» Barbarzyńcy w Krainie Fetoru

Barbarzyńcy w Krainie Fetoru

Dodała: Agnieszka 'jagnamalina' Bracławska

Barbarzyńcy w Krainie Fetoru
-
Ocena użytkowników
Średnia z 0 głosów
-
Twoja ocena
Mają na liście życzeń: 0
Mają w kolekcji: 0
Obecnie czytają: 0

Dodaj do swojej listy:
lista życzeń
kolekcja
obecnie czytam
Tytuł: Barbarzyńcy w Krainie Fetoru (Prohibida la ducha)
Autor: Juan Soto Ivars
Tłumaczenie: Andrzej Flisek
Autor ilustracji: Monika Urbaniak
Wydawca: Prószyński i S-ka
Miejsce wydania: Polska
Data wydania: 17 lipca 2018
Liczba stron: 168
Oprawa: miękka
Format: 145 x 205 mm
ISBN-13: 978-83-8123-306-4
Cena: 29,90 zł

Jaka może być alternatywa dla nudnych wakacji? Kraina mlekiem i brudem płynąca!


Edward Lacoste był bardzo pracowitym wynalazcą, tak zajętym, że nie chciał, żeby ktokolwiek mu przeszkadzał z powodu takich bzdur jak jedzenie czy prysznic. Właśnie dlatego stworzył równoległy świat – Krainę Fetoru, gdzie nikt się nie przejmował brudem – nawet jeśli mieszkańcy nie kąpali się od dziesięcioleci.


Problem polega na tym, że jego laboratorium pozostało niedostatecznie zabezpieczone. Wałęsająca się w jego okolicach grupa przyjaciół, prowadzona przez braci Paco i Juana, wślizgnęła się do niego i niespodziewanie znaleźli się w Krainie Fetoru. Są wakacje, nikt z ekipy nie ma planów co do spędzania czasu, aż tu taka gratka – opuszczone laboratorium!


Ponieważ Kraina nie jest być może zbyt rozległa, ale za to jest dosyć zróżnicowana, przyjaciele, lekko rozproszeni, będą musieli znowu się spotkać i znaleźć sposób na powrót do świata, z którego pochodzą. Bo pomimo tego, że mogą tam robić, co tylko chcą, a chodzenie spać z brudnymi zębami jest wręcz w dobrym tonie, nie wszystko układa się po ich myśli.


Dzieciom z pewnością spodobają się miejsca tak malownicze jak wioska Świnoburg czy też Żabi Las. Dorośli z pewnością docenią miasto Nowy Olejszlam, które słynie z niezbyt grzecznego zachowania oraz koncertów jazzowych i bluesowych.


Podsumowując: ta książka to próba odkłamania obiegowej prawdy, że brudne dziecko to szczęśliwe dziecko. Bo dziecko szczęśliwe jest naprawdę tam, gdzie czuje się dobrze. Zanim jednak poczuje, że miło być czystym, powinno poznać, co znaczy być brudnym w świecie, w którym nie ma miejsca na czystość.


Zachęcamy: tę książkę można czytać, nie myjąc przedtem rąk!

Źródło: Opis wydawcy

Tagi: Barbarzyńcy w Krainie Fetoru | Juan Soto Ivars | Andrzej Flisek | Monika Urbaniak | Prószyński i S-ka


Czytaj również

Czarnoksiężnik z archipelagu
Magiczna podróż do Ziemiomorza
- recenzja
Sześć światów Hain
Człowiek oczami Ursuli K. Le Guin
- recenzja
Carrie
Krwawy debiut Kinga
- recenzja
Dallas '63
Przeszłość nie chce być zmieniana
- recenzja
Wszędzie śnieg
Tajemnica farmy Loganów
- recenzja

Komentarze


Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.