Blaki. Paski
Dla pewnego niepozornego, niekiedy zatroskanego czymś czytelnika, postać Blakiego łączy się nierozerwalnie z Międzynarodowym Festiwalem Komiksu w Łodzi. Być może to zbieg okoliczności, ale tak się zawsze składało, że lektura nowych komiksów Mateusza Skutnika i Karola Konwerskiego przypadała na czas łódzkiej imprezy. A że zawsze była to lektura ważna i pozostawiająca po sobie trwały ślad, ponownie nadchodzi pora, by spłacić dług.
Kadr 1
Rok 2005, poszerzona reedycja Blakiego sprzed czterech lat ukazuje się nakładem Timofa (jeszcze bez cichych wspólników). Niepozorny czytelnik i inni, jemu podobni, doceniają publikację rok później. Na MFK w Łodzi album zdobywa nagrodę publiczności. Skutnik i Konwerski zachwycili oryginalną, ponurą oprawą graficzną i scenariuszami skłaniającymi do chwili zadumy, przerywanej niekiedy delikatnym uśmiechem.
Kadr 2
Rok 2007, Blaki trafia pod prestiżową egidę krakowskiego wydawnictwa Znak. Jest już Panem Blakim i zmusza do dłuższych przemyśleń. Z pewnością istotne znaczenie miało spotkanie materii komiksu z myślami Leszka Kołakowskiego, lecz efekt końcowy nie byłby tak przekonujący, gdyby nie istniał dla nich podatny grunt. Niepozornemu czytelnikowi album w czarnej, twardej oprawie podoba się do tego stopnia, że trafia do prywatnej ścisłej czołówki polskich komiksów wszech czasów.
Kadr 3, siłą konwencji dłuższy
Blaki jako zbiór czterokadrowych pasków powrócił pod szyldem Kultury Gniewu wczesną jesienią roku 2008. W nowym, kwadratowym formacie, firmowany tylko przez Mateusza Skutnika. Niepozorny, wierny czytelnik z zaufaniem przeczytał "zajawkę" na skrzydełku okładki i nastawił się na kolejną niezapomnianą przygodę. Niestety, nawet niepozorny czytelnik powinien wiedzieć, że "nastawianie się" bardzo często przynosi opłakane skutki.
Nowy Blaki wciąż wygląda jak stary znajomy, nadal ma wiele na głowie, kocha piłkę nożną i inne absurdalne życiowe przyjemności. Towarzyszy mu stała dawka abstrakcyjnego humoru, niepokojące koty i… no, właśnie, tutaj klasyczna trójskładnikowa wyliczanka się kończy.
Przyczyny rozczarowania są łatwe do wykrycia. Skoro nie zmienił się styl rysunku, problem tkwi w scenariuszach. Trudno oczekiwać, by Mateusz Skutnik zmieścił w czterech kadrach rozbudowane fabuły, lecz uproszczenie, jakiemu poddał opowiadane historie, trudno racjonalnie wytłumaczyć. W krótkich historyjkach roi się od żartów sytuacyjnych, a także, co gorsza, wyświechtanych dowcipów z gatunku tych, które opowiada się pod koniec dogorywającej imprezy. Cztery lata temu może nie byłoby widać różnicy, lecz dziś są to okoliczności przygnębiające.
O ile niepozornego czytelnika pamięć nie myli, Karol Konwerski swego czasu deklarował, że tytuł został zamknięty. Stało się inaczej, a Blaki jakby wyblakł, jego czerni brakuje głębi. Jeżeli wiecznie zatroskany człowieczek ma jeszcze powracać, zaleca się szybką transfuzję mocnego tuszu. Natomiast innym niepozornym czytelnikom pozostaje czytać albumik Blaki. Paski jako pierwszy w kolejności. Tak na rozgrzewkę, jakby znajdował się w pierwszym kadrze paska. Dzięki temu puenta powinna wypaść bardziej okazale.
O komiksach na blogu Macieja 'repka' Reputakowskiego
Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę
Kadr 1
Rok 2005, poszerzona reedycja Blakiego sprzed czterech lat ukazuje się nakładem Timofa (jeszcze bez cichych wspólników). Niepozorny czytelnik i inni, jemu podobni, doceniają publikację rok później. Na MFK w Łodzi album zdobywa nagrodę publiczności. Skutnik i Konwerski zachwycili oryginalną, ponurą oprawą graficzną i scenariuszami skłaniającymi do chwili zadumy, przerywanej niekiedy delikatnym uśmiechem.
Kadr 2
Rok 2007, Blaki trafia pod prestiżową egidę krakowskiego wydawnictwa Znak. Jest już Panem Blakim i zmusza do dłuższych przemyśleń. Z pewnością istotne znaczenie miało spotkanie materii komiksu z myślami Leszka Kołakowskiego, lecz efekt końcowy nie byłby tak przekonujący, gdyby nie istniał dla nich podatny grunt. Niepozornemu czytelnikowi album w czarnej, twardej oprawie podoba się do tego stopnia, że trafia do prywatnej ścisłej czołówki polskich komiksów wszech czasów.
Kadr 3, siłą konwencji dłuższy
Blaki jako zbiór czterokadrowych pasków powrócił pod szyldem Kultury Gniewu wczesną jesienią roku 2008. W nowym, kwadratowym formacie, firmowany tylko przez Mateusza Skutnika. Niepozorny, wierny czytelnik z zaufaniem przeczytał "zajawkę" na skrzydełku okładki i nastawił się na kolejną niezapomnianą przygodę. Niestety, nawet niepozorny czytelnik powinien wiedzieć, że "nastawianie się" bardzo często przynosi opłakane skutki.
Nowy Blaki wciąż wygląda jak stary znajomy, nadal ma wiele na głowie, kocha piłkę nożną i inne absurdalne życiowe przyjemności. Towarzyszy mu stała dawka abstrakcyjnego humoru, niepokojące koty i… no, właśnie, tutaj klasyczna trójskładnikowa wyliczanka się kończy.
Przyczyny rozczarowania są łatwe do wykrycia. Skoro nie zmienił się styl rysunku, problem tkwi w scenariuszach. Trudno oczekiwać, by Mateusz Skutnik zmieścił w czterech kadrach rozbudowane fabuły, lecz uproszczenie, jakiemu poddał opowiadane historie, trudno racjonalnie wytłumaczyć. W krótkich historyjkach roi się od żartów sytuacyjnych, a także, co gorsza, wyświechtanych dowcipów z gatunku tych, które opowiada się pod koniec dogorywającej imprezy. Cztery lata temu może nie byłoby widać różnicy, lecz dziś są to okoliczności przygnębiające.
O ile niepozornego czytelnika pamięć nie myli, Karol Konwerski swego czasu deklarował, że tytuł został zamknięty. Stało się inaczej, a Blaki jakby wyblakł, jego czerni brakuje głębi. Jeżeli wiecznie zatroskany człowieczek ma jeszcze powracać, zaleca się szybką transfuzję mocnego tuszu. Natomiast innym niepozornym czytelnikom pozostaje czytać albumik Blaki. Paski jako pierwszy w kolejności. Tak na rozgrzewkę, jakby znajdował się w pierwszym kadrze paska. Dzięki temu puenta powinna wypaść bardziej okazale.
O komiksach na blogu Macieja 'repka' Reputakowskiego
Galeria
Mają na liście życzeń: 0
Mają w kolekcji: 6
Obecnie czytają: 0
Dodaj do swojej listy:
lista życzeń
kolekcja
obecnie czytam
Mają w kolekcji: 6
Obecnie czytają: 0
Dodaj do swojej listy:
lista życzeń
kolekcja
obecnie czytam
Tytuł: Blaki. Paski
Scenariusz: Mateusz Skutnik
Rysunki: Mateusz Skutnik
Wydawca: Kultura Gniewu
Data wydania: wrzesień 2008
Liczba stron: 72
Format: 16,5x16,5 cm
Oprawa: miękka, kolorowa
Papier: offsetowy
Druk: czarno-biały
Cena: 21,90 Zł
Scenariusz: Mateusz Skutnik
Rysunki: Mateusz Skutnik
Wydawca: Kultura Gniewu
Data wydania: wrzesień 2008
Liczba stron: 72
Format: 16,5x16,5 cm
Oprawa: miękka, kolorowa
Papier: offsetowy
Druk: czarno-biały
Cena: 21,90 Zł
Tagi:
Blaki. Paski | Mateusz Skutnik