zł za sztukę).

Jak Noobirius, odradzam staff of the mind magus - dawanie życia jest nieefektywne, daje Ci czas, zamiast popychać Cię do zwycięstwa. Ktoś napisał kiedyś, że przez całą grę liczy się tylko strata jednego punktu życia - ostatniego. O 1 tańsze (i chyba niedrogie w złotówkach) będą kontry: Negate, Nullify.

5 finisherów (Mahamoti i kraken) to chyba za dużo, kiedy masz jeszcze Syreny i leashe do przejmowania kontroli.

Giant Oyster jest wolnym i drogim removalem. Za 2 mniej możesz mieć mana leaka czy inną kontrę, który ratuje Cię we wczesnej grze. Ale ostrygi są urocze, więc w sumie nie wywalałbym ich w pierwszej kolejności.

Inne tanie (w manie) i prawdopodobnie tanie (w pieniądzach) karty, nad którymi możesz pomyśleć: Void Snare, silent boomerang, unsummon (tańsze alternatywy dla boomeranga, chociaż wciąż nie twardy removal), broken ambitions (kontra), condescend (to samo, tylko lepsze), controlled instincts (do sideboardu na zielone i czerwone - tani removal), Dispel (jak przeciwnicy mają w talii jakieś sensowne instanty).

Poza tym Noobirius dobrze pisze.

Ale! Odradzam robienie talii turniejowych, wygrywających w kółko z Twoimi przeciwnikami. Gra się robi mniej fajna wtedy. O ile nie grasz na turniejach, polecam dopakowywać talię w granichach przyzwoitości. Z kolei w grze towarzyskiej fajnie sprawdzają się niepowtarzające się karty - masz różnorodność i talia wolniej się nudzi.

28-05-2015 23:56
   
Ocena:
0

No contry są fajne.

Cholera szymon, vasala rozgryzę to przez neta pogramy (naszymi taliami oczywiście!)

29-05-2015 08:28
Kaworu92
   
Ocena:
0

Hm... pomyślę nad wszystkimi propozycjami ;-)

W sumie co do Mahamoti - jakbym miał 2 dodatkowe Puppeteery to bym je wsadził w ich miejsce bez wahania :P Ale nie mam, więc... :P

Ogólnie Nimbusa mam bo chciałem jakieś w miarę tanie latadełko z dodatkowymi mocami i mam ;-) W starej talii zamiast tego były drakejki, ale Nimbus chyba lepszy... :P :P :P :P :P

29-05-2015 08:57
Kaworu92
   
Ocena:
0

Hm... jeszcze jedna rzecz odnośnie tych Nimbusów - może powinienem je zastąpić Vapor Snag, zostawiając Boomerang? I wtedy Vapor by szedł na istoty, a Boomerang na landy? Co myślicie?

29-05-2015 09:21
Squid
   
Ocena:
0

W sumie co do Mahamoti - jakbym miał 2 dodatkowe Puppeteery to bym je wsadził w ich miejsce bez wahania :P Ale nie mam, więc... :P

Tak na razie możesz spróbować wsadzić Whispers of the Muse - będzie co rzucać za 1 many.

Hm... jeszcze jedna rzecz odnośnie tych Nimbusów - może powinienem je zastąpić Vapor Snag, zostawiając Boomerang? I wtedy Vapor by szedł na istoty, a Boomerang na landy?

Problem z Vaporem i Boomerangiem jest taki, że nie rozwiązują problemu z kartami przeciwnika na stałe, ale jak już, wolę mieć Vapora od Nimbusa.

Właśnie zacząłem się zastanawiać, czy talia nie działa bardziej jak pół-kontrola. Taka, która nie zwraca uwagi na card advantage, ale spowalnia przeciwnika, a potem wystawia po prostu silniejsze stwory od przeciwnika. No, ale i tak powinno w takim przypadku działać zmniejszanie średniego kosztu kart i te vapor snagi.

29-05-2015 18:05
Kaworu92
   
Ocena:
0

No powiedzmy, że to pół-kontra ;-) a Vapor snagi już zamówione z allegro :P :P :P

29-05-2015 18:49
Kaworu92
   
Ocena:
0

A może Nimbusa na Dehydration podmienić? Albo Dance of the Skywise?

29-05-2015 18:52
Squid
   
Ocena:
0

Wydaje mi się, że skuteczność Dehydration będzie zależała od tego, iloma stworami grają Twoi przeciwnicy. Przeciwko talii bez stworów to jest martwa karta, ale jeśli Twoi przeciwnicy zalewają Cię stworami, to zawsze jest to jakiś removal.

Dance of Skywise wydaje mi się najskuteczniejsze do wzmocnienia jakiegoś blokera albo twojego blokowanego stwora - wtedy używasz Dance jako narzędzia do zabicia stwora przeciwnika. Jeśli podczas gry zwykle masz jakieś stwory, a przeciwnik ma czym atakować, Dance może być świetne. Jeśli częściej po Twojej lub jego stronie nie ma stworów, Dance będzie się marnować.

29-05-2015 22:01

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.