» Azymut #1: Poszukiwacze zaginionego czasu

Azymut #1: Poszukiwacze zaginionego czasu

Dodał: Pharas

Azymut #1: Poszukiwacze zaginionego czasu
9
Ocena użytkowników
Średnia z 2 głosów
-
Twoja ocena
Mają na liście życzeń: 0
Mają w kolekcji: 3
Obecnie czytają: 0

Dodaj do swojej listy:
lista życzeń
kolekcja
obecnie czytam
Tytuł: Azymut #1: Poszukiwacze zaginionego czasu
Scenariusz: Wilfrid Lupano
Rysunki: Jean-Baptiste Andréae
Wydawca: Wydawnictwo Komiksowe
Data wydania: luty 2016
Tłumaczenie: Wojciech Birek
Liczba stron: 48
Format: 240x320 mm
Oprawa: twarda
Papier: kredowy
Druk: kolorowy
ISBN: 978-83-64638-36-7
Cena: 44,90 zł
Wydawca oryginału: Glenat
Data wydania oryginału: 2012

Gdzieś w rozległym nieładzie możliwych światów, istnieje jeden, gdzie, bardziej niż w jakimkolwiek innym miejscu, wszyscy są całkowicie przewrażliwieni na punkcie starości i jej tragicznych skutków, czyli śmierci.

Ale czy jest możliwość jej uniknąć? Gdzie indziej być może nie, ale w tym świecie można o tym myśleć. Taka przynajmniej jest teoria profesora Aristide'a Breloquinte, który zajmuje się badaniem zmian czasu na pokładzie „Chwili”, swojego okrętu-laboratorium. Takiego samego zdania jest Manie Ganza, która zdaje się być przekonana, że czas to pieniądz, a wręcz żywa gotówka. „Urojenie!”, powiedzą jedni. „Nonsens”, powiedzą drudzy. A skoro jesteśmy przy nonsensie, zasygnalizujmy to dziwne zjawisko, które sprawiło, że od jakiś czas temu zniknął biegun północny. Być może nie ma to nic do rzeczy... A jednak, wszystko zostało postawione na głowie.

W towarzystwie wielu fantastycznych postaci, których nie powstydziłby się sam Lewis Caroll, wyruszcie w baśniową podróż, która zabierze was w eteryczne sfery wyobraźni i w głąb ludzkich problemów egzystencjalnych.

Azymut oszałamia barwami i stylistyką. To jedna z najlepszych i najoryginalniejszych serii komiksów, jakie powstały w ostatnich latach. Graficzny majstersztyk dla miłośników pięknych historii - w treści i ilustracji.

Źródło: Gildia Komiksu

Tagi: Azymut | Azymut #1: Poszukiwacze zaginionego czasu | Wilfrid Lupano | Jean-Baptiste Andréae | Glénat | Wydawnictwo Komiksowe | Wojciech Birek


Czytaj również

Azymut #4: Czarne chmary, biały żagiel
Azymut dalej nie na swoim miejscu
- recenzja
Sokrates. Półpies
Artystyczna groteska
- recenzja
Ocaleni. Anomalie kwantowe
W twórczości Leo bez zmian
- recenzja
Relax #35
Nierówno, ale do przodu
- recenzja
Młodość Blueberry'ego #1
Mike Donovan i przestępcze życie
- recenzja
W poszukiwaniu ptaka czasu #6: Kryll
Małymi kroczkami do przodu
- recenzja

Komentarze


Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.