Blog Adeptusa

Obiektywna moralność bez Boga, motyla noga ci w oko.

@ThimGrim - tego nie znam, ale troszkę zmienić i będzie wczesne Morbid Angel.

@ ThimGrim

Niby jak ma istnieć obiektywna moralność bez jakiegoś zewnętrznego autorytetu? Moralność stworzona przez ludzi z założenia nie może być obiektywna, gdyż każdy człowiek może sobie wymyślić własną i nie ma, nomen omen, obiektywnego wzorca, według którego można by ocenić, która jest lepsza, a która gorsza. Z punktu widzenia nauk ścisłych nie ma czegoś takiego jak moralność jako fakt, co najwyżej można ją badać opisowo i stwierdzać "ta grupa wyznaje taką moralność, a inna taką", ale nie da się zbadać pod mikroskopem cząsteczek moralności i powiedzieć "Ustaliliśmy, moralność działa tak a tak, Ci którzy twierdzą inaczej, mylą się". "Obiektywna moralność" to to samo co "obiektywne piękno". Moralność zawsze jest wytworem umysłu jakiejś istoty - dlatego obiektywną moralność mogłaby stworzyć jedynie istota jedyna w swoim rodzaju, nie mająca innej równej sobie, tak, żeby ta druga istota nie przyszła i nie powiedziała "Ok, to jest Twoja moralność, ale ja wymyśliłem inną, a ponieważ jesteśmy równi to i one są równe". Z tego też powodu do istnienia obiektywnej moralności potrzebne jest istnienie Boga monoteistycznego, istnienie bogów politeistycznych jedynie przenosi problem na wyższy poziom.

Oczywiście nie jest to dowód na istnienie Boga. Chodzi o to, że dla zaistnienia obiektywnej moralności konieczne jest istnienie Boga - więc niemożliwy jest stan, w którym istnieje obiektywna moralność, a nie istnieje Bóg, ale możliwy jest np. stan w którym nie ma ani Boga, ani obiektywnej moralności (choć ja się skłaniam ku opcji, że istnieje jedno i drugie).

Jak chcecie, to możecie sobie to wyśpiewać, albo wyrapować, chętnie wysłucham nagrania.

Lalallalalala
http://i264.photobucket.com/albums/ii199/THETRIBEOF_5/Expressions%20gifs/lalala.gif

TO~ nie gniew. Żachnąłem się tylko... ociupinkę niecenzuralnie.U lalallala, i love You baby...

https://m.youtube.com/watch?v=sP5xFYNDMxE

@ ThimGrim

Gif pięknie oddaje typową reakcję lewaka na argumenty. Ale rozpacza budzi to, że takie zachowania uważacie za fajne. W takich chwilach żałuję, że moja religia zabrania samobójstwa.

Zawsze możesz zlecić swoje zabójstwo. Tylko nie bądź centuś i zaproponuj konkretny pieniądz. Z przyjemnością wówczas skręcę Ci kark... ;) Mozesz na ten cel rozpocząć zbiórkę sponsoringową...

@ Anioł Gniewu

To tak nie działa. Nie da się obejść przykazań, bo sama intencja obejścia jest grzechem. Notabene, zlecenie zabójstwa samo w sobie jest grzechem.

Strasznie jesteś pryncypialny... 

Teraz remix z dedykacją dla Dodreptusa:

A my nie chcemy uciekać stąd! Krzyczymy w szale wściekłości i pokory: Trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść - niepokonanym!

No dobrze, wiem, że się starałeś. Uspokój się. Wczoraj nie spałeś! Tak tak, tam  lustrze to...

Pokaż swoją twarz! Swą prawdziwą twarz!

Tak jak Bolek i Lolek, Tytus, Romek i Atomek!

Ale jedno wiem po latach. Prawdę musisz znać i ty. Zawsze warto być człowiekiem, choć tak łatwo zmienić nick!

@ Anioł Gniewu

Dziękuję ;)

@ Bakcyl

choć tak łatwo zmienić nick!

A Ty znowu swoje...

Bo swoje jest swojsze.