Bany i trollowanie

@Scath

Dziesiąty i dwunasty myślnik.

@ Earl

dostrzegasz konsekwencje tego typu myślenia?

@ Kamulec

I co w tych myslnikach kogo konkretnie obraża? Masz na mysli, że wszyscy ludzie na kierowniczych stanowiskach w Polsce czy w ogóle w sieci powinni poczuć się urażeni?

Serio nie powtarzaj błędu gowera, za który ostatnio go kilka osób po prostu wyśmiało.

Akurat mój tekst nie dotyczł nikogo konkretnego, był po prostu satyrą do tekstu Simana, ale oczywiście dowiem się pewnie zaraz, że obrażał, bo tak a nie inaczej i ty wiesz lepiej co ja myślałem pisząc go?

Ma znaczenie nie tylko, co autor ma na myśli, ale też jak jego tekst zostanie odebrany.

Wtedy przy jakiejkolwie próbie nadania komunikatu otrzymywałbyś taką wiadomość:

Ta wiadomość może być szkodliwa dla innych użytkowników. 

Chcesz się wstrzymać z publikacją i jeszcze ją przemyśleć?

Niebagatelne znaczenie ma również intelekt odbiorców, oraz ich choroby psychiczne, które wypczają pojmowanie rzeczywistości taką, jaka jest. Akurat brak umiejętności czytania ze zrozumieniem czy paranoja, to przypadłość dość powszechna. Nie może być ona jednak wyznacznikiem osądzania ludzi za ich czyny. Tak, jak zamiar popełnienia przestępstwa nie może być powodem do ukarania, jeżeli podmiot odstąpi od jego popełnienia.

Znaczenie również ma wyjaśnienie kwestii ludziom, którzy odebrali komunikat w sposób nieprawidłowy, oraz ich zrozumienie tego, że się pomylili. O ile oczywiście nie trwają w swoim niezrozumieniu celowo, celem szkodzenia wybranemu podmiotowi, przeciw któremu wystosowują kalumnie.

Chyba, że masz zamiasr wrócić do starch dobrych czasów, kiedy winy był każdy, kogo wskazało się palcem, jedynym sposobem na to by dowieśc jego niewinności były Sądy Boże. W takim wypadku wszyscy dyrektorzy powinni chyba wystosowac wobec mnie pozew zbiorowy. Już widzę rzesze pstrokato odzianych trolli, jak maszerują ulicami miast w marszu równości, wskazując palcami tych, którzy ich zdaniem obrazili ich śmiertelnie. Sąd Boży czas zacząć.

Co wtedy? Będziemy się licytować, kto ma większego? Ojej, ojej, ten Kamulec to taki zły troll, bo mi tu insynuuje obrażanie kogoś tam, bo chce mi zaszkodzić. Zbanujcie go! Ojej, ojej, bo jak ktoś gdzieś napisze, że by komuś nogi z tyłka wyrwał w przypływie irytacji, to od razu powinni po niego wysłać ATeciaków. ojej, ojej, bo jak ktoś napisze jakiąś ogólna szyderę, to trzeba od razu go zamknąć i dopisac mu, kogo miał na myśli, żeby można było potem skazać za jakis sensowny paragraf.

Proszę cię... nie dramatyzuj. Posłuchaj głosu rozsądku i nie idź ta drogą. Chyba, że usilnie starasz się odac hołd powiedzeniom, iż historia kołem się toczy, a życie nie znosi pustki.

Niestety w rozmowie ze mną musisz zakładać najgorsze.

W rozmowie z tobą zakładam kaganiec.

Mistrz autopocisku.

Mam na myśli Kamulca, oczywiście.

Powiedziała Senthe