» Avalon: Rycerze króla Artura

Avalon: Rycerze króla Artura

Dodał: Rafał 'PowerMilk' Kociniewski

Avalon: Rycerze króla Artura
8.25
7.83
Ocena użytkowników
Średnia z 3 głosów
-
Twoja ocena
Mają na liście życzeń: 0
Mają w kolekcji: 0
Obecnie grają: 0

Dodaj do swojej listy:
lista życzeń
kolekcja
obecnie gram
Tytuł: Avalon: Rycerze króla Artura
Seria wydawnicza: The Resistance
Typ gry: karciana niekolekcjonerska, imprezowa
Projektant: Don Eskridge
Ilustracje: Luis Francisco,  George Patsouras
Wydawca oryginału: Indie Boards and Cards
Data wydania oryginału: 2013
Wydawca polski: Portal Games
Liczba graczy: od 5 do 10
Wiek graczy: od 13 lat
Czas rozgrywki: ok. 30 minut
Cena: ok. 50 zł

Artur reprezentuje przyszłość Brytanii, obietnicę dobrobytu i honoru, jednak wśród jego dzielnych rycerzy kryją się poplecznicy Mordreda. Siły zła są nieliczne, ale wiedzą o sobie nawzajem i pozostają w ukryciu przed wszystkimi, za wyjątkiem jednego z poddanych Artura. Jedynie Merlin wie, kto jest agentem zła, ale nie może wyjawić tego wprost. Jeśli jego prawdziwa tożsamość zostanie odkryta, wszystko będzie stracone.

Resistance: Agenci Molocha to polska edycja wydanej w 2010 przez Indie Boards and Cards gry The Resistance, która okazała się międzynarodowym sukcesem i doczekała wydań w prawie 20 językach.

Avalon ma zmienioną otoczkę gry, dzięki czemu można ją prezentować również graczom nie znającym świata Neuroshimy, a walka dobra ze złem na dworze Króla Artura jest tematem zrozumiałym dla każdego.

W przeciwieństwie do Agentów Molocha, w Avalonie postacie otrzymały specjalne zdolności, a szpiedzy, czyli siły zła, nie tylko będą przeszkadzać w wypełnianiu podejmowanych misji, ale starać się będą również odkryć Merlina. Merlin bowiem zna tożsamość Złych, ale nie może jej ujawnić, ponieważ ostatecznie Źli mogą uśmiercić Merlina i wygrać.
Tagi: Wydawnictwo Portal | Avalon: Rycerze króla Artura | The Resistance: Avalon | Indie Boards and Cards


Czytaj również

Avalon: Rycerze Króla Artura
Król versus Syn
- recenzja
Avalon: Rycerze króla Artura
Mordred zamiast Molocha?
- recenzja
Baniak Baniaka #14
Z lekką nutką konfuzji
Baniak Baniaka #12
Mistrzu, nie wykorzystuj graczy
Baniak Baniaka #11
Czy zabijać Bohaterów Graczy?
Świat Neuroshimy
Omówienie linii wydawniczej NS - część druga

Komentarze


Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.