» Blog » Blood Omen: Legacy of Kain
06-04-2012 17:34

Blood Omen: Legacy of Kain

Odsłony: 19

Blood Omen: Legacy of Kain

INFO:

Gatunek:Przygodówka/RPG 2D

Firma: Silicon Knights

Rok Produkcji:1996 r. (PAL:1997 r.)

Platforma:PSX

Liczba graczy:1

Muzyka : 8/10

Grafika : 5/10

Długość gry : 7/10

Grywalność (miód) : 8/10

Klimat : 9/10

Fabuła : 7/10

Filmiki FMV (ilość/jakość) : 4/5/10

Bajery (sekrety,mini gierki itp.) : 7/10

Rozbudowanie : 7/10

Poziom trudności : 7/10

Ocena:8-/10

Miejsce na liście:50 +/-

GŁÓWNE POSTACIE:

Kain, Vorador, Nupraptor, Malek

 

 

Recenzja:

 

              Oto pierwsza część przygód wampira Kaina. Ta gra różni się znacznie od swoich następców ponieważ jako jedyna jest 2D. Mimo że graficznie nie powala, a akcja śledzona jest tylko z „lotu ptaka” to napiszę tu, że jest to po prostu świetny RPG!


Zaczne od głównego bohatera Kaina, który po śmierci (zaraz na początku gry) postanawia się zemścić na swoich oprawcach już jako wampir! Podróżując on po przeróżnych krainach sieka po kolei na plasterki swe ofiary, przy okazji wysysając im krew. Nasz bohater po za normalnymi ciosami mieczem posiada również wiele innych właściwości. Pierwszymi z nich są metamorfozy Kaina w zwierzęta, czy inne dziwadła. Dzięki nim nasz bohater może docierać w miejsca wcześniej niedostępne. Kain może zamienić się np. w daleko skaczącego wilka, wszędzie latającego nietoperza, czy w końcu ducha, który przenika przez ściany. Genialna sprawa! Innymi zdolnościami tegoż bohatera są naturalnie czary. Możemy porzucać se piorunami, czy też oddziaływać na zwykłych ludzi inaczej, niż tylko ich chlastając. ;) Jest tego tu naprawdę pełno i wręcz idzie się pogubić.


Następną rzeczą są bronie i zbroje. Po za mieczem Kain może znaleźć maczugę, toporki (najfajniejsza broń w grze!:), czy ognisty miecz rozwalający wręcz wszystko! Zbroje też wymiatają (zbroja z mięsa!). Frajdy z korzystania z tych wszystkich dobrodziejstw jest tu naprawdę pod dostatkiem i prezentują się wizualnie także nienagannie. Mamy tu bowiem wgląd w kieszeń Kaina, gdzie dobieramy oręże przyozdabiając nim podobiznę naszego bohatera.


Ale idźmy dalej. Muzyka! Po prostu wyjątkowa i niepowtarzalna! Choć ścieżek jest tu zaledwie tylko 15, to tworzą jeden z najwspanialszych klimatów wśród RPG-ów „swojego pokroju”. Lokacji jest w grze mnóstwo. Pełno tu labiryntów, jaskiń, lasów, no i budowli czy wsi. Wszedzie jest ciekawie i często niebezpiecznie (a tu ci kilka potworów wyskoczy i to jeszcze z zatrutą krwią;). Grafika za to nie powala. W związku z akcją z „lotu ptaka” zdradza ona sporo niedoskonałości i wszystko jest bardzo zminiaturyzowane. Posępne lokacje wypadają świetnie, lecz widać tu sporo pikseli. Ogólnie sporo tu grania i nie zawsze będzie lekko. Mimo że Kainowi z toku gry rośnie pasek energii i ogólnie siła, to jest coraz trudniej, więc jak serce zaczyna bić (bum bum, bum bum!) to trza się szybko leczyć!


To chyba wszystko co chciałem napisać o tej nie lada wyjątkowej gierce. Co prawda na pierwszą 10tke się nie nadaje, jednak pozycja wyjątkowa wśród „średniaków”. Tak więc polecam, bo to klasyk jakich mało.

 


ULUBIONE POSTACIE:

Kain - Główny bohater. Wampir żądny zemsty…Zajebista postać!! „Vae Victis!”

Malek - Jeden z wrogów Kaina. Fajny ma Chełm

Vorador - Przyjaciel Kaina. Taki se tam wampir ;)

 

TOP 5 OST:

1. Awakening To The World

2. Solemn Dirge

3. On The Road To Vengeance

4. Kain’s Mausoleum

5. Dark Castle

 

PLUSY:

+ Niezła muza nadająca mroczny klimat

+ Fajna fabuła

+ Lokacje! Sporo tego, a i każda ma ten swój urok

+ Idzie się nieźle wyżyć zażynając po kolei każdego (polecam „młynek” siekierkami!)

+ Raczej nie idzie się zgubić

 

MINUSY:

- Graaaafa!! Jak z amigi hłehłe…

- Bardzo mało postaci. Szkoda

- Troche frustrujące przełączanie bez przerwy czarów.

 

SCREENY:

 

 

Komentarze


~

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Kaim nie przemienia się w ducha, ale we mgłę.
06-04-2012 17:49
Kazuya86
   
Ocena:
0
Ano możliwe. A myślałem że to duch...szczegół :)
06-04-2012 17:51
39442

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
+1
Widzę, że nie tylko ja lubuję się w klasyce :> Kiedyś przejechałem przez całą sagę Legacy of Kain i muszę przyznać, że jest naprawdę fajna! Uniwersum jest po prostu świetne.
06-04-2012 18:42
banracy
   
Ocena:
0
Mogliby to kiedyś wznowić, bo raz za razem widzę jakaś ,,kompletną kompilację Legacy of Kain" bez pierwszego Blood Omena, a tylko w niego nie grałem (za to drugą część cisnąłem w kąt i więcej nie dotknę).
07-04-2012 03:24
   
Ocena:
0
Niezła gierka. Choć miała jeden drony feler. Repel (czar zapewniający odporność na ciosy) + chaos armor (odbijająca obrażenia) zapewniały zwycięstwo..
Do tego soul reaver i energy banki na bosów...
07-04-2012 08:41
Alkioneus
   
Ocena:
+2
Też chcę fajny Chełm!
07-04-2012 11:52
Vukodlak
   
Ocena:
+1
Gra legenda, nie ma lipy.

@bancracy
Dwójka może nie miażdży jajec, ale ma świetny klimat techno-fantasy i trochę gigerowski posmak w paru miejscach. No i fabułę, o którą tak naprawdę w tych grach chodzi. W ogóle świetna sprawa, że goście nie zlali tego po Blood Omen, ale opowiedzieli całą historę, aż do LoK: Defiance.
07-04-2012 13:00
   
Ocena:
0
Dwójka czyli soul reaver czy blod omen 2?
Imho w grze sporo zaczerpnięto z woda. Szczególnie w soulu, gdzie była umbra.
07-04-2012 20:43

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.