30-07-2012 20:35
Avangardą z Spotkanie
W działach: rpg, avangarda | Odsłony: 8
Na fali notek ujmujących w różnych kontekstach konwent, dorzucam się ja. Skupię się przy tym na nie tak znowu popularnym punkcie programu jakim było spotkanie z Avangardą. A ponieważ moja zacniejsza połówka w tym czasie siedziała na spotkaniu z Chochlikiem, ja nie tylko słuchałem ale i robiłem jakieś notatki. W nadziei, że istnieje więcej niż k3 osób których wiedza wyniesiona z tego spotkania zainteresuje dzielę się:
- Avangardę odwiedziło 1150 osób. W porównaniu z zeszłym rokiem: -100. Postarajcie się za rok bardziej bo
- Avangarda za rok będzie. I Xaric będzie ją organizował, za co mu chwała!
- Jeśli chodzi o kwestie finansowe zostało użyte określenie "damy sobie radę".
- Na konwencie były - podobno - tylko dwie prelekcje, na które nie przyszli słuchacze w tym spotkanie z autorami Biocosmosis. Prywatnie dodam, że nie wiem co zabrało im słuchaczy, chyba że powszechnie uznano tą porę za świetną na obiad.
- Generalnie z prelekcjami było nieźle i raczej mało się nie odbyło.
- Termin wakacyjny konwentu został określony terminem "do dupy" ale to wcale nie znaczy, że za rok Avangarda nie będzie w wakacje.
- Problem z wentylacją/klimatyzacją był omówiony, ale tak do końca w końcu nie wiem czemu jej nie było: czy jest ale była wyłączona niezależnie od organizatorów czy też tak naprawdę jej nie ma czy co. W ostatniej chwili dokupiono wiatraki do sal, ale to - naturalnie - nie rozwiązało problemu.
- Mangowy fandom jest zakałą fandomów windując ceny. Zwrot mój - zawarty w zwrocie fakt nie.
- Cena wejściówek mogłaby być w tym roku wyższa i - jak zrozumiałem - za rok na pewno będzie drożej.
- Za rok tematem przewodnim ma być science fiction. BUAHAHAHA. It's OUR time next time!
- Jeśli chodzi o gościnne wykłady pracowników naukowych to cieszyły się one popularnością i jest to element konwentu, który będzie rozwijany. Była też przytoczona anegdota o profesorze SGGW który rok temu poprowadził wykład/prelekcję o satelitarnym rozpoznawaniu drzew. Jego początkowe nastawienie było mocno sceptyczne (a nawet bardziej) a po wszystkim podsumował, że takich zainteresowanych i ciekawych słuchaczy to on nie ma na wykładach.
- Działalność pubu konwentowego została określona jako "dziwna" - chodzi naturalnie głównie o godziny działania. Jeśli dobrze zrozumiałem kontekst zwrotu "nigdy więcej" to za rok Dziekanat nie będzie miał statusu pubu konwentowego.
- Z kolei z barku konwentowego byli w sumie zadowoleni. Ja też byłem. Również tutaj na godziny działania (zamykany o 17) nikt nie miał wpływu.
- Przy tym warto nadmienić że organizacja konwentu w tym samym budynku SGGW nie jest przesądzona. I przy okazji ZjAva już naprawdę się nie mieści w tej szkole gdzie się odbywa a fenomen jej rosnącej popularności jest równie zdumiewający co nie do końca zrozumiały, zwłaszcza biorąc pod uwagę niewspółmiernie mniejszy nakład pracy w porównaniu z Avangardą.
- Poza tym były różne sympatyczne przykłady łatania sytuacji awaryjnych.
- "jakoś się nazywające" spotkania z pisarzami - twórcami fantastyki w bibliotekach na woli. Kameralnie sympatycznie.
- spotkanie dla dzieciaków w duchu fantastyki (zdaje się) - podobno dzieciom bardzo się podoba i ostatnio składały gazetkę. Mogę coś kręcić, ale dla rodziców fantastów brzmi ciekawie. Nazwy dokładnej znowu nie pamiętam.
- RPGowa Wawa czyli sesje RPGowe w bibliotekach na woli. Podobno też to działa dość sympatycznie!
26
Notka polecana przez: AdamWaskiewicz, Aesandill, Arkadiusz Rygiel, Blanche, Czarna Owca, Dzikowy, Ezechiel, fluorix, Ifryt, Jade Elenne, kaduceusz, kitsune, Kot, Mag_Mag, Marigold, Paffryk, Planetourist, Repek, Salantor, Scobin, Senthe, Shonsu, Szczur, von Mansfeld, Xaric, zegarmistrz
Poleć innym tę notkę