» Białe noce

Białe noce

Dodał: Marcin 'malakh' Zwierzchowski

Białe noce
7.64
Ocena użytkowników
Średnia z 7 głosów
-
Twoja ocena
Tytuł: Białe noce
Cykl: Depozytariusz Chorągwi Archanioła
Tom: 2
Autor: Adam Przechrzta
Autor okładki: Dark Crayon/Piotr Cieśliński
Wydawca: Fabryka Słów
Miejsce wydania: Lublin
Data wydania: 27 sierpnia 2010
Liczba stron: 456
Oprawa: miękka
Format: 125 x 195 mm
Seria wydawnicza: Asy polskiej fantastyki
ISBN-13: 978-83-7574-270-1
Cena: 33,90 zł

"Śmierć to dla nas rutyna"
Dżuma, płk Specnazu

To opowieść o ciszy, w której grzęźnie szelest stóp w szturmowych butach. Chwycie, który więzi gardło, tchnieniu noża godzącego w nerkę, syku strzału ujarzmionego tłumkiem. Jedyny dźwięk jaki tu usłyszysz to huk gwoździ wbijanych w wieko trumny!

Drapieżnik! Pan Białych Nocy!

Wszedł do rezydencji warownej niczym twierdza, zmielił na bity jej system alarmowy, a potem wymordował ochronę. Twardych chłopaków ze Specnazu. Chłodno, metodycznie, wytłukł ich niczym ślepe kocięta. A potem powyrywał im serca.

Odszedł niczym duch, unosząc w mrok ofiarę – córkę człowieka, z którym liczył się sam Władimir Władimirowicz Putin.

Tylko człowiek, który nosi w sercu dotyk Michała Archanioła, tylko Depozytariusz Chorągwi, relikwii Specnazu pochwyci jego trop. Może...
Tagi: Białe noce | Adam Przechrzta | Depozytariusz Chorągwi Archanioła


Czytaj również

Sługa honoru
Jak alchemik został mistrzem sztuk walki
- recenzja
Sługa krwi
Olaf Rudnicki powraca w wielkim stylu
- recenzja
Cień
Alechemik znowu ratuje Polskę
- recenzja
Namiestnik
Polityk mimo woli
- recenzja
Adept
Magia i alchemia pod rosyjskim zaborem
- recenzja
Demony czasu pokoju
U Razumowskiego (prawie) po staremu
- recenzja

Komentarze


Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.