24-02-2009 00:32
Back in business
W działach: Poznański lajf | Odsłony: 0
Znowu mam pracę. Znowu w Poznaniu. I znowu w kuchni. Tym razem nie w restauracji, ale w dużym i ekslusiw irlandzkim pubie, w którym oprócz Guinessa można zamówić gulasz po irlandzku albo stek. Co oznacza reaktywowanie tego działu mojego bloga, który swego czasu święcił największe triumfy.
Tako rzekłem. Wypatrujcie znaków.
Tako rzekłem. Wypatrujcie znaków.